Trzy pytania dotyczące pirackich gier...
 

Witam, od wielu lat gram na konsolach Psx, Ps2 oraz Gamecube. Postanowiłem zadać pytanie, które chyba nikt jeszcze nie zadał na tym forum.

W moim życiu często grałem na płytach pirackich ściągniętych z internetu lub skopiowanych od innego pirata. Zdarzało mi sie też kopowanie z orginalnych płyt. Do czego zmierzam.

1. Czy zauważyliście jakieś róźnice w graniu na pirackich płytach a oryginałach?

2. Czy gry ściągnięte z internetu często miewają błędy czy raczej przeważnie są bez błędów?

3. Gdybyście mieli pieniądze to wolelibyście kupić sobie oryginał czy ściągnąć 100 gierek z neta?

Osobiście zdarzyło mi się nie raz, że gra ściągnięta miała błędy lub w cale się nie uruchomiała. Nigdy mi się nie przytrafiło, żeby gra skopiowana z oryginały miała jakieś błędy.

Pozdrawiam

Bardzo bym prosił o sensowne odpowiedzi.

To zależy od wielu czynników m.in od docelowej konsoli, sposobu uruchamiania na niej kopii itd.

Nigdy kopie gier z konsol nie są 1:1 - tak się nie da dlatego, że płyta ROM zawiera różne informacje, których nie da się skopiować i/lub nagrać na -R/RW/RE. Zwykle są to informacje związane z zabezpieczeniami (rozpoznawaniem przez konsolę czy płyta jest oryg. czy nie).

Nie zawsze jest też możliwe wykonanie kopii 1:1 danych. Kilka przykładów: DC używa płyt GD-ROM. Nie ma na rynku płyt GD-R (G), są tylko GD-R (A) a i też tylko dla deweloperów na zamówienie (a raczej były bo to już zamierzchłe czasy). Na CD nie zmieści się 1GB (nie miałem do czynienia nigdy z Plextorowym Giga-Rec ale szczerze wątpię aby DC zdolny był to odczytać). A więc trzeba gry ripować, z np. filmików lub muzyki. Do tego dochodzi kwestia sposobu uruchamiania gier, kiedyś przez Utopię, później wymyślono jak zrobić z nich tzw. autobooty - a więc znów dodatkowe dane, stare poprzesuwane i powycinane. Przykład drugi: Xbox. Kopie pozbawiane były partycji z DVD-Video (nie było potrzeby jej zostawiać, tylko utrudniało ponowne kopiowanie bo ogłupiało napęd). Przykład trzeci: PS2. Dla programu ESR modyfikuje się tablicę UDF. Przykład czwarty: PSX. Patchowanie funkcji sprawdzających dane subkanałowe/libcrypt I/II/III/IV.

To zależy od pirata, który grę wystawiał. Jego wiedzy i jego intencji. Najczęściej wiedza jest znikoma, a więc i kopia i w jakiś sposób 'upośledzona'. Tym bardziej nie warto ściągać gier z internetu.


Pytanie 3 jest bezsensowne. :P

- - -

Tym razem uważam, że to przesada. ManiakPs2 napisał tylko, że wielokrotnie grał lub kopiował. Jego sumienie. Ale co ważniejsze, nie jest to temat typowo związany z piractwem - interesuje go kilka informacji na temat porównania kopii pirackich do kopii bezpieczeństwa. Nie widzę w tym nic złego. W jakim celu to też nie powinno nas interesować.

Edukujmy, nie cenzurujmy. ;)


Przeniosłem pozostałe posty do Śmietnika.

Berion, a czy zdarzyło - jest możliwe, aby "pirackie" gry na konsole miały zaszyty "złośliwy" soft?

Co do PC odpowiedź jest oczywista, a jak wiesz, o konsolach nie mam pojęcia, stąd pytanie, z ciekawości.

Berion bardzo dziękuję za szczegółowe odpowiedzi.Czyli grając na kopi mogę zauważyć czasami zwolnienie FPS? Pogorszone textury i gorszy dźwięk? Czy raczej różnice dla zwykłego gracza są niezauważalne?

Jak wy to widzicie? Bo mi się wydaje że przy graniu na kopiach animacja czasami chrupie.

