![]() |
Po wiela panie ten krokodyl? :)
Ladies and Gentlemans
W nadchodzącym roku mam zamiar w końcu spełnić jedno ze swoich dziecięcych marzeń, czyli otworzyć zoologa: internetowo-stacjonarny sklep zoologiczny. Niestety bez krokodyla i żadnej flory i fauny, a jedynie z asortymentem w postaci sprzętu, żywności etc Orientację na rynku jako taką mam, choć z pewnością skromną. Niejeden z Was ma jakieś zwierzęta i coś dla nich kupuje. Prosiłbym o podanie ulubionych marek sprzętu / żywności - nawet jedna wzmianka o jakimś producencie może mi wiele pomóc. Niekoniecznie wprowadzę do oferty; nie zamierzam oferować przeglądu wszystkiego co jest na rynku, a jedynie to co mogę zapewnić w dobrej cenie. Sam jestem byłym akwarystą, a także byłym amatorem jeździectwa (4 lata W-F w siodle dwa razy w tygodniu) i tyle mojej wiedzy specjalistycznej. I od razu pytanie: jest w Wielkopolsce producent luksusowych skórzanych akcesoriów dla psów i akcesoriów dla jeździectwa. Smycze, obroże, uprzęże dla psów a dla jeździectwa pomniejsza galanteria jak szpicruty, lonże, munsztuki (siodeł nie robią). To stary zakład, od pokoleń. Skądinąd wiem, że dużą część produkcji sprzedają dla drogich włoskich marek. Ale zapomniałem nazwy i za cholerę nie mogę znaleźć do nich kontaktu. Może ktoś kojarzy? |
Potraktuję temat poważnie. :mruga:
Ulubione marki mojego 'piesa': - Brit Premium Sport (dawniej Activity), - Arion Bravo Croc, - ciastka dla psów z Lidla, - piwo - dowolne. |
mój pies zdecydowanie lubi Eukanube lub Royal Canin, suchej z biedronki nie ruszy, a mokrą każdą zje:)
|
York mojej mamy wsuwa tylko Rollo - Eukanuby nie dotknie. Dziwny jest.
|
Jeśli poważnie planujesz temat, to możemy trochę porozmawiać, bo mam w rodzinie jeden z najstarszych sklepów zoologicznych w Polsce, w którym zresztą dorywczo z kilkanaście lat pomagałem. Jakąś tam orientację w temacie w międzyczasie zdobyłem.
|
Moje sierściuchy żrą tylko suchą karmę z whiskasa i jakiegoś GoCat (sprzedają to w tutejszym Tesco, niewykluczone że to coś lokalnego).
Z "mokrego" jedzą tylko kitekat, whiskas i felix - co ciekawe, żadnego z powyższych nie tkną w wersji z puszki, w grę wchodzą wyłącznie saszetki. Wiedzą co dobre - puszkowego nie ruszą, jak ja. :piwko2: A przy okazji: Cytat:
Mam nadzieję, że sklep internetowy poprowadzisz po polsku. ;p |
W mordę, przeczytałem gdzieś te "gentlemans" :(
Oczywiście "Ladies and Gentlemen". Dzięki za opieprz, teraz zapamiętam. Temat jak najbardziej na poważnie, dzięki za dotychczasowe wypowiedzi. andrzejj9, myślę że zgłoszę się z pytaniami. Projekt już ma rok, ale odkładaliśmy go z kumplem w nieskończoność na przyszły tydzień i teraz postanowiliśmy w końcu zrobić. |
Nieważne co będziecie sprzedawać, ważne gdzie.
|
Na moich psiakach nie zarobiłbyś wiele. :) One w ogóle nie chcą żadnego jedzenia z puszki ani suchej karmy. W ramach deseru zjedzą co najwyżej te oto kosteczki:
http://www.pedigree.pl/page/147-pedi...vy_bones_150_g http://www.pedigree.pl/page/148-pedi...biscrock_200_g |
Pali, ponieważ, aż tak cię nie lubię, to wchodzę w ten interes. Znam tylko jedną dużą hurtownię, co ceny ma brzydkie, ale jak to bywa dla klientów detalicznych. Chociaż na zabawki i takie pierdoły, to i tak ceny świetne.
|
Cytat:
|
Dziękuję za radę, choć wątpię, by skusiły się na jakikolwiek gotowy pokarm. Są przyzwyczajone do normalnego gotowanego jedzenia ***8211; ryżu z warzywami zmieszanego z wołowiną, wieprzowiną, podrobami (co tam akurat taniej w sklepie wyjdzie). Mają już swoje lata i chyba nie warto serwować im zmian, nawet jeżeli przygotowanie normalnego jedzenia bywa trochę bardziej pracochłonne. :)
|
Mnie tak gotuj :)
Psy nauczę jeść suche z Biedronki! |
Jak zaczęli szczelać, to mi się mało kiciurek nie zgubił, bo on się niby nie boi, ale po każdym wybuchu głupieje. Wrócił przed najgorszym.
|
Za oknem napierniczali a moje psisko spało spokojnie w ganku.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 17:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.