Problemy z dyskiem po jego przełożeniu do 2 laptopa .
 

Witam

Mam problem . Otóż zakupiłem sobie laptopa Dell E6400 używkę a że dysk w nim nie był w najlepszej kondycji postanowiłem zamienić go z moim starym dyskiem Hitachi który miałem w swoim starym laptopie lenovo R61 . Jakież było moje zdziwienie gdy ten mój Hitachi po zainstalowaniu systemu zaczął tak samo mulić jak ten poprzedni Seagate . Hitachi może i nie jest pierwszej młodości jednak w starym lenovo jakoś działał i na pewno nie miał spadków do 0,7mb/s Słyszałem że jakieś tryby UDMA mogły się poprzestawiać . Ale czy to dotyczy też dysków sata ?

Dodam że sprawdzałem na IDE jak również na jakimś trybie Intel Rapid Mode czy coś . Nie sprawdzałem natomiast na AHCI bo mi się nie chciało 3 raz systemu przeinstalowywać . Wiecie o co tu może chodzić ? W ostateczności mogę kupić nowy dysk tylko żeby potem się nie okazało że na nowym będzie to samo ?

Bardzo mi zależy na waszej pomocy gdyż do Niedzieli muszę ten złom uruchomić . :(

Ile ma ram ten lapek ? jaki ma OS?

3 GB Ram ( w 2 kościach 2GB + 1GB ) OS Win 7 64 bit .

Witam

Przeprowadziłem skanowanie powierzchni dysku MHDD wszystkie sektory na szaro . Zrobiłem też Benchmark HDTune z pod Mini Windows XP i dysk owszem wykazuje spadki ( min 22.1 MB/s ) ale nie są tak gwałtowne jak na 7 ( nawet 0,7 MB/s ) więc podejrzewam że coś w samym systemie "siedzi " na dysku a że on sam w sobie nie jest już za szybki to go jeszcze dodatkowo "dobija " .

Czy możliwe żeby moduły 64 bit tak muliły ten dysk ? Zainstaluje teraz 32 bit ( dysk wcześniej na takiej wersji pracował ) i sprawdzę czy to coś da . Bo brak mi już pomysłów .

Może kontroler w tym lapku umiera.

Powiem tak moja moja zona ma hp dv5 jakis nowszy ala chciala zrobiem jej downgrade jakis czas temu na xp zasuwal jak przeciag dysk normalny hdd oczywiscie, postawilem na nim win7 bo sobie zazyczyla to sie zrobila jakas katastrofa system czysty (zaden upgrade) prosto po instalce to sie uruchamialo z 3-5minut a dysk ten sam co wczesniej na xp, no to wszedlem w services i wylaczylem 80% wlasciwie wszystkie zbedne i dalej dupa, sie poddalem nie chcialo mi sie szukac i kupilem SSD evo samsunga 10-15sekund jest system z zimnego startu uruchomiony ona szczesliwa a ja mam spokuj jaka byla tego przyczyna nie doszedlem a co najciekawsze zrobilem migracje tej win7 i tylko powlaczalem wszystkie te serwisy co wylaczylem wczesniej :szczerb:

No to ja zrobiłem to samo tylko tańszym kosztem . :) Mianowicie wymieniłem ten dysk na swój który miałem w laptopie i wiedziałem że jest ok . Zainstalowałem wszystko system chodził normalnie ( jak to przy 5400rpm :p ) włączam HDTune Pro załączam benchmark ( czysty system ) no i znowu spadki w zasadzie to ciągłe nawet do 1MB/s . Zgłupiałem włączyłem ATTO Disc Benchmark i CrystalDiscMark i transfery okazały się być w normie . Dodam że wcześniej podłączyłem ten stary dysk do swojego laptopa i testując go tym samym programem na tym samym systemie otrzymałem te same fatalne wyniki . Cóż podejrzewam że HDTune po prostu już jest na tyle przestarzałe że nie działa ze wszystkimi dyskami dobrze i pokazuje bzdury . Komputer w zasadzie jest brata więc oddałem mu ten swój dysk i teraz go testuje w normalnym użytkowaniu .

Ps Dodam tylko że te wszystkie dyski były od Hitachi więc może ma to jakieś znaczenie. Do swojego laptopa też dokupiłem właśnie Hitachi ( tylko większy ) z ciekawości sprawdzę czy HDTune na tym nowym też będzie takie bzdury pokazywał w benchmarku .

Czyli, że niby cała wina leży po stronie HDTune? :)