PS2 - problem z grami z "jedynki"
 

Witam wszystkich! Mam nadzieję, że znajdę tutaj pomoc. A więc do rzeczy: mam konsolę PS2 grubasa w systemie PAL, która bez problemu odpala mi gry z jedynki, a tych mam całą masę. Grałem w nie kiedyś, kiedy żył jeszcze mój X.
Można się zastanawiać, po co piszę, skoro wszystko jest OK... A no właśnie, nie wszystko. Chodzi o to, że gry PAL na 1 (tych mam większość), chodzą na konsoli bez problemu, natomiast gry NTSC, po odpaleniu, nie są ładnie rozciągnięte na cały ekran, tylko od dołu ekranu tak gdzieś do 1/4 unosi się czarny pas. NA dodatek ekran nie jest wypośrodkowany, tylko wsunięty w lewy, górny róg. I nie pomaga żadne przemieszczanie za pomocą opcji gier. To naprawdę denerwujące. Dodam, że moje gry to oryginały, a te w NTSC to takie tytuły, których po prostu nie mogę przeboleć (Spyro 2 Ripto's Rage, Alundra 2). Czy jest jakiś sposób na to??? :sciana:

Konsola ma chip? Bo jesli tak, to pamietam ze ModBo mialo w opcjach "rozciaganie" NTSC...

Yyy... chip? Wiem, że jest jakoś przerobiona, bo działają oryginały i piraty, zarówno z jedynki jak i z dwójki. Niestety, nie znam się za bardzo na tym, a PS2 przerobione dostałem od wujka.

Aj, jakież znowu piraty? Kopie bezpieczeństwa mam nadzieję. ;P

- - -

Jeśli nie wiesz jaki to chip to nic Ci nie poradzimy. Niektóre jak dość popularny w Polsce Modbo 7xx (np. 760) ma swoje menu z opcjami (którego nie pamiętam jak uruchomić - wciskało się coś przy starcie konsoli, może 'Start'). Jednak uważaj, bo jeśli masz podróbkę to sfajczy Ci się modchip przy próbie zapisania zmian (sam Modbo jest podróbką, a więc chodzi tutaj o podróbkę podróbki lub nawet podrobionej podróbki podróbki :D).

- - -

"Jakoś przerobiona"

Konsol się nie przerabia - bo i co i na co? To lamerskie określenie z którym staram się walczyć niczym Don Kiszot (czy jak to się tam pisze ;]). Do PS2 możesz wlutować modchip lub używać jakiegoś exploitu. Exploity nie są "automagiczne", więc skoro uruchamiasz kopie dla PS2/PSX bez cudowania to znaczy, że nie wymaga od Ciebie żadnych dodatkowych czynności, a więc z tego wniosek taki że masz modchip z automatycznym rozpoznawaniem rodzaju płyt (czy PSX, czy PS2, czy CDDA czy też DVDV). Pytanie tylko jaki.

Podejrzewam, że mój wujek ma raczej oryginalny ten chip (czytamy podróbę :D, nie podróbę podróby), bo konsola śmiga bez probelmów od kilku lat (bodajże 5 albo 6), a wujek raczej na badziewie sobie nie pozwoli. Nie wiem jak sprawdzić co to za chip, ale skoro mówicie, że najpopularniejszy i (chyba) najlepszy to ten Modbo, to pewnie właśnie jego mam.

To teraz, jak wejść w to menu tego chipa, i co robić, żeby tam nic nie schrzanić? ;)

Jeśli modchip zamontowany poprawnie i fachowo to na każdym "śmigać będzie bez problemów". Jak chcesz wiedzieć co masz w konsoli to ją po prostu rozbierz, zrób zdjęcie, wklej na forum i się obaczy. Tak z fusów to ciężko wróżyć, szczególnie w informatyce i eletronice. :P