LogSystem Agent
 

Witam...
W pracy administracja zainstalowała nam na komputerze (Windows Xp) program szpiegujący w procesach widniejący jako LogSystyem Agent. http://www.logsystem.pl/content/64/L...onalnosci.html
Pytanie czy da się jakoś to dezaktywować bez wiedzy administacji ? Wyjęcie kabla Lan coś da ? czy to tylko notuje i wysyła raporty o określonej porze przy połaczeniu z siecią.

Zarządzać usługami może tylko administrator. Prawdopodobnie masz na tyle ograniczone konto, że usuwać programy także.

Po prostu wykorzystuj ten komputer tylko i wyłącznie do pracy.

Z równym naciskiem na "tylko" i "wyłącznie".

I po problemie. :]

Można to obejść :)

Dystrybucja live na pendrive i po problemie :D

Jak ma hasło na biosie i blokadę bootowania z mediów zewnętrznych to sobie może... :fiu:

Co ty - zazwyczaj aż tak nie blokują... klasycznie to ActiveDirectory i konto w domenie, lub konto bez uprawnień administratora jest w 99,9% przypadków.

No ale w czym w ogóle problem? Komp w pracy ma służyć do pracy i niech sobie pracodawca loguje i zapisuje co tylko chce - jego święte prawo.

Czasem i hasło w biosie można wyczyścić przez wymianę bateryjki...

Jego, jeśli cię o tym powiadomił - w przeciwnym razie narusza prawo.

Powiadomienie pracownika to też nie jest problem.

Jeśli cię nie powiadomił - to tak zdobyte dowody nie mogą być wykorzystane przeciwko tobie... ani być oficjalnym powodem ewentualnego zwolnienia

@Maciej skopiuj plik rejestru + SAM i spróbuj złamać w domu hasło do konta administratora. Potem... :niepow:

Nikt nie powiadomił o zainstalowaniu LogSystem

Hasło do konta administratora znam (ophcrack live cd ....pomógł :P ) a na bisosie nie ma hasla.
Czy jest mozliwosc uruchamiania windowsa np. Z zewnetrznego dysku usb ? Pomijajac ten zainstalowany na dysku twardym.

Windows XP sam z siebie nie daje się ani zainstalować na USB, ani z niego wystartować, ani z niego pracować. Są różne poradniki w sieci, kiedyś się tym bawiłem i ostatecznie poległem przy problemach po instalacji.

Skoro możesz bootować z zewnątrz to zainstaluj sobie jakiegoś Linuksa na tym zewnętrznym dysku twardym (o ile BIOS pozawala na bootowanie z USB). Po co się z tym męczyć? Jak rozumiem to jest służbowy laptop, który chcesz wykorzystać także do prywatnych celów (czyli pracy na nim nie będziesz kończyć >> czyli Linux się nadaje ;]).

Gorzej jeśli ruch z firmowej sieci na zewnątrz (i z powrotem) jest też logowany. Wówczas lokalne "kombinacje" są funta kłaków warte.

Sam w takim więzieniu pracuję i nie mam z tym problemów - bo w pracy pracuję właśnie. A wiem o sytuacji, gdzie panienkę z biura zwolniono za używanie komputera/sieci w godzinach pracy do celów prywatnych. Pracownicy są o (prawie) wszystkim poinformowani.