svchost i 99% obciążenia procesora
 

Zacznę od tego, że męczę się z problemem już ładnych kilka miesięcy. Dotyczy on tylko windowsa xp i objawia się tym, że po podłączeniu komputera/laptopa do internetu to w momencie pobierania aktualizacji proces svchost osiąga 99% obciążenia procesora. Czytałem różne porady np. wyłączenie aktualizacji automatycznych, ale jeżeli ktoś ma oryginalnego windowsa xp to prawdę mówiąc nie rozwiązuje to problemu. Kilka dni temu natknąłem się na to, że ktoś radził zainstalowanie odpowiedniej łatki do internet explorera (w zależności od jego wersji). Oczywiście to podziałało. Komputer/laptop nagle się odmulił i zaczął pięknie instalować aktualizacje, aż IE zaktualizował się do wersji 8 i kicha. Znowu to samo. Zainstalowałem więc łatkę i do ie8, ale ona już nie pomogła i wróciłem do punktu wyjścia. Nie piszcie mi tylko, abym zainstalował w7, bo problem dotyczy oryginalnego xp home, alaptop/komputer wykorzystywany jest tylko do internetu.

Zamiast odpowiedzi zadam dwa pytania :D

1. co mówi program antywirusowy ?
2. czy firewall jest włączony?

@sobrus, system jest czysty jak łza, świeżo co zainstalowany. Jedynie co instaluje to tylko sterowniki. Więc nawet programu antywirusowego nie instaluje, a firewall windowsowy. Z takim problemem jaki opisuję spotykałem się już na różnych komputerach/laptopach z różnymi konfiguracjami. Niesamowicie muli to komputer. Fakt faktem, że w kwietniu kończy się wsparcie dla win xp, ale jeszcze są ludzie, którzy go używają :-)

Kiedyś też z tym svchost 99% walczyłem ale skończyło się na wyłączeniu automatycznych aktualizacji i wbicia sobie w kalendarz odwiedzin Windows Update:)
A dziś został mi jeden XP na którym nie ma tego problemu;)

Wiesz, problem został prawie rozwiązany, bo poprawka, którą zaleca jeden koleś (zdjęcie na samym początku dyskusji) naprawdę działa. Tylko, że po zainstalowaniu systemu i sterowników jak zainstalowałem poprawkę do ie6 to potem aktualizacje elegancko się ściągały, aż pobrany został ie8 i już aktualizacje kucają, a svchost ma 99%. Pomimo iż zainstalowałem poprawkę dla ie8 to niestety już nic nie pomaga.

A jak by spróbować XP-ka zintegrowanego już z SP3 i poprawkami?
PS Nigdy nie miałem takiego problemu a jeszcze mam kilku znajomych u których siedzi XP i co jakiś czas domaga się reinstalacji...

System może przestać być czysty jak łza w momencie podłączenia go do internetu - za sprawą robaka internetowego.
Obajw który przytoczyłeś jest typowym objawem złapania np Blastera, choć jest to robak tak stary że dziś już zupełnie niegroźny (któryś service pack go unieszkodliwił)

Na szczęście masz firewalla, więc bardzo możliwe że dalej jest czysty.
Mimo to z powodu Twoich problemów mam pewne wątpliwości ;)

Wiesz, próbowałem dwóch sposobów:

1) instalacja xp z sp3, sterowniki i aktualizacje
2) instalacja xp z sp3 i zintegrowanymi poprawkami do lipca 2013 plus sterowniki

Efekt przy każdym xp jest taki sam. Mulą aktualizacje. U ojca niebawem muszę na nowo przeinstalować xp i obawiam się, że będzie właśnie problem :-/

Wiesz, próbowałem takiego narzędzia microsoftu fixIt, który skanuje komputer i rzekomo "naprawia" i owszem coś znajduje, ale stwierdza, że naprawił, ale ciągle jest to samo.

Zainstaluj prawdziwy program AV, masz ich do wyboru do koloru. Jest przynajmniej z 10 darmowych. Potem zawsze możesz go wywalić, ale ważne żebyś wiedział z czym masz do czynienia (identyfikacja intruza, jeżeli jest).

Samo wywalenie robaka nic nie da - jeżeli nie zabezpieczysz komputera ponownie się zainstaluje, bo dlaczego nie?

Miałem przygodę z robakiem wiele lat temu na Windows 2000. Instalował się nie wiadomo skad i unieszkodliwiał program AV. Pomogło dopiero zainstalowane firewalla (Win2000 takiego nie posiada). System musiałem reinstalować pare razy, ostatni raz oczywiście przy odłączonym kablu.

Zainstaluj wersję próbną Hitman Pro i przeleć system.

Nie wydaje, aby to było jakimś wirusem lub malware. Zainstalowałem noda triala oraz hitman pro, przeskanowałem laptopa i zero zagrożeń. Aż przez chwilę pomyślałem, aby to była jakaś zagrywka ze strony ms, aby ludzie przechodzili na nowsze systemy :-/ prawdę mówiąc wcale by mnie to nie zdziwiło... Musiałem nawet dwa razy zabijać proces svchost, ponieważ nod nie chciał pobrać aktualizacji :-p

M$ nie musi robić takich zagrywek, bo XP i tak jest na wymarciu,
W zasadzie każda nowsza gra na XP się nie odpali, a nowsze komputery nawet nie pracują na nim prawidłowo.
Ten system to zabytek dobry jedynie dla starszych komputerów i nie trzeba mu już pomagać w odejściu :)

Czyli komputer jest pewnie czysty, hmm.
Ciekawe, że NOD nie chciał pobrać aktualizacji - to też typowy objaw infekcji jakimś syfem (popularne programy antywirusowe przestają działać i uaktualniać się).

Niestety nie mam w takim razie pomysłu co to może być.

Nod nie chciał pobrać aktualizacji, bo jak miał pobrać jak svchost miał 99% obciążenia procka ? :-))) Jak tylko zabiłem svchost odciążając laptopa to od razu zaczął ściągać prawidłowo. Dla mnie to jest normalne i nie widzę w tym nic złego :-))

W każdym bądź razie będę szukał dalej...

A dla mnie nie jest to normalne.
Bo co ma NOD do svchost? :hmm: Nie korzystam z tego programu, ale zazwyczaj programy AV ściagają aktualizacje nie korzystając z mechanizmów wbudowanych w windows (z wyjątkiem Microsoft Security Essentials)

No okey, ale jeżeli coś zajmuje ci 99% procesora to ile procent zostaje Ci na resztę zadań, które korzystają z internetu ? Całe 1%, czyli prawdę mówiąc nod ściągał tak szybko (?) aktualizacje, że mógłbym śmiało na kilka godzin zostawić komputer w spokoju, a on obawiam się, że tego by nie ściągnął :-)