![]() |
Win7 - co to za partycja 100MB?
Zazwyczaj instalowałem Windows 7 na już przygotowanym sformatowanym nośniku tworząc dla systemu partycję podstawową oraz partycje logiczne na resztę rzeczy.
Tym razem zdarzyło się tak, że podczas instalacji sformatowałem dysk przy pomocy kreatora instalacji. Po zainstalowaniu systemu zauważyłem, że Windows stworzył jakąś małą partycję ok. 100MB o nazwie systemowa. Co ta partycja robi? Czy można ją zlikwidować? |
Nie nie można, jak ją wywalisz system nie wstanie. Jak ci przeszkadza, to po co korzystałeś z tablicy partycji GPT - trzeba było wybrać mbr to byś jej nie miał.
Jeśli jesteś zainteresowany tematem, poczytaj o mbr i gpt. Będzie opisane dla czego jest tak a nie inaczej. |
Trzeba było samemu partycje utworzyć to byś jej nie miał.
Partycja ta zawiera sektor startowy i bootmanager windows. Można też doszukać się pewnych zalet jej posiadania... ale do mnie one nie przemawiają akurat ;) |
Nie wiem. Po prostu sformatowałem dysk przy użycia kreatora instalacji Windows 7 to wszystko :) Nie wiedziałem, że on stworzy mi coś takiego.
|
Cytat:
Ale jest pocieszenie, GPT wcale ci nie potrzebne jeśli nie masz ogromnego dysku, mbr nie obsłuży ci partycji 2 TB <- partycji nie dysku. Więc jak masz np. dysk 2 TB to możesz olać GPT, ba nawet jak masz dysk większy niż 2 TB to możesz utworzyć np. kilka partycji i problem zniknie. Masz zapewne mały dysk, i każdy MB się liczy... to powinieneś poważnie zastanowić się, czy nie zrezygnować z 7 na rzecz XP, który to mniej zajmuje, a da się na nim bez problemu pracować. |
Nie wiem czy to do mnie ;) Nigdy nie miałem problemu z wymuszeniem braku tej partycji.
Ale też jak piszesz dysk systemowy mam zawsze mniejszy. Stawianie systemu na dysku 2TB uważam za bezsensowne ;) weź to defragmentuj, backupuj ;) System stawia się na SSD 64/128/256GB, talerzowiec albo jako drugi albo na archiwum zew. |
Cytat:
Zauważ, iż nawet instalując system na SSD, jeśli będzie w systemie GPT to ta partycja się pojawi... to czy to ma sens czy też nie nie ma tu znaczenia. Takie są fundamentalne założenia GPT... w przypadku Linux'a mamy tutaj większą kontrolę, w przypadku windows już nie. GPT powstało w odpowiedzi na ograniczenia mbr. Mowa tutaj nie tylko o partycji systemowej 2 TB... to ograniczenie tyczy się również partycji na dane. Weźmy np. taki scenariusz.... 1. Mamy dwa dyski jeden SSD 256 GB i jeden 4 TB talerzowy. 2. Na SSD będzie system na talerzowym chcemy dane, ale nie chcemy kilku partycji na dane wystarcza nam 1 która zajmie cały dysk. I tu pojawia się problem, o ile w GPT uda nam się taki scenariusz zrealizować, o tyle w MBR już nie. System owszem postawimy na SSD, ale na dysku talerzowym będziemy musieli mieć już minimum 2 partycje. Co zaburza nasz scenariusz. Kwestia fragmentacji danych ma tutaj drugorzędne znaczenie, a jeszcze mniejsze w przypadku komputerów domowych. W firmie (serwer) i tak wybierze się system plików bardziej odporny na fragmentację - o ile zastosowanie serwera na to pozwoli -> czyli postawimy Linux'a. Wbrew pozorom systemy serwerowe z rodziny Windows, nie zawsze się sprawdzają, i często to co w Linuxie zrobisz jednym poleceniem, na Windows będzie wymagało multum aplikacji dodatkowych jak i wielu zabiegów. Prosty przykład - postawienie serwera www z bazą SQL. W Linux'e załatwisz temat na upartego jednym długim poleceniem + edycją dwóch plików. W windows, będziesz musiał instalować bazę danych i ją ustawić, skonfigurować reguły serwera.... efekt ten sam ale ile zachodu? |
Mówimy tutaj o dysku systemowym, tu bez problemu można siedzieć na MBR, ja siedzę i będę siedział długo.
Na 4TB talerzowym utworzyłbym też jedną partycję na GPT, bo czemu nie? I tak systemowy SSD MBR 64/128/256GB bez partycji 100MB i magazyn 4TB GPT z jedną partycją - przykład rozwiązuje problem. Nie mieszajmy tutaj serwerów do tego, to osobny temat, którym domownik się nie interesuje. |
Ok, tylko się zastanawiam dla czego mu przeszkadza ta partycja 100 Mb, przecież to tyle co nic.
|
Nie napisał, że mu przeszkadza. Pytał skąd się wzięła, co robi i czy można ja zlikwidować.
A to nie to samo. |
No to już wie co to i co się stanie - jak teraz wywali
|
@xor82
To jest ukryta partycja z flagą boot, w FAT32, zawierająca boot loader Windowsa i jego pliki. Dlaczego? Ponieważ UEFI nie odpala bootloadera z tablicy partycji tylko partycji i to jest wspólne miejsce ma bootloadery innych OS-ów. W trybie BIOS Legacy lub na płytach głównych z BIOSem jest zbędna, ale nie możesz jej tak po prostu usunąć - musisz przekopiować z niej dane do partycji z Windowsem, usunąć ją i scalić z pierwszą partycją. Aby uniknąć jej utworzenia trzeba przed instalacją czymś popartycjonować HDD, wtedy i tylko wtedy Windows nie zrobi tej małej ukrytej. @mgit Windows 7 nie potrafi się zainstalować na GPT, nawet jak taką masz to przerobi na MBR. Tym bardziej instalator nie pozwala utworzyć takiej tablicy partycji. MBR obsłuży HDD powyżej 2TB. To tylko Windows twierdzi, że nie, ale potem zmienia zdanie. ;] |
Może - myślałem ze wersja z SP nie przerobiona jednak z GPT sobie radzi - pamiętam jak miałem 7 to sam instalator proponował zmianę na GPT i utworzenie dodatkowej 100 Mb partycji. No ale mogę się mylić
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.