![]() |
Błąd karty pamięci - można coś zrobić?
Pojawił mi się dzisiaj nagle taki błąd. Karta od kilku dni była w czytniku komputerowym i wszystko było w porządku. Dzisiaj chciałem odczytać kilka zdjęć, ale okazało się, że nie jest wykrywana. Pojawia się tylko komunikat o możliwości formatu.
Sprawdzałem w aparacie, ale tam też pojawia się komunikat o błędzie karty pamięci. Styki wydają się w porządku, na karcie też nie ma żadnych śladów uszkodzeń, ale odczytać się nie da. Nie chodzi nawet o dane, bo co prawda było tam kilka ostatnich zdjęć, ale nie tak dużo i nie aż tak ważne, natomiast zastanawiam się, czy: a) z taką kartą można coś jeszcze zrobić b) jeśli można, to czy warto jej potem używać i czy nie jest to objaw potencjalnych powtarzających się problemów (karta ma 16gb, więc jest ryzyko utraty dużej ilości danych). Skanuję ją właśnie jakimś programem do odzyskiwania i zdjęcie się kopiują, ale to średnie rozwiążanie, bo ona wielokrotnie była zapełniona całkowicie, więc pewnie odzyska ~16gb zdjęć, z których ja potrzebuję jakieś 200 mb, na dodatek bez dat, nazw itp. |
Możesz spróbować sformatować w komputerze, potem w aparacie. Mi tak karta 'wstała'. Ale nie polecam korzystać z niej w przypadku 'poważniejszych' zdjęć. Zostawić na jakieś pierdoły.
Co to za karta (producent)? Ja polecam tylko te firmy: Sandisk, Lexar, Samsung, Pretec i nic więcej. |
Karta to niestety jakiś 'dziwny wynalazek', ale że dostałem wtedy w komplecie z aparatem to używałem.
Firma A Data, dopisek for Eee PC. Klasa 6. Zdjęcia chyba wszystkie odzyskałem (chyba, bo nazw nie ma, więc będę musiał potem ręcznie posprawdzać). Gorzej z filmikami, bo te niby są, ale jakoś dziwnie podzielone (niewykluczone, że program odzyskiwał tylko obrazy). W sumie więc problemu nie ma, a i na kartę mogę machnąć ręką, bo drogie teraz nie są. Natomiast przyznam, że trochę mnie zaskoczyło, że jednego dnia działa, a drugiego już nie, jak nic się z nią nie robiło. I najgorsze, że tu nie bardzo jest co robić, bo w dysku to jeszcze można kabelki posprawdzać, pendrive'a ostatnio rozkręciłem i skręciłem jak przestał działać (i zaczął), a tu właściwie nic nie ma. |
Tak to jest z kartami pamięci niestety... chociaż A Daty CF były swojego czasu chwalone. Moja 2 GB A Data ma już pięć lat i ma się dobrze.
PS. Temat raczej do przeniesienia do działu 'Flash'. |
Jeszcze spróbuję innymi programami czy te filmy da się odzyskać, zrobię format i sprawdzę.
Ale do karty raczej będę miał uraz, więc pewnie i tak kupię coś nowego bardziej znanej mi firmy. Jaka karta 8-16gb (więcej raczej nie), przede wszystkim szybka, jest teraz dobrym zakupem? |
Jeszcze w sprawie wyboru karty.
