![]() |
Patrix na rolkach ?!
Znajomy świdruje mnie, abym sobie rolki kupił - bo ponoć to jest lepsze od biegania, a mała grupka już jest, no i długi dobry asfalt...
Problem w tym, że nie umiem jeździć na tego typu wynalazkach co mają ostre płozy albo kółka. Za młodu moda na to mnie minęła, bo jakoś się tym nie interesowałem. Koledze odpaliłem, że spoko ale odkładam tą sprawę na bliżej nieokreśloną przyszłość, a jak mnie nie będzie uczył jeździć, to w ogóle nie ma sprawy i baszta :D Teraz mam inne sprawy na głowie i finansowo i czasowo, ale temat/wyzwanie myślę sobie, że podejmę. Poteoretyzujmy trochę. Jaki sprzęt radzicie dla lamera poza ochraniaczami ? :szczerb: Kauczuk podobno rządzi... Druga sprawa fajne by było coś na czym da się nauczyć, a potem w miarę szybko jeździć (bez potrzeby zmiany rolek). Jakie zapięcia ? Jak duże kółka ? Kółek ma być po 4 na płozę, nie mam zamiaru grindować na nich... :> Na allegro widziałem działy dla rolek fitness i do jazdy szybkiej... Myślę nie przekraczać kwoty do 250,- bo jeszcze muszę zostawić coś na ochraniacze. |
Poduszkę - na tyłek :] Jodyna. To tanie, ale bardzo się może przydać.
Kolega miał Roces - chwalił sobie; ale to było prawie 10 lat temu, ich jakość mogła się zmienić. |
moje poczatki byly bolesne
ale to dlatego ze nie jezdzilem wczesniej na lyzwach jak rok temu pierszy raz zapiolem lyzwy to znowu czulem sie jak ryba w wodzie ;) a moja odrotnie - jak sie za dzieciaka nauczyla na lyzwach, to po zakupie rolek smigala na nich jakby jezdzila na nich zawsze ja polecam jak najwieksze kolka - sam mam 78mm i mozna po chodnikach czy pozbruku smigac bez problemu (im mniejsze tym gorzej oczywiscie) lozyska malo istotane - i tak sie je wymienia dosc czesto (ja co mnie deszcz zlapie :haha: to kilka do wymiany - polecam wiec kupowac polskie - bo tansze - i uszczelnione - bo wytrzymalsze) ochraniacze tylko na nadgarstki - to najwazniejsze, reszta bywa przydatna, ale na dlonie to obowiazek generalnie zabawa przednia, ja jezdze caly rok, byle deszczu czy sniegu nie bylo (da sie, ale lozyska od razu sie rozpadaja) nawet mialem okres, ze do roboty jezdzielem (w Poznaniu prawie pol roku po 9km w jedna strone, w Londynie podobny okres, 12km w jedna strone) jak sie smiga po ulicy to polecam dodatkowo kamizelke odblaskowa i okulary - z przyczyn mam nadzieje oczywistych ;) pozdrawiam i polecam, bo sport fajny i stosunkowo malo urazowy jezeli bedziesz bardzo duzo jezdzil, to polecam dodatkowo cwiczenia na prostownik grzbietu, bo jezdzi sie w nieanatomicznej postawie ale to nie dotyczy jazdy okazjonalnej ;) |
Ja śmigałem na Rollerblade'ach. Spoko były :)
|
Specjalistą wielkim to ja nie jestem, więc w doborze sprzętu/marki za bardzo nie pomogę. Ale przerabiałem temat ostatnio z synem, więc kilka uwag mogę podrzucić ;):
