overburning
 

Witam wszystkich
Napisałem, bo wszędzie gdzie szukam nie znalazłem rozwiązania. Posiadam świeżutkiego notebooka z nagrywarką o tajemniczej nazwie HL-DT-ST DVD + - RW GU90N. Jako że na CDRinfo nie znalazłem w testach czy owy sprzęt obsługuje oveburning zainstalowałem Nero, który stwierdził jednoznacznie, że OBSŁUGUJE. Więc zabrałem się ochoczo do przepalania. Używam od dłuzszego czasu "trudnodostawalne" w ogóle o takiej pojemności płyty m-ki Esperanza CD-R 870 MB 99 min. Danych do nagrania użyłem ok. 97 minut. Więc zahulałem i odpaliłem Nero do narywania. Pod koniec jest 98 % nagrania i... słychać jak napęd staje, kontrolka gaśnie, czas w nagrywarce biegnie a bufor jak się zatrzymał tak stał. I tak sobie czekałem z godzinę aż wkurzony pozamykałem program z trudem wyjąłem tackę z płytą i potem po różnych zmianach w ustawieniach takich płyt kilka trafił szlag !
Nadmienię tylko że na poprzednim sprzęcie stacjonarnym tamte dwie nagrywarki poradziły sobie z tym tematem bezproblemowo. Dodam jeszcze że wówczas używałem niezłego programu CdBurnerXp ale żeby się przekonać używałem tego programu także i na tym laptopie. Efekt ten sam co w Nero. Czy ktoś byłby uprzejmy mi wyjaśnić co począć w takiej sytuacji ? Z góry thx.

Zrób test przepalania w NeroSpeedDisc i zobaczysz czy ten napęd da radę nagrać o tej pojemności płyty w co osobiście bardzo wątpię.:ysz:

Tak jak zauważyłeś stacjonarne sobie poradziły i należy takie płyty na nich nagrywać i takie jest rozwiązanie :)

To że napęd obsługuje overburning nie znaczy, że wypali 870 MB na CDR. Overburnem jest każdy wynik powyżej 703 MB.
Możliwe też, że te płytki nie mają deklarowanych 870 tylko mniej, albo sypią się pod koniec płyty. Z tymi pojemnościami zawsze jest loteria.

Tak czy siak, musisz zrobić test przepalania w nerodiscspeed. Test nie niszczy płytki - nic w trakcie testu nie jest nagrywane.

Możliwe też, że te płytki nie mają deklarowanych 870 tylko mniej, albo sypią się pod koniec płyty.

Grzeniu, to trochę zaprzecza temu co napisałem, że stacjonarne nagrywarki poradziły sobie z tymi płytami bez "zająknięcia" i takich wypalonych płyt tym sposobem i na tamtym sprzęcie mam kilkadziesiąt. Więc jak można domniemać tej pojemności chyba tyle tam jest. Bo marnując chyba ze 6 szt. teraz nie sądzę że każda z nich była raptem felerna.

Powiedzcie jeszcze czy to co mam na płycie czyli Nero Test Speed to ten sam program co wymieniony przez Was w postach.
Thx Krzysztof

Napisaliśmy ci, że możliwości są dwie. Napęd nie potrafi palić do 870 MB albo płytki nie teges.

Nero DiscSpeed powinieneś mieć zainstalowany z pakietem nero, a jeśli nie masz, to jest do pobrania za darmo na stronie nero, albo np.
http://www.dobreprogramy.pl/Nero-Dis...ows,12386.html
Po uruchomieniu klikasz w dodatki > test przepalania

Z doświadczenia wynika że im nowsza nagrywarka tym gorszy wynik w overburningu.
O ile nadpalać potrafiły wszystkie moje sprawarki CD , to żadna DVD już nie. BD nie sprawdzałem ale pewnie też nie.

Te płyty Esperanza mają rzeczywiście 99 minut, to pewnie wina nagrywarki.

Sobrus - bingo, trafiłeś w dychę, te płytki rzeczywiście mają 99 minut, więc typujesz winę nagrywarki. Grzeniu znów uparcie twierdzi że to wina blaszek. Jak wspomniałem, to nie ich wina. Czemu tak twierdzę ? Ano dlatego, że w te pędy udałem się do roboty do biura, gdzie postanowiłem wypróbować nowo otrzymaną skrzynkę od szefa z napędem CD/DVD Asus X-Multi (napis na tacce, nie wchodziłem w menedżera urządzeń). Użyłem programu CDBurnerXP, wrzuciłem tę Esparanzę 870 MB 99 min i jaki wynik ? 7 min. 30 sekund, 100% i zapis zakończony powodzeniem. Więc jak widzicie nie w płytach problem a z dużym prawdopodobieństwem to wina mojej NAGRYWARKI nad czym ubolewam. Uogólniając montują w tych nowych lapach barachło, służące podstawowym funkcjom. Pozostał mi jeszcze ten test nagrywarki programem Nero, o którym wspominali Czary2Mary i Grzeniu. O jego wynikach poinformuję. Tymczasem, pozdr.

Ja uparcie nie twierdzę, że to wina blaszek. W takich przypadkach to zawsze jest wina albo napędu albo płytek, czasami obydwu. :czytaj:

Twój przypadek bardziej wskazuje na nagrywarkę, ale z drugiej strony płytki 870 są poza standardem i z reguły produkowane przez 'niefirmowych' producentów i tu zawsze można się spodziewać jakiegoś babola.
Esperanza to nie firma, tylko nazwa handlowa, pod którą robi wielu producentów. Skąd wie Sobrus, że akurat te są pewne i mają te swoje 870MB to nie wiem...ale niech wam będzie.