Przejrzałem na szybko. Z 8GB najbardziej zachęcająco wygląda ta: SANDISK 8GB EXTREME HD VIDEO SDHC 30MB/S CLASS 10 http://allegro.pl/sandisk-8gb-extrem...748806486.html Ewentualnie coś tańszego, ale wolałbym na zdjęciach nie oszczędzać (chyba, że faktycznie nie ma większej różnicy): RANSCEND SDHC 8 GB ULTIMATE CLASS 10 KRK http://allegro.pl/transcend-sdhc-8-g...746910983.html Ewentualnie może z 16GB właśnie ta Adata (ale jest to inna niż ta, którą miałem teraz): ADATA SDHC 16GB C10 http://allegro.pl/adata-sdhc-16gb-c1...746363624.html SanDisk Extreme też jest, ale już drogi. Wychodzi tak samo jak 2 ósemki i nawet wolę mieć w takim razie dwie osobne karty. Z drugiej strony.. Jak wrzuciłem dzisiaj rano jakąś starą 2 gigową i poszedłem kotom do ogródka zrobić kilka zdjęć (a robię już właściwie tylko w Rawie), to jak wróciłem po pół godzinie, miałem zajęte.. 1,87 GB.. |
Jeśli karta była w czytniku, to wystarczyło, że niechcący została odłączona podczas jakiejkolwiek operacji na niej (niekoniecznie nawet kopiowania pliku, wystarczyło, że system akurat coś tam sobie aktualizował) i mogło to się w ten właśnie sposób skończyć. Zauważ, że dane dało się odzyskać, a więc karta pod względem technicznym jest (mniej lub bardziej) sprawna. Możesz ewentualnie sprawdzić czy nie pojawiają się na niej pierwsze bad sectory - technologia flash nie jest od nich wolna, więcej nawet - HDD może działać 10 lat przy odrobinie szczęścia bezawaryjnie, karta pamięci ma ściśle określoną ilość cykli zapisu poszczególnych komórek (niestety coraz mniejszą dla coraz to nowszych procesów technologicznych, o czym producenci jakoś nieszczególnie kwapią się informować).
|
No mam problem tylko z tymi filmami, dlatego jeszcze nie próbowałem formatować. Dane są widoczne, ale nie mogę ich odzyskać jako filmów, a konwertowanie odzyskanych plików (zapisanych jako obrazy - pewnie ze względu na nagłówki) na razie nie pomaga. W sumie nie były aż tak ważne, ale z ciekawości chciałbym sprawdzić, czy coś da się w takiej sytuacji zrobić.
A na przyszłość.. Nie będę pewnie zostawiał karty w czytniku, choć nie był to pierwszy raz i nigdy nic podobnego się nie działo (zakładając, że to było przyczyną). |
Ontrack Easy Recovery.
Taka rada dla osób, które muszą odzyskać jakieś dane. Nie warto sobie zawracać głowy innymi programami, tylko wydać te niecałe 200 zł i mieć spokój. Przypomniałem sobie o tym programie i odzyskał wszystko bezbłędnie - wraz z nazwami, strukturami katalogów itp. I to już nie pierwszy raz. Polecam program :) |
Kiedyś też mi się przytrafiła podobna historia, co ciekawe karty nie dało się nijak sformatować w komputerze (czytnik). Gdy chciałem ją już wyrzucić do śmieci, spróbowałem ostatniego pomysłu, format w aparacie i udało się. Działa bezbłędnie do dzisiaj. Jeśli chodzi o program, to polecam darmowy Recuva, do tej pory zawsze wszystko nim ładnie odzyskiwałem w razie potrzeby.
pozdrawiam |
Recuvy próbowałem. Nie jest to zły program, zwłaszcza że darmowy i dość szybki, ale jednak w bardziej skomplikowanych przypadkach nie radzi sobie. Tutaj w ogóle nie był w stanie zacząć. Ontrack natomiast odtworzył sobie strukturę partycji i wszystko zobaczył.
Wszystko już odzyskane, więc jutro sprawdzę, czy format pomoże i jak karta się będzie dalej sprawować (jeśli będzie). |
Ilość załączników: 1
Podepnę się pod temat-dostałem do odzyskania danych kartę microSD -firmy Platinet -4Gb -taniocha .Karta zakończyła żywot w aparacie fotograficznym czyli nagle przestała działać ze stanem ok 700zdjęć.
Po próbach na wielu czytnikach jest widoczna i dostępna tylko w jednym pod Windows7-w innych jest cały bukiet błędów -błąd wejścia-wyjścia,karta niesformatowana ,błąd odczytu karty itp... Po skupieniu się na karcie kiedy jest widoczna widać zawartość 700zdjęć -ale nie można podejrzeć -odczyt jest bardzo wolny i zawiecha wszystkich programów do podglądu. Odzysk danych przeprowadzony wieloma programami Ontrack Easy Recovery,Recuvy,Digital Image Recovery,Ashampoo Undeleter i jeszcze parę innych-część zdjęć udało się odzyskać -duża część jest mocno uszkodzona co wskazuje na całkowity zgon karty-przykładowe zdjęcie z uszkodzeniami Załącznik 58936 Pytanie czy warto jeszcze marnować czas -odczyt jest bardzo powolny jakimiś innymi programami czy czytnikami ???Czy amen i świadectwo zgonu tylko wystawić? |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.