- IMO najważniejsze w rolkach jest to, żeby but dobrze leżał, był sporo ponad kostkę (dlatego odradzam sprzęt do szybkiej jazdy) z pewnymi zapięciami. Dlatego na pewno nie zakup przez internet, chyba, że będzie w pobliżu i będzie można przymierzyć. Do nauki syna pożyczyłem dla siebie rolki i choć wymiarowo jest mniej więcej OK, to dłużej niż pół godziny nie da się w tym bucie wytrzymać: słabo trzyma nogę, a jak podociskam, to odcina dopływ krwi i noga drętwieje. - nie wiem jak inni, ale denerwuje mnie ten hamulec - w ogóle z niego nie korzystam, więc tylko przeszkadza przy przeplatance, a akurat w tych rolkach nie można go zdemontować. - nie cierpię jak rolki są głośne; syn śmiga i go nie słychać, a u mnie ten dziwny materiał, ni to guma, ni plastik, wyraźnie szumi po podłożu. Chociaż może to łożyska? Nie wiem, ale warto zwrócić uwagę. - na naukę radzę wyposażyć się (oprócz innych ochraniaczy oczywiście) w kask. Nie wiem, czy tylko mój syn jest taki zdolny, czy to natura rolek, ale przy nauce rolki wyjeżdżały spod niego i leciał na plecy, nierzadko uderzając kaskiem o glebę. Polecam rozrywkę - przynajmniej człowiek się porusza trochę; syn opanował podstawy i już się nie wywala podczas 3 jazd po 30-40 minut. Ludzie na podwórku co prawda patrzą się na mnie z jakimś tajemniczym uśmiechem typu "zwariował dziadek", ale się nie przejmuję ;) |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
wtedy i but powinien się trzymać prosto i unika się ryzyka jej zwichnięcia. Zakup przez Internet w zasadzie odpada, chyba, że dorwę identyczny model, który np. mierzyłem w sklepie. Cytat:
jedne słychać, a innych prawie wcale. Cytat:
Wklepałem frazę w google i pokazał się całkiem dobry kurs: http://mamzdrowie.pl/nauka-jazdy-na-rolkach/ Jak wiadomo, to nie zastępuje praktyki, choć dobrze być trochę świadom techniki, i nie odkrywać jej na nowo po błędach. --- O wymianie łożysk w zasadzie pierwszy raz słyszę, one nie są zintegrowane w kółkach ? Przy zakupie widzę, trzeba brać jeszcze na uwagę kwestię dostępności części... Jeszcze sprawa do tych co już dłużej śmigają na tego typu sprzęcie, jakiś przykład dobrego sprzętu, chodzi o linki/fotki bo sprzedawcy jak to sprzedawcy przede wszystkim chcą sprzedać :] |
Przyznać się, to który dzisiaj na rolkach przed policją uciekał..? :>
|
ja jezdze na rolkach Tecnica, moja na Salomonach
but wysoki, wiazany + opinacz - polecam, bo dobrze sie dopasowuja do stopy, a to bardzo wazne, szczegolnie dla poczatkujacych, jak Reetou slusznie zwrocil uwage lozyska, poki jezdzisz okazjonalnie i przy dobrej pogodzie, to na pare lat starcza bez zadnej konserwacji ale jak zaczniesz smigac w wilgotne dni i to czesto, to bedzie to czesta zabawa komplet orygilnalnych np Rollerblade (te wiem, bo sa dostepene w Poznaniu bez problemu) to kolo 200pln to samo z polskiej wytworni (a nawet lepiej, bo uszczelnione) jakies 40pln z przesylka do domu (komplet to 16 sztuk - po 2 na kolko, ja zwykle biore po 20, mam pare w zapasie ;) ) hamulec byl pierwszego dnia przyczyna paru wywrotek, od drugiego dnia zycia moich rolek do dzis (jakies 9 lat :hmm: ) zbiera kurz w blizej nieokreslonym miejscu ;) ja hamuje T-stopem, moja woli ostry zakret, najskuteczniejszy na pewno jest hockey-stop (ale mi odwagi zawsze brakuje :haha: ) zabawa jest przednia ;) aha - kiedy mi fotoradar trzasnol fotke na rolkach - w Londynie na buspasie na szczescie nie dostalem listu :haha: choc dla takiego zdjecia to moze i by warto bylo :P |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.