Awaria - konsola czy network adapter?
Witam,
przerzucałem w nocy gry na dysk do PS2 (swoja droga kara, miałem już tego nie robić ze względu na późną/wczesną porę). Coś podpiąłem nie tak (po ciemku) - czyli przejściówkę usb-> ide i... sfajczyłem dysk (250 GB). Niestety na tym się nie skończyło, bo zachciało mi się go sprawdzić w konsoli... nie działał... Poszedłem spać, rano wziąłem mniejszy dysk wolny (40GB), wrzuciłem na niego ze dwie gry i... niestety okazało się że w konsoli nie ruszy. Pytanie za 100 punktów - większe prawdopodobieństwo jest, że padła konsola czy raczej niestety network adapter?? wolałbym żeby konsola, ale mam złe przeczucia. dodam, że jak ten zepsuty dysk podpinam pod przejściówkę to dalej dymi i smrodzi... niestety nie mam drugiej konsoli, żeby sprawdzić co poszło... |
Skoro podłączasz drugi, sprawny dysk (a jest na pewno sprawny? OS go widzi i możesz coś na nim robić?) i konsola go nie rozpoznaje to znaczy, że Network Adaptor wyzionął ducha.
Nie wyobrażam sobie jak można coś źle podpiąć. Wtyki PATA i SATA (jak zresztą wszystkie porty/wtyczki wszystkich urządzeń) są profilowane i źle włożyć się zwyczajnie nie da. |
sa profilowane, ale po ciemku dzieja sie rozne rzeczy... z tego co zauwazylem, styki sa na tyle odsloniete, ze mogly sie zetknac nawet jesli cala wtyczka nie wejdzie...
dysk jest sprawny, skoro wrzucilem przez winhiipa obrazy... czyli nie ma za bardzo szans, zeby to cos w konsoli padlo?? srednio mi sie widzi zakup kolejnego adaptera. konsola z zepsutym laserem to wydatek rzedu 50 zlotych, zas adapter nie dosc ze rzadki, to jeszcze ze 2 razy drozszy albo w zestawie... |
Sprawdź czy w tym drugim dysku (40GB) masz zworkę ustawioną w pozycji "CS" (Cable Select). U mnie tylko tak zawsze działało, nigdy nie wykryło dysku, który był na Salve lub Master.
A co do ceny NA to jak się chce to się wszystko znajdzie ;) P. wczoraj szukałem NA dla Generica i znaleźliśmy kilka sztuk ~125zł z wysyłką a nawet takie ~100zł ;) |
Ale czy oryginalne? ;]
|
Te po ~125zł były jeszcze w blistrze :]
|
Cytat:
|
A te "bezpieczniki" to pewnie (tak jak ten zepsuty u mnie od wibracji) tylko tak z nazwy a trza bedzie lutować w razie czego? tak czy inaczej dajesz mi nadzieję, że to jednak konsola?;)
właśnie zobaczyłem, że na innym forum w ten sposób komuś pomogłeś, ale ja sobie z lutowaniem nie poradzę... tak czy inaczej fajnie by było gdyby to konsola (brat elektronik, to by mi mógł sprawdzić bezpieczniki, tylko nie po drodze mi do niego;)) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.