![]() |
OUYA
Powoli zaczynam wierzyć w sukces tej platformy. :) A dlaczego?
Po pierwsze to nie najgorsza konfiguracja, która spokojnie wystarczy do emulacji platform aż po N64 włącznie i oglądania filmów FullHD. Porządnych emulatorów na Androida póki co nie ma, jest też ich niewiele, ale myślę że jest to tylko kwestia czasu. Jak robot stoi z odtwarzaczami, tego nie wiem, ale team od XBMC już zapowiedział stosowny port. Po drugie wsparcie czołowych deweloperów z rynku indie games. Nawet molochy (Square-Enix, Namco) znane z dużych konsol deklarują porty swoich popierdółek (co ciekawe, na w pełni otwartej platformie jaką ma być OUYA!). Po trzecie, jak już wyżej wspomniałem OUYA ma być otwarta. Łatwo rootowana (niewykluczone, że sami producenci udostępnią stosowną aplikację) - i co ciekawe bez utraty gwarancji. A więc żadnego głupiego blokowania dostępu do zasobów znanego z konsol, telefonów itp. Po czwarte: ARM, a więc żadnych wiatraków, szumu. Po piąte: ciekawy i nowoczesny design konsoli (chociaż osobiście wolałbym coś w stylu Google Nexus Q), to samo tyczy się pada. Sama wielkość też napawa optymizmem, konsola ponoć ma być niewiele większa od kostki Rubika. Po szóste: cena. :) Niewykluczone, że ewentualny sukces tej platformy trochę potrzęsie kolosami nieco już skostniałego rynku konsol (cenowo, na PSS/XLA/WC). Mimo iż nie ma co nawet marzyć o konkurowaniu z normalnymi konsolami to na pewno w roli platformy do emulacji czy nawet HTPC będzie ciekawą alternatywą. http://www.kickstarter.com/projects/...o-game-console
|
Wszystko zależy, czy będą na to gry.
Jeżeli będą - no to sprawa prosta. Sukces też będzie. Otwarte platformy do tej pory nie miały szczęścia do nowych gier, a ile można grać w pacmana i nesa. Emulatory to miły dodatek, ale nikt nie kupi konsoli która ma do zaoferowania tylko starocie. Jestem za :) |
Prawda to, ale zauważ że te platformy stały na jakimś cudacznym pingwinie lub całkowicie customowym OS/fw. Były też zbudowane na egzotykach, a SDK kulały. Tutaj jest Android na Tegrze - porty z telefonów będą banalne. Także o wsparcie gier indie byłbym spokojny. Myślę, że tym razem chwyci i zmiecie Dingo, GP32X i inne Open Pandory.
|
Tak jak piszesz- HTPC bedzie z tego swietne + bedzie mozna pewnie pograc w gry dostepne w Google Play. Ale zaden powazny developer nie bedzie wydawal powaznych gier na platforme ktora nie zapewnia zadnego poziomu ochrony wlasnosci intelektualnej, bo strzelilby sobie w kolano. Dlatego Sony i MS moga spac spokojnie ;-)...
|
Square-Enix i Namco to niepoważni dev i wydawcy? Ale rozumiem, że to skrót myślowy - gier innych niż dla casuali to nie wydadzą na QUYA'ę. ;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:41. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.