DVD LAB pro problemy przy tworzeniu menu
 

Czy w tym programie można zrobić animację okienek tak, by
podświetlenia też się animowały?
Powiedzmy, że okienka z fragmentami filmu z prawej, lewej czy od góry itp.
przesuwają się do środka i te okienka są jednocześnie linkami do określonych
rozdziałów. Linki niestety nie animują się, zatem są puste miejsca (w
wybranym kolorze) na które wpasowują się owe okienka z filmikami.

Nie ogarniam tego szału myśli. Bo IMO zadałeś pytanie, a później sam na nie odpowiedziałeś.

To nie jest szał myśli, tylko dokładny opis problemu.
Nie wiem co Twoja wypowiedź miała oznaczać. Chyba tylko to, że nie
umiesz czytać ze zrozumieniem, bo moim zdaniem opisałem problem bardzo
jasno i klarownie. Nie ma tam miejsca, gdzie sam sobie odpowiadam.

Mogę też napisać w skrócie: Nie animują się linki wraz z okienkami.
Jak zrobić by się animowały?
Tylko, że wtedy nie będziesz wiedział o jakie okienka chodzi i co chcę
osiągnąć w tej animacji.

:fiu:

Dobra. Linki się nie animują.

Kropeczka.

Coś widzę, że nie ma ludzi znających ten program.
Problem nadal występuje, próbowałem już wielu opcji.

Czego nie zrozumiałeś? Linki się nie animują.

To wiem. Szukam sposobu, by się animowały.
Nikt nie napisał, że w tym programie nie można animować linków.
Natomiast ja jako użytkownik początkujący, mający program od dwóch tygodni
nie mogę tego stwierdzić na 100%.
Jest co najmniej dziwne, że jest możliwość animacji okien podlinkowanych
(tylko takie się animują) a same linki są statyczne. Tak samo jest z tekstem.
Dla mnie jest to bez sensu.
Nie można by było zatem skorzystać z żadnej animacji :ysz:

To może zanim zaczniesz zabierać się za authoring poczytasz sobie trochę o strukturze DVD-Video - nie mówię dużo, same podstawy: co, gdzie, kiedy, dlaczego, tak, żebyś przynajmniej wiedział co można robić. A później możesz pytać jak :D
Nie ma żadnych _podlinkowanych_ okien: tworzysz _jeden_ film, na obrazie którego masz okienka z ruchomym obrazem, ale podkreślam, tworzą one jeden obraz, jedną ścieżkę mpg. A link to zupełnie inna historia. Pooglądaj sobie i poanalizuj kilka przykładów gotowych menu z taką animacją "okienek", a zobaczysz, jak to jest realizowane w praktyce.

Gdybym znalazł w sieci filmy/tutoriale jak animować podlinkowane okna z
ruchomym obrazem w DVD Lab pro, to bym nie pytał na forum.
Widziałem nie raz okienka z ruchomym obrazem, ale nie widziałem by się
one poruszały po ekranie. Nie widziałem/nie znalazłem w sieci też
poruszających się podlinkowanych napisów, a tym bardziej jak je wykonać
w DVDlab pro.
Daj linka jak takiś mądry:D. Jeśli jest opcja w programie o nazwie
"intro effect", bo o niej mowa, to chyba po to, by jej używać?
Można z niej skorzystać jedynie wtedy, gdy ukryje się podświetlanie, widoczność linków.
A o authoringu wiem wystarczająco dużo, by robić menu na własne potrzeby.
Jak czegoś nie wiem, to pytam i oczekuję odp. a nie odsyłania gdzie indziej.

Póki co dowiedziałem się, że "link to zupełnie inna historia".

Tak myślisz? Widać nie rozumiesz słowa pisanego. Powtórzę po raz trzeci:

Pytanie:

Linki się nie animują.

Bo trzeba pisać całym zdaniem. "Linki się nie animują" to mogło być powtórzenie moich słów i tak to początkowo interpretowałem. To może oznaczać równie dobrze, że :linki się nie animują, bo użytkownik nie potrafi prawidłowo użyć funkcji, a Ty nie chcesz udzielić odpowiedzi, bądź ten program tak po prostu ma. W drugim poście już było więcej tekstu i można było się domyślić o co chodzi.
Zabrakło jednak wyjaśnienia dlaczego się nie animują. Wyjaśnienie było by przy okazji dodatkowym potwierdzeniem, że jest to technicznie niemożliwe.
Nic na to nie poradzę, że niektórym nie chce się pisać. Zapomniałeś o tym, że jest coś takiego jak dwuznaczność wypowiedzi.

