![]() |
"Wybiórcze" działanie portów USB - duży kłopot niestety...
Ilość załączników: 2
...stało się w ostatnich tygodniach (wcześniej było dobrze).
Laptop przestał widzieć większość urządzeń podpinanych do USB. Co widzi: - mysz, - modem HSDPA, - stację pogodową, - czytnik kart pamięci. Czego nie widzi: - zewnętrznych dysków twardych (3.5 cala, z własnym zasilaniem rzecz jasna), - zewnętrznych dysków 2.5 cala (kontrolka zasilania świeci mimo wszystko), - zewnętrznych nagrywarek (zarówno slim, jak i "normalnych", z własnym zasilaniem), - hubów USB (sprawdzałem 2 czteroportowe i 2 siedmioportowe, z własnym zasilaniem i bez), - pendrive'ów. W najlepszym razie pojawia się komunikat jak niżej: Załącznik 54993 Odinstalowałem wszystko, co widać na screenie: Załącznik 54994 Po restarcie i automatycznej instalacji laptop "zobaczył" przez chwilę siedmioportowego aktywnego huba z podpiętymi trzema dyskami (każdy miał własne zasilanie) - do dysków jednak nie było dostępu (tylko root foldery widoczne, zaznaczone jako puste). Po kolejnym restarcie (wymuszonym przez systemowy komunikat o tej konieczności po instalacji sterowników) sytuacja wróciła do punktu wyjścia - znikło. :| Dell inspiron 1520, XP pro SP3 (en), najnowsze sterowniki i aktualizacje. Co dalej robić, bo od pięciu godzin się męczę i już mnie szlag trafia. :klnie: |
Ja się nie znam, wiec nie bierz sobie tego do serca:
-IMHO problemy z zasilaniem portów USB. (być może kondensatory, być może chipset, być może MoBo) |
No właśnie zupełnie nieprawdopodobne - wszystko, co (jako tako) działa, właśnie wymaga zasilania z portu, w przeciwieństwie do tego, co nie działa.
|
Instalowales moze jakies sterowniki do telefonu, ewentualnie wirtualna maszyne?
Ja w ten sposob uwalilem system virtual boxem, przywrocenie z ghosta pomoglo. |
Cytat:
Np; pendrive, pendrive na hubie, dwa peny na hubie, dysk, dysk na hubie..... Dopiero później zaczął bym sprawdzać dalej: -system -drivery -MoBo -zasilacz itpe.... |
Po pierwsze odrzuc soft, czyli...
1. Przywracanie systemu / Time Machine 2. Reinstalacja 3. Bootowalna dystrybucja Linuxa |
1. Odpada. Punktów przywracania nie ma.
2. Odpada. Za dużo danych mam do przerzucenia. A do tego potrzebuję USB. 3. Już mi to gdzie indziej sugerowano - i za to też się wezmę, może jutro. =================== Ostatnio był instalowany hardware - nowy modem. Niewykluczone, że to on właśnie psuje mi szyki. Póki co, zmarnowałem dziś kilka godzin na aktualizację jego sterowników i wewnętrznego oprogramowania + oczywiście dziesiątki restartów w trakcie. I na razie poległem. |
Modem na USB? Pamietamz doswiadczenia przypadek, ze komputer rezetowal sie po wpieciu zasilacza - po rpostu te 5V na USB dla modemu przekroczylo jego mozliwosci, dzialal na granicy. Moze u Ciebie jest to samo?
|
Jest tak jak pisalem, nowe stery rozwalily system, u mnie bylo podobnie i bez formatu nie dalem rady.
|
Boję się tylko jednego - że po formacie będzie tak samo. :sciana:
|
Jesli dalej bedziesz instalowal ten modem i stery od niego to raczej tak.
|
No właśnie.
A niestety jestem na ten modem skazany - przynajmniej na razie. Tymczasem mój operator miał kolosalne problemy - cała sieć o2.ie padła - jej przywrócenie do jako takiego stanu używalności (co chwilę zrywa i tak) trwało prawie dobę. |
Cytat:
|
Wygląda na to, że jednak hardware.
Walcząc ze sterownikami, firmware'ami i dashboardami dla własnej wygody (ale przy okazji utraty min. 50% sygnału) wpiąłem gada bezpośrednio do portu, z pominięciem przedłużacza. Jak na razie pokazał się jeden dysk - więcej nie sprawdzam, bo mi się nie chce już dzisiaj, net chodzi jak w dobrych czasach modemów 56k, zresztą czas już spać, bo tylko 6 godzin do pobudki. Dziwią mnie tylko dwie rzeczy - poprzedni modem również był na tej samej długości kablu i nie było żadnych problemów - to raz. Poza tym, logicznie rozumując - skoro kabel jest zły, to niby dlaczego urządzenie doń podłączone działało poprawnie, zaś pozostałe nie? Tym bardziej, że właśnie te pozostałe mają własne źródła zasilania, niezależne od tego podawanego z portu(ów). :kreci_gl: |
Update...
Ten modem to jedno wielkie dziadostwo. Podpięty bezpośrednio do portu działa jak powinien (przynajmniej tak się zdaje). Nawet na najkrótszym, dziesięciocentymetrowym kablu - powoduje "zniknięcie" wszystkich innych (wymienionych w pierwszym poście) urządzeń na USB. :klnie: Czy aktywny kabel USB może coś zmienić w tej sytuacji? :pytanie: Modem podpięty do aktywnego huba USB mruga kontrolką zasilania, jednakże nie jest widoczny ani w "moim komputerze" ani w managerze urządzeń. :nie: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.