Higan i OpenGL
Naoglądałem się różnych fajnych filtrów i postanowiłem spróbować, a że są pod OpenGL to tenże "plugin" w emulatorze wybrałem.
Niestety każda gra odpala się na czarnym ekranie. Pomyślałem, że to wina shadera, więc ustawiłem aby z żadnego nie korzystał. Dalej czarny ekran... Posiadam Radeona HD4250 z oficjalnymi sterownikami w wersji 6.2.9200.16492. Higan wymaga wersji co najmniej 3.2, z tego co wyczytałem to ta karta jest zgodna. :( A jednak gówno z antyku, OpenGL 2.0: http://www.asus.com/pl/Motherboards/...pecifications/ |
Czy to jest filtr do emulatora PS2? (Bo w sumie nie wiem)
Mam albo bardzo podobnego, albo takiego samego Radeona w laptopie. Zawsze z nim miałem problemy ;) W kompie też miałem problemy z Radeonem błąd typu "Sterownik ekranu przestał działać." a sterowniki ze strony producenta, dopiero po której aktualizacji z rzędu przestało mi się tak dziać. Teraz będę inwestował w zielonego gracza ;) EDIT: Teraz doczytałem że to emulator Nintendowskich konsol... Naprawdę problemy z emulacją takich starych konsol? |
To nie są problemy z emulacją bo akurat 8 i 16 bitowe konsole Nintendo i Segi mają rewelacyjne emulatory (Higan, Snes9x, FCEUX, Nestopia Undead, Kega Fusion).
Problem jest/był z OpenGL, a konkretnie z tym, że Higan wymaga wyższej wersji niż mój złom, jak się okazało, obsługuje. A co takiego daje OGL? Ano filtrowanie obrazu (filtry dla DirectX są kiepskie). Przykład na ePSXe (różne filtry sprawdzają się w różnych grach, zależnie od grafiki): http://ngemu.com/threads/links-and-g....76098/page-25 |
No cóż te konsole mają swoje lata, do dzisiaj na ePSXe - nie emuluje wszystkiego idealnie (Też odnośnie starych konsol to miałem problem z niektórymi romami. PS3 - też nie emuluje poprawnie 100% PSX'a (Np w Crash Bandicoot - nie pamiętam który zakładam że najpopularniejsza "trójka" to muzyczka dostaje boosta do około 110-115% na moje ucho ;) )
O MAME już nie wspomnę, interfejs graficzny jest straszny - a bardzo sporo tytułów w ogóle nie odpalało (dużo zależało od wersji). Dlatego szukam alternatywy jakiejś ;) Wracając do ePSX'a - jeśli chodzi o filtry to najłatwiej znaleźć filtr do grafiki "jednowymiarowej" - w senie która albo w pełni jest zrobiona jednowymiarowo. Gry niby pełne 3D - Crash, Spyro, Medievil - mają co jak co, grafiki płaksie (tekst, napisy i tego typu rzeczy.) Więc ciężko jest znaleźć idealny filtr który by narzucał np. AA na modele, a grafiki "płaskie" wrzucał do filtra HQ2x/2xSAI etc. Mam nadzieję, że nie napisałem tego zbyt chaotycznie. I ludzie zrozumieją co miałem n myśli :P Pozostaje nic innego jak wymienić kartę, a najlepiej całego PC/Laptopa - niestety technologia zbyt szybko idzie do przodu :P |
Napisałeś chaotycznie. :P
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak grafika jednowymiarowa (no dobrze, jest, punkty, ale nie składa się z nich obiektów 3D z oczywistych względów ;]). Mylisz mnóstwo rzeczy. Filtry nie muszą być globalne, możesz np. nie ruszać bitmap, a jedynie np. wygładzać AA same krawędzie obiektów i rozmazywać tekstury. Zależy co emulator potrafi. Tak jest np. w PS2PSXe. ePSXe ma blisko 100% kompatybilność. Ale nie jest to out of the box, więc w wielu przypadkach żeby wszystko grało trzeba poustawiać sobie pluginy muzyczne, graficzne itd. Niestety, taka to przypadłość emulatorów low accuracy. Emulatory PSXa w PS3 są do dupy, z tym się zgodzę. PC nie muszę, kartę. Dwurdzeniowy Athlon po 3GHz na jajko i 8GB RAM to nie jest tak wcale źle jeszcze. Niestety na coś sensownego to musiałbym wydać przynajmniej z 500zł, a to póki co mnie przerasta finansowo na zbytek w postaci filtrów w emulatorze. :D |
Cytat:
O filtrach, że nie muszę być globalne to wiem - ale właśnie w przypadku gdy masz dużo elementów np. grafika bitmapowa i 3D to tych opcji jest multum i niekoniecznie "szary kowalski" połapie się o co chodzi ;) Taki urok emulatorów dużo "kombinatoryki". ;) |
A kto Ci powiedział, że emulatory są dla "szarego kowalskiego"? Pokusiłbym się o stwierdzenie, że cała scena nie jest, a nawet nie powinna być. Jeśli coś przybliżysz do średniej statycznej tzn. że to zubożysz. Jeśli chcesz np. jeździć samochodem to musisz się nim nauczyć jeździć i nie widzę powodu dla którego obsługa komputera miałaby być wyjątkiem. :taktak:
Odpaliłem ostatnio Altirrę i moc konfiguracji mnie onieśmieliła. Mało wiem o komputerach 8bitowych. W tamtych czasach to ja kręciłem śrubokrętem w kasetonie do C64, i czekałem w bezruchu a la budda aż się gra wczyta z taśmy (bo mogła się przecież nie wczytać! ;}). Czy powinienem mieć pretensję do emulatora, że nie czyta w moich myślach co chcę i na jakim sprzęcie odpalić czy może powinienem teraz o tym poczytać? |
Nikt mi nie powiedział, że są - bo nie są. Najgorsze to jest jak właśnie ktoś siada do komputera, i wrzuca post na forum "naglrem fre i nie dziala co robic?" - cała interpunkcja, utrzymanie zrozumiałej wypowiedzi, bez błędów ortograficznych, stylistycznych i z sensem... Stanowi to dla nich trudne zadanie :) Ale oczywiście próbują to robić bez wiedzy, a najlepiej niech ktoś zrobi to za nich. Ahh to grzebanie w rejestrze XBox'a One, co miało emulować X360. Ludzie po prostu są cebulakami, i chcieli by na jednym sprzęcie mieć wszystko :P Odnośnie pięknie zbudowanych wypowiedzi to może nie jestem idealnym przykładem, ale w miarę z sensem piszę :P
Co do obsługi komputera, mniejsze zło - to że jakiś niedoświadczony user sobie popsuje to jest mało szkodliwe dla innych (no może dla jego rodziny "bo komputer się popsuł"). Ale z tym jeżdżeniem to już gorzej, nie wiem kto niektórym dał prawo jazdy. Chyba znaleźli w Chipsach :) |
To wtedy robisz tak jak ja, szukasz przycisku "kasuj post". :czar:
|
Znałem fora i przypadki, gdzie taki człowiek był tak zdeterminowany, że w każdym dziale założył ten sam temat :P Czyść to teraz (tak kiedyś byłem moderatorem :P).
|
To wtedy: "kasuj wszystkie posty użytkownika", ban na konto, a jeśli jakimś cudem miał stałe IP to masz już z głowy.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.