Giana Sisters: Twisted Dreams
 

Mogły to być Wet Dreams, ale niestety deweloper nie podołał. Kolejne średnio udane wskrzeszanie starej marki.

Nie jest to remake plagiatu z C64, a zupełnie nowa gra. Graficznie całkiem w porządku, projekty poziomów też w miarę dobre. Muzyka monotonna i pasująca do telezakupów (jest jedna, a w zasadzie dwie z motywem z oryginału). Siostry potrafią się przełączać pomiędzy sobą, zmieniając design poziomu, odblokowując w ten sposób niedostępne dla innej siostry platformy, przejścia etc. i to co wydaje mi się idiotyczne, sterować niektórymi elementami otoczenia (na czym oparte są walki z bossami (a w każdym razie jedna, bo póki co dobrnąłem do "Jasia i Małgosi")). Deweloper traktuje gracza jak kompletnego idiotę, a tego bardzo nie lubię. Przed każdą przeszkodą czy nawet przepaścią ustawione są tabliczki z trupią czachą co by gracz wiedział, że tam na pewno się nie skacze, zaś na ekranie loadingów, błyskotliwe porady w stylu aby skoczyć wciśnij iks... Manusy wykonane topornie choć przejrzyście. Brakuje w grze HUDa, który informowałby ile z ilu znajdziek zostało zebranych.

Na razie mam mieszane uczucia. Tak na 5/10. :P

To teraz czekamy na Cybernoida, Zybexa, Barbariana, Commando, Ikari Warriors, School Daze, Arkanoida, Ace, Gryzora, Ricka Dangerousa i Montezuma's Revenge, Dynamite Dana i Boulder Dash i .... Microprose Soccer!!!

Hint dla developerów : napisać emulator C64 z procesorem 10Mhz, 2MB RAM i 256 kolorami - przenieść gry bezpośrednio ale poprawić bitmapy i muzę - i wyjdzie lepiej.
Choć jak znam życie to i tak by ktoś narzekał - kapelusz Ricka (Dangerouisa) wcale tak nie wyglądał. Tam był jeszcze jeden pixel! :>

Ach Rick tyle co mi godzin zycia skradles nieprzespanych nocy a i tak zostalem sam bo c46 zmarlo toast2

Przecież Boulder Dashe i Rick już dawno mają swoje remake'i. Alien Breed też sprofanowano. :P

Mnie się podobały dwa: The Secret of Monkey Island/2, ale to pewnie dlatego że ma całkiem ładną grafikę 2D, a nie ubogie 3D (targetem są iOS i Android, a jak wiadomo sprzęt na którym działają jest za słaby aby zrobić to porządnie).

- - -

Nie ważne, pograłem trochę w te siostry (drugi boss gryzie ziemię) i cały czas mam mieszane uczucia. Czuć taką budżetowość tej gry. Nie najgorsze to 3D, ale oprawę z nawet pierwszego Trine, dzieli Rów Mariański. Do tego monotonność: tylko trzy motywy, a mam już za sobą z 15 poziomów.

- - -

Dobra, został mi ostatni level. W ogóle ostatni świat jest hardkorowy, od razu przyjemniej się gra, coś się dzieje i sąsiedzi chcą dzwonić po egzorcystę. :czar:

- - -

Odechciało mi się. Ostatniego bossa nie mogę pokonać... :szczerb:

Problemem nie jest stopień trudności tylko losowość ataków i za dłuuuugie animacje. Może się zdarzyć, że przez 5min. smoku nie wykona ataku, który potrzebny jest żeby go ubić. Absurd jakiś.

wiecej godzin gameplay.....

Jakbym był młodszy to bym wymasterował, ale szkoda życia, tym bardziej że gra ta dziełem na pewno nie jest. ;)

Bardzo nierówna. Jak na kickstarterówkę to nawet ok, tylko czemu to są Giana Sisters?

bo inaczej byś nie zagrał :)

Oryginał był najlepszy...