![]() |
PRACA - ODZYSKANIE DANYCH Z EXTERNAL HDD!
Witam, jesteśmy biednymi studentami i szukamy kogoś kto zajmuje się profesjonalnym odzyskiem danych i po godzinach w warunkach laboratorium komputerowego mógłby zająć się dyskiem mojej dziewczyny.
Dysk o pojemności 500GB firmy iMicro z dopiskiem 3.5" SATA HDD External Enclosure przywieziony z USA spadł z łóżka, z wysokości 0.5 m i przestał działać. Słychać jak coś uderza o talerze. Nie stać mnie na 2000zł za odzyskanie danych w profesjonalnej firmie dlatego chciałbym użyć metody nieco bardziej PR-owej. Stąd szukam kogoś kto w takiej firmie pracuje a chce sobie na boku dorobić. Gdyby udało się za choć połowę tej ceny!!! Na dysku znajduje się cała praca mojej ukochanej dziewczyny - zdjęcia, portofolia, projekty, eseje, itd... Straciła ogrom swojej energii w jednym momencie. Proszę o kontakt! |
Dalej twierdzisz, Berion, ze chmury sa zle?
|
Się łatwo mówi... ale ja cenne rzeczy trzymam w kopii na dwóch dyskach 1:1 :P
|
Nie wiem czy tu znajdziesz kogoś do pomocy ,nie proponował bym tego bo to nie etyczne ale widze ze to kogoś przyszłość zalezy od tego więc zaproponuje zeby dać takie ogłoszenie na -->
http://www.elektroda.pl/rtvforum/ tylko nie bierz pierwszego lepszego magika i niepisz ile za to dajesz bo się nadziejesz. :) |
Ilość załączników: 1
Ludzie dzielą się na dwie grupy - na tych którzy robią kopie.. i na tych którzy robić kopie będą....
Załącznik 58845 |
Nie zdziwiłbym się, gdyby te prace były na dysku w komputerze i nigdzie indziej, ale skoro lądowały na zewnętrznym HDD, to dlaczego były jednocześnie usuwane z dysku w kompie?
3.5" SATA HDD External Enclosure to nic innego tylko zewnętrzna obudowa, można więc spróbować wyjąć z niej dysk i spróbować podpiąć na krótko, bezpośrednio do komputera (stacjonarnego w takim przypadku). Zawsze jest niewielka szansa, że problem tkwi tylko w uszkodzonym zasilaniu obudowy, a nie uszkodzonej mechanice HDD. Jeśli to jednak coś poważniejszego, to metod "na boku" serdecznie nie polecam. Jak na boku zamówić drugi taki sam dysk, żeby potem przełożyć talerze do sprawnego modelu? Czasem trzeba zamawiać u producenta, a wówczas prywatnie się tego nie zrobi. Ponadto nie oddawałbym dysku komuś, kto tylko twierdzi, że ma możliwości techniczne naprawy. Na pewno znalazłby się niejeden "majsterkowicz", któremu chciałoby się zaryzykować naprawę i przy odrobinie szczęścia zarobienie kilkuset złotych, nie wiem tylko, czy Ty chcesz ryzykować, że jednak się nie uda? |
A może jak on spadł, to się coś wypięło w tej obudowie? :idea:
|
Słychać jak dysk uderza o talerze, to nie jest normalny objaw.
To objaw że nie może ustawić głowicy lub czegoś odczytać. Niestety moim zdaniem pozostaje raczej tylko OnTrack lub coś podobnego. Szkoda, że ludzie tak bardzo ufają dyskom, pendrive itd. Nikt nie informuje, że tak naprawde te urządzenia są cholernie zawodne. I z roku na rok coraz bardziej. A możliwość uratowania danych samemu - znikoma. |
Cytat:
Także chmura to fajny bajer pod warunkiem że prywatne dane są silnie zaszyfrowane, sensownie ponazywane i nie jest to jedyne miejsce w którym te dane się znajdują. - - - A co do problemu, Sobrus mnie już ubiegł więc powtórzę. Nikt nie naprawi tego chałupniczo, na 100%. Pozostają profesjonalne firmy i ból kieszeni. |
Jaki dysk siedzi w środku ?
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.