Bardzo głupio w takim razie ktoś pomyślał, kto pisał program.
Opcja sugeruje, że linki da się animować, bo można jej użyć tylko do
podlinkowanej grafiki, czy okienek. Zatem linki muszą być traktowane/ tworzone jako nieaktywne/niewidoczne/dodatkowe.
W innym wypadku będzie to brzydko wyglądać.
Natomiast nie wnikam w to czy jest to technicznie możliwe, bo widziałem
nie jeden bajer w programach, który kiedyś wydawał się niemożliwy do zrobienia.
Co powiesz natomiast o tym menu, zrobionym w DVDLab?
http://www.youtube.com/watch?v=fAwNWUx-5TU

Czy napisy w tym menu, to tylko bajer, czy niektóre z nich mają spełniać swoje funkcje?
Linki muszą tu być ukryte, bo ich nie widać. Zatem jak na stacjonarce przeglądać takie menu?

Szczerze mówiąc osłabiasz mnie. Usłyszałem już, że nie potrafię czytać ze zrozumieniem, że powinienem coś ci podać, jak taki mądry jestem i że powinienem pisać całym zdaniem. Może dlatego nie chce mi się nad tematem bardziej rozwodzić?

Problem w tym, że czytać ze zrozumieniem potrafię, ale jak ktoś nie ma rozeznania w temacie, to myli pojęcia i wychodzi chaos - przynajmniej dla osoby, które jako takie pojęcie ma. Dopiero z dwóch postów poskładałem całość. Napisałem całym zdaniem: jest podmiot, jest orzeczenie, czegoś brakuje? Natomiast powyższe cytowane zdanie świadczy tylko i wyłącznie o tym, że nie znasz nawet podstaw tematu, którym chcesz się zajmować. Ograniczenia nie wynikają bowiem z braku funkcji w DVDLab, tylko ze standardu opisującego strukturę DVD-Video, więc nie znajdzie się żaden bajer.

Natomiast sam efekt jest prosty do uzyskania pod warunkiem, że menu zyskuje funkcjonalność w momencie, gdy elementy tworzące menu przestają się poruszać po ekranie. Żadne ukrycie, bo nie możesz nic ukryć - albo masz menu, albo go nie masz. I wszystko. I stąd nazwa intro clip. I może jednak poczytaj o standardzie?

Powtórzę poraz drugi: brakowało informacji, że linków nie da się animować i wyjaśnienia tego dziwnego jak dla mnie rozwiązania z "intro effect". Dziwnego, bo u mnie to brzydko wygląda.
To podobnie jak ja (z dwóch postów poskładałem twoją oszczędną w słowach dotyczących meritum wypowiedź). Tylko ja miałem trudniejsze
zadanie, bo dużo mniej tekstu. Nie ma tu nic do rzeczy wiedza o standardzie DVD. W prostych sprawach (nie technicznych) też byśmy się nie zrozumieli.
Aha czyli jednak da się to jakoś zrobić z sensem. Wreszcie dochodzimy do meritum.
Mogę ukryć linki, tworząc je przezroczyste (czytanie ze zrozumieniem).
To ty mnie osłabiasz. Mam czytać o standardzie, by dowiedzieć się
jak użyć "intro effect", by miało to sens/ładnie wyglądało?
Prędzej bym się tu spodziewał odesłania do manuala programu.
Tylko nie od tego jest forum prawda?
No dobrze zyskuje funkcjonalność, jak staje się statyczne, ale jak zrobić
by nie zostawały kolory/linki gdy się menu cofa po jakimś czasie?
Mnie zostają i nie wiem jak zrobić by nie zostawały (powtarzam się).
Gdy je ukryję (normal, selected, activated na przezroczystość) to ich nie widać nawet, gdy menu dojedzie do miejsca docelowego.
Nie wiem jak prościej już można to wytłumaczyć, bo piszę o tym od samego początku i nadal nie otrzymałem odp. jak to zrobić, a z tego co teraz napisałeś wynika, że jednak się da.

P.S. Przypominam, że to nie ja zacząłem odchodzić od meritum.
Zadałem w pierwszym poście jasno sprecyzowane pytanie i dokładnie
opisałem jaki efekt wizualny uzyskuję.
Nie spodziewaj się, że "wycieczki osobiste" pozostaną bez echa/riposty.

Masz czytać o standardzie, żeby wiedzieć jakie są jego ograniczenie i czego nie rozwiążą żadne bajery w żadnym programie. Poza tym warto by było wiedzieć co się robi, nie uważasz?

Okiejas. A ponieważ nie zamierzam psuć sobie więcej nastroju, z mojej strony EOT.

Ograniczenia, ograniczeniami, ale "intro effect" podobno działa dobrze mimo
ograniczeń. Jak dla mnie to działa on kulawo, no ale może za mało wiem o standardzie :)

I bardzo dobrze. Najlepiej od początku trzymać się meritum, a nie zajmować się komentowaniem czyichś wypowiedzi. Osobiście jestem zwolennikiem trzymania się tematu, ale nic na siłę (jak ktoś szuka zaczepki, to odpowiadam).
A sugerowanie, że się ma za małą wiedzę w temacie DVD, by zadawać pytania na forum, jest co najmniej niegrzeczne.
Ktoś, kto ma jako taką wiedzę o programie, powinien od razu załapać o co chodzi, nawet gdyby tu pisał kompletny laik (za jakiego ja się nie uważam).