Nie wykrywany dysk w biosie
 

Witam!

Mam taki problem z dyskiem ST2000DM0001 że przestało go zupełnie widzieć. W biosie nie pokazuje się nic na temat jego obecności. Wymieniałem kabel ale to także nie pomogło, zacząłem szukać przyczyny gdzie indziej. Napisalem na komputerowym forum i sie okazało że dysk może pochodzić z "czarnej serii". Kupiłem więc kabel i za pomocą dołączonych programów przystąpiłem do próby ratowania go.

Ale i tutaj jest ten sam problem, też go nie widzi - nie stawiam na dysk, tylko moje złe ustawienia. Zapewniam że dysk był używany 100% normalnie, nie upadał nie zalewany ani nie trząsany jeśli cos miałoby się w nim zepsuć to tylko i wyłącznie soft. Proszę o pomoc i niżej załączam zrzuty z programów łączących.

hosting-zdjec.pl/images/474411IMG_28082013_174109.png
hosting-zdjec.pl/images/822175IMG_28082013_174223.png

połączony jest poprzez [RX-TX-x-x]

Z góry dziękuję i proszę o pomoc, pozdrawiam.

Czarna seria to były Barakudy 11, ale w nich problemy były z bad sektorami.

Czy słyszysz w ogóle aby się kręcił/rozkręcał? Jak nie to w ogóle nie działa, czyli problem z jego zasilaniem (złącze, coś na płytce etc.). Jak BIOS nie widzi HDD to zwykle jest to problem z elektroniką.

Pracuje i jak podłączam zasilanie to momentalnie czuć rozruch. Nie warczy, nie trzeszczy - raczej okej.

Kabelek jest chyba wporządku, kupiłem na allegro i z tego co wiem inni próbowali innym działało. Wiadomo że to nie z każdym dyskiem tak samo ale ponawiam, dysk przestał odpowiadać sam z siebie.

Może to wina sterowników, złej instalacji? Jak to sprawdzić?

Podłącz -sprawdź na innym kompie albo na przejściówce USB-ale zazwyczaj brak wykrywania w BIOS to bardzo zła oznaka ..:ysz:

Nie, ponieważ BIOS jest niżej.

A co pokazuje w terminalu ?

Dysk próbowałem podłączać do innego komputera, który również nie reagował na jego obecność. W terminalu to samo bo mimo komunikatu łączenia można czekać w nieskończoność a wyniku żadnego. Dlatego właśnie mnie martwi że żadnej oznaki która mogła by mnie naprowadzić co jest uszkodzone.

Czy ktoś jest w posiadaniu sterownika do terminali? Stawiam że to właśnie przez jego brak instalacji dysk nie łączy.

Jesli nie potrafisz poradzić sobie z terminalem (googla wyłaczyli ?), to za dysk się nie bierz.

Trochę czasu już minęło ale może jeszcze się przyda to...
Kupiłeś nie kabel lecz terminal i pewnie dostałeś płytkę ze sterownikami do niego.
Musisz wybrać właściwy numer portu i prędkość. Dla Seagate jest to 9600 lub 38400. Poza tym upewnij się, że właściwie terminal podłączyłeś do dysku. Spróbuj kilka razy nacisnąć CTRL+Z.

W takiej sytuacji może zanieść go do serwisu najbliższego chyba ze masz na gwarancji to idź do sklepu i się zapytaj.

Propnuje zapoznać się z dwoma programami:
- MHDD 4.6, ( MHDD działa: MHDD <---> kontroler IDE / SATA <---> Dysk twardy)
- TestDisk & PhotoRec (umożliwia naprawę systemowych dysków twardych, które utraciły możliwość samouruchomienia)
Sam mam taki dysk i jak na razie przygotowuje się do naprwy.
Podrawiam :czytaj: