Hitachi Deskstar 7K1000.C. Duzo bad sectorów
 

Witam!
Posiadam dysk Hitachi Deskstar 7K1000.C 1TB od ponad 2 lat. Po ostatniej awarii prądu która nastąpiła 2 dni temu. Od tamtej pory S.M.A.R.T zaczął krzyczeć, że dysk jest uszkodzony i należy wymienić dysk, Zrobiłem skan powierzchni dysku programem MHDD i okazało się że na dysku jest mnóstwo bad sectorów (ponad 150). Moje pytanie jest takie. Czy i jak można jeszcze ten dysk jakoś odratować domowymi sposobami?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
PS. Jestem nowy na forum. Jeśli zły dział to proszę temat przenieść

Lepiej wklej zrzut ekranu co Ty tam widzisz, bo mi się wydaje, że źle patrzysz :)

proszę bardzo ...

A HD Tune Error Scan co pokazuje?

Nie, żebym sądził, że jest dobrze, ale jakoś dziwnie te błędy wyglądają. Rozumiem, ze takie rozmieszczenie BS mogłoby się zdarzyć, gdybyś też brał udział w rozpoczętym właśnie Rajdzie Dakar i zabrał do auta włączonego laptopa, ale po awarii zasilania taki rozrzut jest dość... nietypowy.

A czy to można uznać za fizyczne czy za logiczne bad sectory ?

No właśnie mi jest trudno powiedzieć, co to w ogóle jest, dlatego poprosiłem jeszcze o zrzut z HD Tune. Logicznie uszkodzony sektor danych wymaga jedynie sformatowania. Ale podejrzewam, że pomimo tego co widzimy na screenshocie, odczyt danych z tego dysku może przebiegać prawidłowo.

Póki co to mam screen tylko z quick scan, bo pełny skan jeszcze robię.
Trwa już prawie 2 godziny i zeskanowano dopiero 7 bloków z czego 3 ma bady.

Ta zakładka jest raczej bezwartościowa, interesuje nas zakładka health - tam są parametry :)

Jak to według was wygląda ?

No to teraz już nie ma niestety wątpliwości, że dysk jest uszkodzony :( Pozostaje tylko jak najszybciej zrobić backup danych z niego - oczywiście to, co jeszcze się da.

Jeszcze troszkę będę go katował i zobaczymy co się da jeszcze z niego wycisnąć

Jego minuty są policzone, ponoć jak się energicznie przechyla dysk podczas pracy to fajne piszczy :idea:

Potraktowałem go metodą Gutmanna i działa nawet lepiej niż wcześniej.