![]() |
Płyta główna nie działa ale nie wiem dlaczego...
Witajcie. Posiadam płytę Gigabyte GA-73PVM-S2. Pewnego dnia po prostu przestała działać. Reset CMOS, wyjęcie baterii na całą noc nie dało rezultatu. Wszystkie inne komponenty (C2D E4500, ram, grafika, zasilacz, dysk) sprawdzałem na innej płycie - działają. Jednak moja płyta nie daje żadnych znaków życia. Głośniczek nie wydaje żadnych dźwięków (po wyjęciu chociażby kości ram powinien piszczeć jednak tego nie robi). Płyta reaguje na włącznik - wiatraczki się kręcą jednak na tym koniec. Nie widać gdziekolwiek żadnych oznak spalenia któregokolwiek elementu płyty - nie czuć swądu spalenizny. Czy ktoś wie co z tym fantem zrobić?
|
Kondensatory na niej elektrolityczne czy polimerowe ?
|
Są na niej i elektrolityczne i polimerowe, z przewagą tych pierwszych. Nie żadnych uszkodzeń i wybrzuszeń na elektrolitycznych, na polimerowych też nic szczególnego nie widać...
|
Kondensatory nie muszą puchnąć - elektrolityczne także wysychają :)
Płyta na stół, woltomierz (ustaw piszczyka- piszczy jak nie ma przerwy) w łapę i sprawdź elementy dookoła gniazda zasilania - jedna igła w gniazdo (pin), a druga za pierwszy element na mobo zgodnie ze ścieżką. Najczęściej palą się elementy w pobliżu zasilania, jak wszystko ok to następnie wymiana kondensatorów starego typu jak dalej nic to sobie daruj... :) |
Nie kapuję tego piszczenia jak nie ma przerwy, nie widziałem też piszczącego woltomierza...
Mów jeszcze... |
Cytat:
Ustawiam pokrętło w odpowiednią opcję i po złączeniu igieł odzywa się piezo. Ale nie musisz kapować, ja swoją TUSL-2C kiedyś naprawiłem. Akustyczny tester ciągłości obwodu w mierniku. Lepiej ? Gdybyś elektronika poprawiał to miałbyś satysfakcję ale akurat to nie ja, sarkazm schowaj do kieszeni. Eh. :P |
Taki piszczący woltomierz to raczej multimetr ewentualnie miernik uniwersalny :mruga: (precyzując ;) )
|
Wszystko-mający to miernik uniwersalny jest, a nie woltomierz. A co do sarkazmu - jeśli elektronik ma problem ze zrozumieniem, o co chodzi w tej 'poradzie', to ciekawe co powie humanista. Które elementy sprawdzasz tym 'piszczykiem'? I który piszczy jak jest zły, a który wręcz przeciwnie? I czy stosowanie tego 'piszczyka' jako elementu pomiarowego nie rozpieprzy jakiegoś przypadkowo jeszcze dobrego elementu?
|
Etam problem, nie używam może jedynie fachowej terminologii. Ja bym szukał tylko elementów analogowych, ze względu, że cyfrowe mógłbym uwalić napięciem z bateryjki miernika. Tak sądzę. A jak akustyczny tester ciągłości obwodu milczy tam gdzie nie powinien to mamy potencjalnego winowajcę.
A Ty Retu co poradzisz Gadzinie w sprawie ale nie wiem dlaczego ? |
Dobry pomysł Patrix, jutro muszę go zastosować w praktyce :) Z tym że zamiast "piszczyka" wybiorę inne - test na oporność. Jeżeli obwód jest ok to multimetr powinien wykazać zero, jeżeli przejścia nie ma to wykaże zero tak? I w taki sposób nie uwalę dodatkowo niczego. Czy dobrze rozumiem?
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 20:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.