Betatesta
 

Na swoją zgubę kupiłem Fallout: New Vegas - Ultimate Edition. Miałem nadzieję, że sobie w weekend obrócę wszystkie dodatki (podstawkę jakiś czas temu ukończyłem). Ale nie, nie da się!

Zrobiłem krótki rekonesans po sieci i okazało się, że wszystkie current genowe gry Bethasda'y cierpią na to samo: wraz ze wzrostem save'a, gra zaczyna po kilku minutach niemiłosiernie klatkować i nie da się grać. Animacja spada do nawet - uwaga - 1 f/3s). To jest jakiś absurd! Nie pomaga sen na kilkadziesiąt godzin (mimo, że eventy się resetują, animacja dalej rwie - zakładając że wcześniej nie zasypiam ja - czekając na to menu...), nawet powrót do ekranu tytułowego i load save'a nic nie daje, trzeba wyjść kompletnie z gry! I co? Mam tak robić co 5min przez najbliższe kilkadziesiąt godzin gry?

Obliviona ominąłem, jakoś nie ciągnął mnie ze względu na słaby system, w F3 jeszcze dało się grać, pomijając freeze'y co godzinę, czasami dłużej... (nie licząc The Pit, który wieszał się co kilka minut...). Skyrim to samo. F:NV jak się okazało gorzej niż mogłem przypuszczać. Nie tylko na konsolach, ale nawet na PC!

Napisałem list do Bethesda'y. Zarówno po Angielsku jak i po Polsku (chociaż to i tak bez sensu bo w najlepszym razie odesłali by do Cenegi czyli dystrybutora tego guano na Polskę). Mogli by mi chociaż odchudzić bazę danych ze śmieciami (choćby z lokacji, do których nie da się wrócić). Oczywiście cisza... Mają w czterech literach gracza, klienta.


Jak można wydać na rynek tak zabugowaną grę i wołać za to grubo 100zł!? Jak można tak ********** silnik do ***** *****?! :klnie:

Oddaj, żądaj zwrotu pieniędzy.

Ależ oczywiście.

Ja zacząłem niedawno zabawę z Fallout 3. Berią, może jakaś łatka wyszła rozwiązująca ten problem?

F3 GoTYE i F:NV U, więc już są ze wszystkimi dodatkami, a co za tym idzie ze wszystkimi patchami. Fuszerka i tyle. Brak szacunku do klienta etc.

Zależy jak się gra - jeśli nie będziesz zaglądał do każdej szafki, robił wszystkich questów, zwiedzał każdej lokacji to pewnie tego problemu nie doświadczysz. Niestety ja jestem już takim zboczeńcem, że grając lubię z danego tytułu wyciskać wszystkie soki - i mam nagrodę... :>

- - -

Zwrócić nie mogę. Kupowałem na giełdzie, a tam nawet paragonów nie dają. A dlaczego tam? Bo taniej. ;]

To było sobie na torrencie kupić, jeszcze taniej.

A próbowałeś ograniczyć rdzenie/wątki np. jak tu? Mi ciągle się gra sypała a mam 4 rdzeniowy procek, po zastosowaniu tego gra chodziła, ale chęci na ukończenie tej gry przeszły xD

@revolver0
PS3, ale problem dotyczy wszystkich platform. Jak zwykle na PC można jeszcze coś z tym zrobić (mam kilka zaglitchowanych przedmiotów w inv, może to jest problem, ale na konsoli zablokowana jest konsola).

@Pali
Nie wiem czy jesteś tego świadom, ale na giełdach komputerowych sprzedają też oryginalne gry... Ja wiem, że torrent to fajne miejsce dla "wersji demonstracyjnych"... :P

Tak, ale mówisz że bez paragonu. Szara strefa więc, hakierujesz budżet państwa oraz samorządu lokalnego. Czyli jesteś pirat. Łamiesz Regulamin Forum, który każdy użytkownik własnym ptaszkiem etc

Jak się zapewne domyślasz, wszelkie twoje linie obrony przewidziałem i mam na nie odpowiedź, więc nic nie mów :) Oddawaj berło moderatora.

Nie chce mi się tego Tobie tłumaczyć. Exploitujesz mi topic. Bethesda jest be i o tym jest temat. :P

Mój brat grał w Fallouta 3, New Vegas oraz Skyrima - wszystko oryginały kupione zaraz po premierze.
I nic nie narzekał :taktak:
A komputer ma stary - C2D3.0Ghz, GF8600GT, 2GB RAM, XP.

Może te gry działają dobrze na starych kompach ? :hmm:.

>> ;)

Mój brat przechodzi dość dokładnie, przeważnie po kilka razy, żeby poznać grę z różnych stron.
W końcu jak się wyda tyle siana na grę to głupio ukończyć ją w 8 godzin. :>

Przemordowałem się i na koniec - żeby było sprawiedliwie - dwa grzybki, po jednym dla NCR i Legionistów. Boomersi mnie w końcu polubili. :haha:

Ostatnia gra tego wydawcy jaką kupiłem...

..do czasu następnej :)