Zrób ten test i będziesz wiedział. Najlepiej na swojej nagrywarce i na tej, który nagrywa je bez problemu. Prosta logika wskaże wnioski.

Oto co zmajstrował mi program Nero Disc Speed:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...e2ec9f03e.html

Prosiłbym o prawidłowy odczyt okienka zrzutu wyników testu. Mniej więcej domyślam się jaka jest odpowiedź ale poczekam na fachowe opinie. Pozdr. Krzysztof

;) To nie jest żadna tajemna wiedza;)
http://allegro.pl/esperanza-cd-r-x52...007660908.html
http://allegro.pl/xdisc-cd-r-870mb-1...011882076.html

Płytki robione są nawet w PL w tłoczni XDISC w Wa-wie na licencji Plasmon-a;)


Odczyt tak jak diagnozy wcześniejsze -na tym sprzęcie nie nagrasz tego nośnika zresztą nic dziwnego ;)-laptopowe sprzęty co najwyżej nadają się do zainstalowania windy i odczytu płyt a w awaryjnym przypadku ratującego życie do zapisu ;)
Firmware(oprogramowanie) tego LG umożliwia zapis do około ~~800MB czyli pewnie obsługuje CD-R 800MB .

Rozwiązanie takie jak w pierwszej mojej odpowiedzi-zapis takich płyt tylko i wyłącznie na stacjonarnych napędach :)

Ponieważ kiedyś sam takie płyty wypalałem do SVCD i mam jeszcze pare sztuk. Głowy dziś uciąć nie dam, ale wydaje mi się że da się nawet na nie wepchać ciut ponad 100 minut.
W trybie MODE2 można nagrać coś około gigabajta.

@czary2mary - czego niby te linki dowodzą?
To jakiś żart? :rotfl:

@sobrus - też kiedyś takie płytki męczyłem i wchodziło na nie mniej niż 870. Nawet test każdej sztuki potrafił dać inny wynik. Nie była to wina nagrywarki, bo na innych było zgodnie z prawdą te 870.
No i nie mówimy tu o mode2 oczywiście ;)

Ja się nie czepiam tych konkretnie płytek kolegi, bo przecież pisze że na innej nagrywarce wypala je bez problemów. Pisałem tylko jakie jaja mogą być z takimi płytkami.

No a tu akurat sprawa się wyjaśniła. Nagrywarka nie daje rady. Kolega by szybciej zrobił test, to by było mniej gadania po drodze.

Koledzy, reasumując każdy z Was na własnych doświadczeniach podaje to co wie w temacie i ta wiedza jest pomocna zarówno dla mnie jak i dla innych, którzy zapoznają się z tą krótką dyskusją. Zanim zrobiłem test chciałem po prostu opowiedzieć co mi się przytrafiło, zaczynając bawić się w przepalanie gdy stałem się posiadaczem lapa, zarzucając w kąt stacjonarny komp. Grzeniu nagrywarka daje radę tylko nie rejestruje tyle danych ile się spodziewałem na tym lapku (doszło do 98% nagrania) a płyty z tą pojemnością 870 MB wierz mi naprawdę przyjmują tyle danych.
Co do testu, pytanie do Czary2Mary czy podana tam wartość w położeniu zapisu o wartości: 93 min. 55 sek. to tyle ile mogę rzeczywiście nagrać tą nagrywarką ? Dodam tylko że przy takiej właśnie wartości podczas testu napęd stanął i nie chciał oddać płyty, co potem skutkowało zawisem podczas wyłączania lapka. Ponadto to by mi się nawet zgadzało obliczając minuty na tych zniszczonych płytkach, że podana wyżej wartość to ten właśnie czas nagrania i wynikałoby z tego to, że najbezpieczniej przepalać w okolicy 90 minut.
Ale proszę o potwierdzenie tych przypuszczeń. Po nich zamkniemy chyba temat.
Pozdr. Krzysztof
P.S. Dzięki Czary...za linki do plyt 870MB, skorzystam na pewno, najpierw wypróbuję te pakowane w Cake'ach. A te Esperazny z drugiego linka to dokładnie takie same jakich używam (kupiłem je dokładnie w takim 100szt. szpindlu)

Nie wiem jak w przypadku Esperanzy ale bywam w tłoczniach XDISC i wiem że nigdy płyta CD-R 870MB nie przeszła by automatycznej kontroli jakości jak by nie miała rozmiaru 870MB i nigdy by nie trafiła do obrotu handlowego.
To że wielokrotnie najczęściej w testach jest nagrywane pomiędzy ~~830-860MB to tylko właściwości napędu decydują o tym -nic innego .
Oczywiście te końcówki są zazwyczaj marnie wypalone i ja osobiście żadnych danych na takich płytach bym nigdy nie archiwizował.


Tak oczywiście w teorii na tym napędzie możesz zapisać do 93 min. 55 sek.-
ale bezpieczniej oczywiście trochę krócej dla pewności.
Ale ja powtórzę NIGDY TAKICH PŁYT NIE NAGRYWAŁBYM NA LAPTOPOWYM SPRZĘCIE -tylko porządny stacjonarny napęd do takich płyt:)

Ja mam takie doświadczenie, że wypaliłem kilka płyt 870, nigdy do końca, kupiłem 25 EMTEC o ile dobrze pamiętam i wywaliłem wszystkie, co było dla mnie szokiem, bo to były czasy kiedy płytka CD kosztowała ze 2 złote i dziadostwo się prawie nie trafiało.