Ocz Agility 3 - RIP - jak usunac dane ?
 

Witam
Jak w temacie, pochodzil chwile ale na tyle dlugo, ze zdazylem umiescic tam co wazniejsze pliki.
W tej chwili wypada go wysylac na gwarancji gdyz totalnie nie odpala, nie widac go juz na starcie w BIOSie, ale z uwagi na zawarte tam dane nie wysle go.

Stad prosba/pytanie.. jest jakas 'domowa' metoda wyczyszczenie kostek jakims wiekszym magnesem byc moze na tyle by dane nie byly czytelne?

Czekam z niecierpliwoscia na sprawdzone pomysly.. ;)

Pozdrawiam!

mikrofalówka ? :szczerb:

Raczej wrzucić do jakiegoś mocniejszego pieca... Tylko później chyba nikt nie uwzględni reklamacji ;)

Jesli nikt tu nie wbije sie z 'bardziej' racjonalnym pomyslem to poki co wygrywacie :D
Stawiam na mikrowele... nastepnie, hmm... moze w miske, woda i dopiero w pieca ??
Napewno sadze, ze nie zaszkodzi a moze nawet pomoc w sukcesie :F

Generalnie z SSD trudno trwale usunąć dane nawet jak są sprawne. Więc w tym przypadku bez fizycznego zniszczenia raczej się nie obejdzie. Woda raczej temu nie zaszkodzi, wysoka temperatura, dla pewności powyżej 500 stopni powinna dać radę.

Nie wiem jak mikrofala, ale na pewno nie skutkują demagnetyzery.

Tylko o czym my tu mówimy? Bo uwędzenie SSD od razu dyskwalifikuje go do napraw gwarancyjnych, a jeśli już się poddałeś z gwarancją, to najpewniejsza i najprostsza jest stara metoda wojskowa, czyli jakiś cięższy młotek ;)

Czyzby w koncu nutka powagi...ufff... a juz sie balem dokad dojdziemy w tych pomyslach :d
Mocno mnie zmartwiles, naprawde nic sie nie da zrobic... cholera..echh
Swoja droga jakas porazka te dyski, jak moze w jednej chwili przestac dzialac ot tak sobie???
Fakt faktem wyniklo to chyba (99%) z uspienia dysku pod usb za sprawka WinXP... w kazdym razie z rana juz nie odpalil.

Gdzies cos czytalem, ze z takiego uspienia 'permanentnego' mozna prowac sie ratowac poprzez podlaczenie do stacjonaki i na starcie rozlaczyc zasilanie dysku na 10s.. probowalem i lipa ;p
Druga str medalu, czytalem to jakis czas temu i gdy mialem w koncu okazje takowy zabieg wykonac nie bylem juz tak pewny owego przepisu z racji mojej nadwyrezonej mozgownicy hyhy
A znalesc juz po raz drugi nie dalem rady haha

...moze chocby ktos kojarzy co padlo? niedomaga?

Nie chce mi sie wierzyć że uśpienie może zabić dysk.


Bardziej humanitarnym sposobem byłoby podłączenie go pod zbyt wysokie napięcie lub potraktowanie zapalaczem do gazu.

Mikrofalówka to też dobry pomysł - z tym że dysk będzie po ułamku sekundy cały ujarany po uszy i na pewno nikt gwarancji nie uzna (na metalowych częściach i w układach wytworzy się bardzo duży prąd).

Dobijanie dysku jednak mi się nie podoba, to pewnego rodzaju oszustwo :ysz:

To już nie pierwszy padnięty OCZ na forum. Pzypadek?

Dziwie się że w przypadku tak poufnych danych nie zaszyfrowałeś go (przynajmniej częściowo).

Coz, dla mnie to 'smierc' bo praktycznie dysk nie do uzycia dla mnie ale logicznie dysk zyje tyle ze zapewne nalezy go 'pobudzic' w jakis super tajny sposob, zapewne tak banalny, ze z samego zalozenia nie przychodzi nam do glowy ow pomysl haha

Dane nie sa jakies mega poufne, po prostu zwykle 'zyciowe'... foty, filmiki, dokumenty w ver elektro.. etc..
Niby nic wielkiego ale niech no kogos na serwisie pokusi i bede sie pozniej na yt ogladal :P
A ze OCZe z tym modelem jak sie okazuje dali naprawde do pieca to juz fakt.
Kupowalem w miare na szybko...OCZa zawsze kojarzylem pozytywnie jeszcze za czasow podkrecania wiec jakos tak wyszlo... na dzien dzisiejszy juz na tyle oblecialem fora, ze napewniejszy zakup to Intel i Samsung.
I powiem tak... jesli jeszcze cus dzis wypije to i takowy zakup dzis poczynie haha ;]