Pozdrawiam

Możliwe jest. Nigdy dotąd w pirackich grach nie zdażyło się aby ktoś zaszczepił coś na lewo (disassemblerka "egzków" tak egzotycznych platform wymaga sporej wiedzy i czasu - gra nie warta świeczki, więc nikt się tym nie bawi). Było kilka przypadków kiedy homebrew brickowało konsolę. Pierwszy raz na NDSa, nie pamiętam, ale chyba chodziło o jakiś soft związany z flashlinkerami, zaraz po nim na PSP, rzekomy downgrader, później cisza aż do czasu PS3 i fałszywego emulatora PSP (na szczęście można wgrać fw w trybie Recovery).

Pomijając tych kilka przypadków, można powiedzieć że nie było. Ale na pewno będą. Obecnie konsole przechowują numery kart płatniczych (przy okazji: Sony mimo że się wypiera, wg. mnie musiało zapisywać CCV2 - w konsoli tego nie mam, a przy zapamiętaniu ustawień więcej się nie pyta o te dane), loginy i hasła do serwisów, szczegóły transakcji etc. To tylko kwestia czasu kiedy komuś przyjdzie do głowy napisanie jakiegoś syfu.

Na przykładzie PS3: wystarczy napisać jakąś popularną aplikację (Backup Manager? Taki przykład - obecnie byłoby ciężko bo konkurencja jest mocna). Ludzie bezwiednie instalują ją sobie na konsoli, a ta np. wysyła w siną dal xRegistry.sys. Kilkaset kilo to niczym pierdnięcie przy obecnych łączach. I już mamy sporą bazę darmowych gier (handel kontami), odbanowywanie konsol itd. Scenariusz jak najbardziej realny. Dlatego nie jest mądrze na otwartym systemie podpinać je beztrosko do sieci, używając homebrew o zamkniętym kodzie źródłowym. To samo można zrobić na poziomie CFW (ile osób wgrało CFW z podmienionymi certyfikatami i ustawiło zewnętrzne DNS na prywatne serwery? No właśnie...).

Freezy i/lub zwolnienia animacji na kopiach to kwestia jakości nośnika, ilości błędów, jakości lasera w konsoli (różne konsole mają różne lasery, jest mnóstwo modeli i do tego dochodzi jeszcze kwestia zużywania się ich), zabrudzeń na soczewkach (wewnątrz też), smaru na prowadnicach itd. To samo tyczy się oryginalnych nośników, tyle że tam błędów jest znacznie mniej i dane nie ulegają degradacji wraz z upływem czasu (nie w tym tempie).

Gorszy dźwięk/jakośc filmików lub ich całkowity brak to kwestia tego czy ktoś coś downsamplował/wycinał czy nie.

Ale ja mam na myśli kopie odpalane z HDD gier komputerowych oraz gry na nowych konsolach (przerobionych) i płytach bez rys z najwyższej półki.

Czy w takich przypadkach mogą być jakieś różnice w gameplay'u?

Ja kupuje oryginały ale przeważnie gram na ich kopiach w celu oszczędzania oryginału.

Z dysku twardego (pomijając natywną obsługę obrazów z HDD w Xbox 360 i gier z PlayStation Store na PS3) może być różnie bo po drodze jest loader. Nie wszystkie gry są kompatybilne i różne niuanse mają takie rozwiązania (na Xbox'ie chyba 100% działa poprawnie).

O płytach już napisałem wyżej.

I trzeci raz napiszę jeszcze raz to samo: zależy czy downsample'owane lub wycięte są muzyka/filmiki - jeśli są to "różnica w gameplay'u" jest chyba oczywista? ;)

Napisałem wcześniej że chodzi mi o gry na PC z HDD.


Pisałem wyraźnie w pierwszym poście, że chodzi mi o kopie płyt z oryginałów. Więc chyba logiczne, że nic nie jest wycięte?

Jeśli PC i ze swoich oryg. płyt to różnicy żadnej nie zauważysz (zakładając, że kopia "1:1", słyszałem o grach które po zaaplikowaniu "cukierka" specjalnie się bugują).

:>

Zdecyduj się o co ci biega bo orginały na PC odpalasz jak widzę z kopi na HDD,czyli w wirtualnym napędzie bodajże.

A nowe konsole tzn. np. co - bo raczej nie robisz kopi Blu-Ray i nie wypalasz tylko tez odpalasz z HDD w BDemu.

A więc w obydwóch przypadkach są one juz obecnie pod tym względem trochę zwichrowane i już ktoś się o to samo pytał ,"czemu frezuje itp".