Pęknięta płyta CD.
 

Witam,

Mam nagraną własnoręcznie płytę CD która jest pęknięta. Pęknięcie idzie od wewnętrznej dziurki, przez przezroczysty plastik, aż do części z danymi, lecz nie nachodzi na zapisane dane tylko kończy się na jakimś wytłoczonym numerze seryjnym (nie wiem jak to lepiej wyjaśnić, zamieściłbym zdjęcie, ale nie mam teraz aparatu). Płyta to zwykła Esperanza CD-R 700MB. Potrzebuję z niej skopiować dane i moje pytanie jest takie: czy mogę tę płytę po prostu włożyć do napędu? Mam napęd LG GH22LP20. Czy do odczytania tej płyty muszę zrobić jakieś dodatkowe kroki, a może użyć jakiegoś starego napędu CD? Czy w ogóle jest możliwość bezpiecznego odczytania danych z takiej uszkodzonej płyty? Zależy mi na tych danych a kiedyś jakaś płyta (prawdopodobnie też pęknięta, czego wtedy nie zauważyłem) wybuchła mi w napędzie, dlatego teraz wolę zapytać zanim zrobię coś głupiego. Pozdrawiam.

odczyt radze z niska predkoscia, np 16x
drogie do tego sa trzy - stary naped (baaaardzo stary), albo program do kopiowania z mozliwoscia ustalenia predkosci odczytu (np Clona albo Alkohol), albo dodatkowy program ograniczajacy predkosc napedu (np CDspeed albo jeden z czesto dodawanych do notebookow do "wyciszania" napedu przy ogladaniu filmow)

Dobrze, a więc w końcu zabrałem się za "zaatakowanie" problemu z jednym niestety ważnym czynnikiem. Okazało się, że płyta będąc w pokrowcu prawdopodobnie niefortunnie się wygięła (pokrowiec nie był sztywny) i niestety pęknięcie weszło na część gdzie są zapisane dane. Wygląda to teraz tak: (patrz: załącznik)

Pytanie jest takie - czy jest jakakolwiek, choćby najmniejsza możliwość odczytu czegokolwiek z takiej płyty? Programem "CD Bremse" ograniczyłem prędkość odczytu CD w swoim napędzie do 1x (nie wiem czy nie za mało, w każdym razie wolę nie ryzykować) i raz płyta "zaskoczyła" - to znaczy napęd zobaczył jakie są na niej pliki. Teraz jednak przy 1x i 4x napęd mieli, mieli i wskazuje jakoby płyta była czysta.

Da się z tym zrobić cokolwiek czy może płytka jest już do spisania na straty?

Na straty bym jej *jeszcze* nie spisał ale spustoszenie w zawartości może być spore.
Zależy to też od typu danych jakie tam przechowywałeś.
wszelkie tekstowe - bez problemu (z mniejszymi bądź większymi nieczytelnymi dziurami)
muzyka - zapomnij - szkoda czasu
wszelkie skompresowane archiwa - raczej zapomnij (crc)
film - będzie szatkownica :]

Tą pęknięcie można potraktować jako jedną *mega* rysę (tak to optyka "zobaczy").

Ja przed zabawą nakleiłbym z góry naklejkę - są specjalne do zadruku i naklejenia na płytę - ten patent jest stary jeszcze wieki przed lightscribe :]

Najgorsze jest to, że dane na płycie nagrane jedną sesją są zapisane niczym na starej płycie gramofonowej (spirala), wszystkie dane nad rysą/pęknięciem będą czytelne...

Da się.
Osobiście proponuje frisbee.
Powinna się nadać idealnie.

Prawdopodobnie napęd nawet tej płyty nie zobaczy.
Pęknięcie przechodzi przez TOC.

16x to dużo za szybko, bo początkowo płyta będzie sie kręcić z pełną prędkością - bardzo możliwe ,że efektownie eksploduje.

Dodam, że niektóre płyty CD można w ten sposób łamać w palcach bez użycia siły. Paznokciami powodujemy że pęka w środku, a potem lekkie wygięcie i płyta w kawałkach.
Z markowymi to nie przejdzie - mają bardziej elastyczny poliwęglan.
Nie przejdzie też z DVD - bo te płyty są 2 warstwowe i klejone.

DVD jest dużo bardziej wytrzymałe mechanicznie od CD. :taktak:

Ale naklejenie naleśnika do nadruku powinno tę płytę utrzymać w całości, ale z odczytem będzie problem, bo jak napisał przedmówca, TOC jest uszkodzony, cały początek też, nie wiem jaki program to da radę ruszyć, nawet nie wiem czy jakiś napęd da radę ruszyć z tym szajsem...

Na płycie zapisane są zdjęcia. Pal licho jak będą wyglądać, na razie zależy mi na tym, żeby je odczytać na tyle na ile to możliwe.

Co do naklejek - spróbuję, ale na razie nie mam czasu ich szukać. Myślałem nad tym, żeby płytę ostrożnie skleić np. kropelką, oczywiście nie klejąc TOC ani danych (żeby klej nie przeszkadzał przy ew. odczycie tej rysy). Czy taki pomysł da radę?

klej może zniszczyc warstwę nagrywalną, pozostałbym przy taśmie.
Ale szczerze nie sądze żeby cokolwiek sie dało odczytać.

Będziesz miał wielkie szczęście jeżeli nagrywarka w ogóle pozna że włożyłeś jakąś płyte.
A bez tego żaden program nawet nie zacznie pracy.

Także najpierw sklej, potem zobacz jak to wyglada w napędzie.
Do odczytania użyj czegoś w rodzaju DVDIsaster.

A no i jeszcze zostaje problem tego pęknięcia. Ono od byle dotknięcia będzie sie powiększać :(