Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Blokada w maszynie do pisania (https://forum.cdrinfo.pl/f5/blokada-maszynie-pisania-91562/)

basia21 05.11.2012 21:21

Blokada w maszynie do pisania
 
Może ktoś ze starszych użytkowników forum używał kiedyś maszyny do pisania Łucznik i pamięta, gdzie znajdowała się tam blokada przesuwu wałka. Nie mogę jej uruchomić, a na uszkodzoną nie wygląda. Pamiętam, że jakaś blokada tam była. Nie pamiętam tylko gdzie. Bedę wdzięczna za podpowiedź.

gallus 05.11.2012 21:47

Maszynę do pisania niestety pamiętam tylko z biura w którym pracowała moja mama, ale "udało" ;) mi się znaleźć instrukcję do maszyny, która może okazać się pomocna jeżeli posiadasz taki model - PREDOM-ŁUCZNIK 1001 - 1009
zerknij - http://zspu_predom.republika.pl/index.htm

pali 05.11.2012 21:48

Ilość załączników: 1
Hello, zostałaś hipsterką?

Miałem walizkową elektryczną (strasznie szumiała), na pewno polską ale nie pamiętam czy Łucznik (coś mi świta, że jakaś marka na E, ale może to była nazwa modelu..) i dalej grzebiąc w pamięci: wydaje mi się, że blokada przesuwu wózka była po prawej stronie wózka, w postaci małej dźwigienki. Zawsze zastanawiałem się do czego to służy, oprócz blokady na czas transportu.

Wydaje mi się, że to może być awaryjny mechanizm.
Poproś F. i ew. daj mu ten schemat:
Załącznik 60682
Chociaż pewnie nie będzie chciał na to patrzeć i zaraz dojdzie co i jak.
Zapewne sprężynka spadła. Gorzej jeśli pękła, ale to też da radę naprawić.

ed hunter 05.11.2012 21:56

Ale o co chodzi? Że wałek nie przesuwa papieru? Jak jest wajcha, którą się przesuwa wałek po zapisaniu linijki, to tam jest taki dynks do ustawiania o ile papier ma się przesunąć w górę, w skrajnym położeniu powinien zwalniać wałek.

pali 05.11.2012 21:59

Właśnie, wałka czy wózka?

(Edi, jacy my jesteśmy starzy, skoro to pamiętamy. Czas umierać...)

basia21 05.11.2012 22:05

Przepraszam - wózka.
Wałek przesuwa się w góre i w dół.
Chodzi o blokadę na czas transportu. Tylko że ja nie widzę żadnej dźwigni z boku. To Łucznik 1303.

pali 05.11.2012 22:16

Ilość załączników: 1
Wydaje mi się, że są dwa przełączniki ("zwalniaki"), oznaczone 11 i 28.

Załącznik 60683

Ale naprawdę nie jestem pewien czy to służy do tego czego szukamy.

Ja miałem inną, body maszyny było tak szerokie jak wózek, wielkie bydlę - a też nie używałem jej do pracy.... ostatnio do gazetki szkolnej po katastrofie promu Challenger, echhh... umieram.

basia21 05.11.2012 22:23

Czytałam tę instrukcję, jeszcze zanim gallus ją wkleił. Ale albo to nie to, albo nie działa. Wydaje mi się jednak, że tam była jakaś jedna zasuwka, i wcale nie taka znów ukryta. Wszystko jednak, co da sie przesunąć w okolicy wałka, działa tylko w stosunku do niego.

pali 05.11.2012 22:32

W mojej była jedna. No nic, ja wymiękam. Może ktoś inny... na przykład pewien sędziwy moderator... albo wiekowy serwisant ze Sz....

basia21 05.11.2012 22:36

Cytat:

Napisany przez pali (Post 1228791)
W mojej była jedna. No nic, ja wymiękam. Może ktoś inny... na przykład pewien sędziwy moderator... albo wiekowy serwisant z S....

Dzieki za dobre chęci. :)

ed hunter 05.11.2012 23:09

Rozumiem, że to transport paczką? Ja bym owinął całość bąbelkami i zakleił silver tape, nic się nie będzie ruszać. :>

basia21 05.11.2012 23:23

Rzecz w tym, że nie chce jej nigdzie wysyłać, chciałam dzieciakom w szkole trochę radości sprawić. Otworzyłam tam dzisiaj, przy okazji wystawy starej książki, kącik pisania gęsim piórem. Nawet nie przypuszczałam, ze tak chętnie beda gryzmolić. Trzeba się w końcu napracować, żeby zapełnić kartkę formatu A4. Na starej (jak dla nich) maszynie do pisania też chętnie by sobie postukali.

Ale znalazłam jeszcze jedną, brata. Ta jest na chodzie, więc jednak ich nie zawiodę, (bo juz obiecałam).

Nadal tylko nie wiem, czy tamta zablokowana, czy zepsuta po prostu. Z tego, co pamiętam, obie były w porządku. Ale czasu kurz...

ed hunter 05.11.2012 23:26

W dawnych czasach chodził dowcip, że facet wynosił z Łucznika części, żeby sobie maszynę do szycia złożyć, ale za każdym razem jak złożył, to Kałasznikow wychodził. ;)

basia21 05.11.2012 23:31

:)
Łucznika do szycia też mieliśmy, najpierw taka normalną stojącą, a potem walizkową. Musiała być legalnie kupiona, bo jakoś była tym, czym być powinna.
Jeszcze stoją na strychu, ale ja jakoś zacięcia do szycia nie mam.

pali 05.11.2012 23:33

- Co tam produkujecie?
- Tajemnica państwowa.
- A ile pani zarabia?
- 5 złotych od bomby, dwa od granatu.

Basiu, na stronie nic nie ma o pisaniu.

Za to jest o krzewionych przez Wojtyłę ideach futbolu, które ktoś inny krzewił nieco wcześniej. I nic nie wykrzewił, ani tamci ani Wojtyła, jak było widać w czerwcu: "Rosja k...". Ale dobrze, edukuj.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.