alcohol - nagle zero możliwości napędów wirtualnych
 

alcohol120 nagle zgubił wszelkie napędy wirtualne, a próba ich utworzenia w liczbie większej od zera powoduje taki komunikat:
http://i.imgur.com/GAqfuYq.png

- problem w tym, że ACPI jest (z managera urządzeń: http://i.imgur.com/zGPKbF7.png), ale tez jest poniekąd opcjonalnie, bo żadnej możliwości włączania ACPI w biosie nie ma (taki ten laptop jest i kropka)

Wszelkie odinstalowania / zainstal. alcohola nie pomagają, także trochę błędne (bo niby dlaczego to robić...) odinstal /zainstal przy okazji sterownika spdt (za pomocą SPTDinst) - nic nie pomaga. Nawiasem mówiąc spdt z alcoholem "jakoś tam" powiązany jest, choćby tutaj widać: http://i.imgur.com/874EBzQ.png

Krotko mówiąc: prośba o podpowiedz - jak to naprawić?

Spróbuj jeszcze tego sposobu.

*Odinstaluj Alcohol 120%.-jeżeli jest wymagany restart tak robimy.
*Następnie odinstaluj SPTD przez SPTDinst .
*Restart komputera.
*Teraz uruchom regedit.exe, a następnie przejdź do klucza HKEY_LOCAL_MACHINE \ SYSTEM \ CurrentControlSet \ Services \ i usuń klucz SPTD (być może trzeba ustawić uprawnienia żeby go usunąć)-
*następnie przejdź do C: \ WINDOWS \ system32 \ drivers i usunąć sptd.sys plik. Uruchom ponownie system Windows.
*Jeśli nie udało się usunąć w rejestrze klucz SPTD spróbuj usunąć go ponownie teraz, po usunięciu sptd.sys i uruchamianiu systemu Windows, to jest bardzo ważne, aby usunąć ten klucz.
*Teraz zainstaluj najnowszą wersję sterownika SPTD
*Restart komputera
*Ponownie zainstaluj Alcohol 120%

Gryzą się z tym programem ostatnie wersje ZoneAlarm i Spyware Doctor.
Jeżeli masz któryś z tych programów -odinstaluj przed wykonaniem powyższych czynności.
:)

Koniecznie muszą być wirtualki z alco?

Jest tyle innych przecież. :]

A tak na marginesie - support mają całkiem niezły, też można spytać. :)

dokladnie wszystko to wykonywalem zanim wrzucilem tutaj temat.
Tak nawiasem: Defogger (gdy jeszcze jest wlaczony i dzialajacy sptd) - wyczaja tylko ten sterownik wirtualny. Ale powtarzam - sptd jest usuwalny wraz z kluczem bez problemu. Wszystko o czym piszesz wykonywalem po pare razy.
Bo problem polega na tym, ze alcohol daje sie "odinstalowac" i instalowac do znudzenia, wierzga tylko wowczas, gdy probuje zalozyc chocby jeden wirtualny.
Wszystko kasuje, wszelkie kontrolery, klucze typu[...]MountP*oints2 takze, wiec i zapisane tam dyski wirtualne.
nic nie pomaga.

zanim napisalem tutaj post - pomieszkalem na wszelkich wpisach w sieci, zaden przepis nie pomaga, takze wpisy supportowe alcohola.
A czy musi byc koniecznie alcohol... Oczywiscie, ze nie! :) Mam go bo mialem od b.dawna i dzialal. Nagle zwariowal, pogubil zalozone dyski wirtualne i koniec piesni. Zalatwial dwie sprawy: palil dobrze, dobrze dzialal z zabezpieczonymi plytami + wirtualia w liczbie dowolnej.
Podpowiedzcie pls DOBRY stabilny soft (moze nie jakas kolubryne 100 ton :), ktory pozwala zalozyc dowolna (w kazdym razie w ilosci ok... 8-10) liczbe dyskow wirtualnych i sa zachowane/dzialajace po kazdym restarcie systemu. Stary dobry daemon 3.47, lekki jeszcze, daje tylko 4 wirtualne

Może darmowa 52% coś zmieni? a nóż............. można spróbować dla testu?
http://www.cdrinfo.pl/download/7356115031

Jak nie zostaje Tobie tylko Daemon Tools PRO z możliwością 32 napędów...... w tym 4 IDE i emulacją zabezpieczeń.

http://www.daemon-tools.cc/pol/products/dtproAdv


:)

nie można :) bo daje tylko 6 wirtualnych,a 5 zajmę juz na tzw. dziendobry.

Poza tym: i od alcohola i od ktorejkolwiek wersji Daemon trzeba uciekac zdecydowanie - softy, ktore co jakis czas daja klopoty wlasnie z tymi swoimi (na przyklad) plikami typu *bus.sys, *scsi.sys (czy cos takiego...) - kiedys spedzilem z trzy dni na wyczyszczeniu po zwyklej starej wersji daemona 3.47 (ostatnia w miare z sensem,ale tylko 4 wirtualne),zanim okazalo sie, ze niby odinstalowany, ale.

Im więcej wirtualnych tym większy się bajzel się robi.......zawsze były problemy z tego typu programami..

To nie zostało nic co by emulowało zabezpieczenia -co najwyżej programy tylko
tworzące wirtualne napędy typu Virtual CloneDrive,Virtual CD itp itd
Albo walka z Alcoholem 120% do skutku co może skutkować potrzebą stawiania nówki systemu ;)

wiem... Nie lubie takich "upaćkań" systemu, no ale to jedyna metoda na prace z plytami bez katowania naturalnego czytnika. Tylko alcohole i daemony jakos za bardzo inwazyjne - internet pelen bitew z odinstal/zainstal...
A po co te plyty... Wystarczy pare niezbednych slownikow/kursow multimedialnych, ktore wymagaja plyty.

VCloneDr wydaje sie sensowny, do 15 napedow ma mozliwosc... http://www.dobreprogramy.pl/Virtual-...ows,12817.html
Z tym, ze nie pisza nic o tym, czy samoistnie trzyma plyty po restarcie... Trzeba bedzie sprawdzic co to za cudo...
Ale z pewnoscia jest bez emulacji zabezpieczen. I to jest kiepskie.
Poki co: powalcze jeszcze troche z alcoholem, chociaz pomyslu juz nie mam. A moze... posledze procmonitorem na czym sie wywala proba zalozenia wirtualiow w tym alcoholu. Sprobowac nie zaszkodzi, z tym, ze nie wiem, czy detekcja tego akurat momentu bedzie tak mozliwa,a jesli tak - czy to bedzie dla mnie czytelne...

Tak na probe wepchnalem alcohol52 - dokladnie ten sam efekt....