![]() |
Wyszukiwanie w Google Play
Ilość załączników: 2
Jest z*****e? Wpisując nazwę programu, nie znajduję go... Jak to możliwe, jakie kryteria mają większy priorytet? Oceny, ilość pobrań? Co więcej, dostaję inne wyniki w przeglądarce, a inne w aplikacji sklepowej gugla... Mało tego, niektórych aplikacji w ogóle nie ma na telefonie, natomiast na komputerze się pojawiają (np. Lux Meter). Nawet wpisując nazwę firmy/programistę czy nawet razem z tytułem aplikacji, niczego nie znajduje.
Pomyślałem, że w grę wchodzą jeszcze szpiegi więc na komputerze na czystym profilu przeglądarki szukałem, zaś na telefonie też wyczyściłem wszystkie te dane. I jak tu zarabiać pieniądze jak nawet ktoś kto zna nazwę nie może jej znaleźć w sklepie. :| |
Berionie zasmucasz mnie... :(
Cytat:
W przypadku przeglądarki Google Play przy niekompatybilnej aplikacji pokazuje informację, że ta aplikacja nie jest zgodna z twoim urządzeniem i nie możesz jej zainstalować. W przypadku kiedy szukasz aplikacji na telefonie i ona nie jest zgodna z twoim urządzeniem to nie pokaże się w ogóle. Cytat:
|
Przyznam, że o tym nie pomyślałem. Ale to trochę kiepskie rozwiązanie, dlaczego sam nie mogę ocenić czy zadziała czy też nie? Co jeśli autor opiera się na opinii kogoś kto napisał złośliwie lub z jakiegoś powodu błędnie że ów program nie działa poprawnie na jego telefonie?
Czym Ciebie zasmucam? Powoli odkrywam niuanse tego systemu i jak dotąd niemal wszystkie są frustrujące - dlatego tak narzekam. ;) |
Cytat:
Dodatkowo sama aplikacja mogła by "namieszać" w systemie w przypadku kiedy by miała dostęp do roota. Kiedyś miałem taki przypadek. Zainstalowałem aplikację, która nie była ograniczona do numeru systemu, który był wspierany. Skończyło się to usunięciem aplikacji z poziomu recovery (AROMA File Manager). Podsumowując funkcja jest jak najbardziej ok. Oczywiście mogli by zrobić tak jak na przeglądarce - dodać opis, że aplikacja nie jest wspierana. Cytat:
P.S. Jak to się stało, że działa Ci Google Play? |
Zauważyłem, że od kiedy Bierionu na ten telefon, to jakoś dużo problemów w życiu mu przybyło :rotfl:
|
Nie no, radości trochę też. Mam na przykład teraz zawsze przy sobie poziomicę. Nie wiem czy jest mi potrzebna, ale mam :czar:
@Andy Jak bezzasadne? Nawet w tym temacie zasadne. Ja wiem że to ma i dobre plusy, wiem też czytając komentarze że jak komuś coś nie działa to od razu punktuje jedną gwiazdką (szantaże: zrób pan albo nie ocenię wyżej). Domyślam się też, że decyduje o tym deweloper. Ale i tak nie sposób przetestować programu na wszystkich telefonach bo nikt nie ma w piwnicy muzeum techniki. Z takim rozwiązaniem spotykam się pierwszy raz i to jest wina Google. Po części. Dlatego że mogli wprowadzić możliwość komentarzy bez ocen to raz, a dwa w ogóle takiej opcji nie dawać deweloperom aby ukrywali programy przed innymi. Przy tak potwornym rozrzucie sprzętowym to i tak bezcelowe. Ja tam nie wiem, może i akurat ten lux Meter faktycznie się krzaczy na Xperii, ale chcę to sam sprawdzić, a nie żeby ktoś mi coś narzucał. ;) Po za tym jest coś takiego jak readme. To jest mój pierwszy "grzebalny" OS na telefon. iOS znam tylko z opowieści niezdrowych fascynatów jabłek i fanboy'ów Androida, na Windows Phone nawet nie chcę patrzeć, ale też naczytałem się samych negatywów. Jak trafi do ofert operatorów Sailfish OS albo jak mnie stać będzie na normalne kupno takiej słuchawki to pewnie tez będę narzekać. Póki co wiążę z nim spore nadzieje (bardzo podoba mi się obsługa). Ale jak kupię i okaże się kupą łajna to pierwszy się o tym dowiesz. :) Mnie nie trapi syndrom racjonalizacji braków. |
Upierz w pralce, problemy znikają wszystkie. W 100%
|
Czasem program który nie jest kompatybilny można zainstalować przez apk i działa :taktak:
|
Faktycznie znalazłem apk z tym programem camera awsome w wersji 1.0.1 i działa na niekompatybilnej Xperii P... :)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Jeżeli masz inny kompatybliny telefon z rootem to jest wszystko w pełni legalne, problem w tym że mało kto ma 10 telefonów z rootem. Bezpłatne możesz zgrać od kolegi (albo lepiej koleżanki), w przypadku płatnych robi się ślisko... |
A tam ślisko, nie jest generowany żaden sprzętowy klucz. Tzn. w niektórych przypadkach jest, ale telefon montuje mi .asec, a w środku jest czysta paczka, taka jak ze sklepu (plus różne "śmieci" które nie są potrzebne). Wystarczy ją skopiować i można instalować na innych telefonach. Jeszcze jest druga metoda, czyli odszyfrowanie pliku asec, ale to droga przez mękę.
Chyba że chodzi Ci o kwestie czysto prawne. |
Chodzi mi tylko o kwestie psychicznego dyskomfortu ;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.