Wybór sprzetu Pinnacle'a
 

Witam serdecznie,
zamierzam zakupić sprzęt do zgrywania kaset VHS.
Do wyboru są 2 urządzenia:
1. 2. zastanawiam się na tym które lepiej wybrać czy opcja USB czy PCI, dlatego też zwracam sie do Was drodzy Użytkownicy o pomoc.
Z góry dziękuję.

//edit:
Poprawiłem linki

dwa razy ten sam link

http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1

Dwa takie urzadzenia mam i dziękuje bardzo
Jak dla mnie to troche za słabe sprzęty...
Nie stać mnie na konwerter Canopusa (a ten wydawałby się najlepszy)
a te "zabaweczki" to słaby wyrób jest dlatego pytam o te 2 sprzety pinnacle'a

moge jutro napisac o czyms innym bo nie p[amietam firmy. sprzedalismy kilka w okolicach 200zl i efekty sa calkiem niezle. ale jak mowie moge sie dowiedziec jutro

to wtedy czekam :)

ale poradą w sprawie tych dwóch w/w kart bym nie wzgardził ;)

Movieboard :-)! USB jednak stwarza czasami problemy, a PCI to PCI... Na MovieBoardach niektore proste operacje nawet w TVP niektorzy robili, co mowisamo za siebie... Niestety wszystko co lepsze to juz DUZO drozsze i do domowych zastosowan zbedne... A tanie grabbery sobie daruj. Niestety - jak ma byc dobre, to musi kosztowac... I ta zasada sprawdza sie od wiekow...

OK, powiedzmy że wybrałbym wersje PCI. Wersja ta (500) ma wejścia ale tylko video. Wynika z tego że dźwięk musiałbym zgrywać przez LINE-IN karty dźwiękowej.
I tutaj drugie pytanie - czy wystarczy dźwiękówka zintegrowana na płycie głównej ( GA-MA770T-UD3P) czy też potrzeba będzie dokupienia osobnej karty??
Przede wszystkim chodzi mi o rozjazdy dźwięku

Dzwiek mozesz potem dosynchronizowac podczas nieliniowki - musisz jedynie znac framerate tasmy i operowac przesuwaniem sciezek. Minimalne opoznienie bedzie na pewno, zalezne od karty dzwiekowej i ustawien, ale nie jest to nic, czego nie daloby sie poprawic minimalnym nakladem pracy.

Czyli zwykła dźwiękówka powinno dać rade?
A czy nie bedzie jakiegoś buczenia ani innych zjawisk?

To juz zalezy od dzwiekowki i od kabla. Wiadomo ze najlepiej dzwiekowka studyjna z pozlacanymi stykami i potrojnie ekranowany kabel grubosci malego palca, tylko trzeba sie zastanowic nad zasadnoscia przedsiewziecia - jesli bedziesz to robil dla siebie tudziez Twoi klienci nie beda mieli nadto restrykcyjnych wymagan to nie ma co przeplacac, zwlaszcza ze dzwiek na VHS rowniez nigdy najwyzszych lotow nie byl...

Powiedzmy że dźwiękówka jest średniej ligi a taki kabel to chyba nawet gdzieś mam czyli powinno być względnie dobrze...
Ale jednak lepsza wersja bedzie wersja PCI?

Jasne... USB to polsrodek w ktorym glownym celem jest "mobilnosc" anizeli "wydajnosc".