Czy da się odzyskać archiwa SFX?
 

Posiadam dysk 2 TB (dysk zewnętrzny). Był to mój backup, ale niestety w wyniku pomysłki przejechałem go programem do niskiego formatu. Proces trwał zaledwie kilka sekund bo odrazu zauważyłem, że coś jest nie tak z pojemnością (formatowana miła być karta 4 GB). W wyniku tego styraciłem tablice dyku ***8211; system nie widział od tej pory dysku bo nie było tam systemu plików tzn. jak by był zupełnie nowy. Próbowałem coś z tym zrobić ***8211; chciałem odzyskać dane i przejechałem Partition Magicem w wyniku czego stworzona została nowa tablica (nierozstądny krok). Podczas tych dziłań nie zostało przeprowadzone formatowanie dysku ani do tej pory nic na niego nie zgrywałem wiec dane sa teoretycznie nienadpisane. I tu moje pytania: jakie są szanse nna odzyskanie tego? Był to dysk z dużą ilością danych medialnych ale zależy mi tylko na kilku knkretnych plikach albo też plikach o konkretnym rozszeżeniu. Mowa tu dokładnie do archiwach SFX stworzonych w Winrarze i 7zipie (samowypakowujace się archiwum o rozszezeniu *.exe) zabezpieczonych hasłem. I tu kolejne moje pytanie: skanuje ten dysk Easy Recowery Ontrack. Znajduje mi oczywiście miliony plików dlatego odzyskuje w kolejnosci wazności rozszeżeń. Po samym skanie mam wiele plików *.exe ale w momencie gdy staram się je wypakować wyskakuje mi kominkat o nieprawidłowości pliku w moim systemie (win7). Czy jest szansa odzyskać dane zawarte w tych arkiwach??? Nie znam się na tym zbyt dobrze ale obstawiam że jest to jak w przypadku duzych plików podzielonych na na cześci ***8211; jeśli choćby w jednym z tych plików nawet 1 kb będzie kopmniety to już po wypakowaniu całego archiwum. Myslicie że da się coś na to poradzić?

Czyli to jednak nie był tak do końca backup, skoro potrzebujesz odzyskać dane :(

Tak jak napisałeś z archiwami RAR i 7Z jest ten problem, że wystarczy zazwyczaj uszkodzić odrobine, aby całość była do wyrzucenia.

Także musisz próbować różnymi programami, może któryś zatrybi, nie ma rady. Zależy ile zdążyłeś sformatować i czy dane zostały nadpisane.

Do rozpakowania archiwum możesz użyć 7z - nie trzeba rozpakowywać przez exe.

Ja także kiedyś nadpisałem sobie w podobny sposób dysk USB (zawiniła uroda linuksowego nazywania urządzeń i mój pośpiech).

Problem w tym że 7zip też wyskauje na nieprawidłowość archiwum:/. Zrobiłem podobny tes z pendrivem - załozłem archiwum, niski format, napisanie tablicy - po odzyskaniu 10 plików po 180 mb, uzyskałem 20 pilków o róznej wielkości - największy miał 150 mb. I tu się deczko przyłamałem bo wychodzi na to że jednak nie da rady tego odzyskać. Ale z drugiej strony w zapytaniach u profesjonalnych firm odpowiedz brzmi ze dało by rade odzyskać 98-100% danych. Wiem że tam jest fachura ale koszt to 300-700zł a to mi sie nie widzi. Z drugiej strony tu sie mowi o próbach z óznymi programami a tu obstawiam trzeba duzego oswadczenia i spejlistycznych programów. Ale skoro oni moga to moze i w domowych warunkach sie uda...

Oni to mogą robić takie rzeczy, że sie fizjologom nie śniły ;)
To sa prawdziwi specjaliści, potrafią wyciągać dane ze spalonych serwerów i pękniętych kości pamięci.

W domowych warunkach dane można odzyskiwać w zasadzie tylko z płyt CD/DVD/BD.
Odzyskiwanie z innych nośników jest możliwe tylko jeżeli jest to mała awaria, ale i tak jest to dość trudne.

Polecono mi program DMDE - załaczyłem skanowanie. Zobaczymy co to da - skanowanie planuje prowadzic conajmniej 24 h. Taka zaleta 2 TB:P