Google'owy temat od M@Xa
 

W tym temacie bede pisal o produktach i uslugach Google ktore uwazam za niezle, dobre lub swietne.

Musze pochwalic usluge Google Music - poczytalem o niej i postanowilem ja przetestowac jako alternatywe dla iTunes Match. Ten drugi kosztuje mnie $25 rocznie, Google daje 50 000 utworow za darmo. To mocny argument.

Poczytalem i dowiedzialem sie ze musze zainstalowac Google Music Manager. Tu pierwsze mile zdziwienie - wersja na OS X dostepna bez problemu. Ale prawdziwa jazda nastala potem. Po wlaczeniu aplikacji otrzymalem komunikat w stylu:

"Wyglada na to, ze przechowujesz swoja muzyke w iTunes. Zaimportowac x utworow i y playlist do Google Music?".

Absolutnie swietne. Sam sie domyslil co chce zrobic i zaczal to robic, wystarczylo sie zgodzic. :spoko: Na dodatek okazalo sie ze bedzie sobie "czuwal" w tle i jak kupie cos w iTunes to sie samo wysle do Google Music - kolejny plus.

Aplikacje dla iPhone'a i iPada wygladaja swietnie, interfejs jest intuicyjny. Jest w porzadku.

Player webowy to mistrzostwo swiata - poezja napisana w HTML 5. To wszystko plywa! Z checia pouzywam w czasie gdy pracuje na komputerach z Windows!

Berion zaraz cie zbeszta - bo to DRM...

• Mi z kolei Google Musik nie podszedł...
• Brak dedykowanej aplikacji dla Windows (bez przeglądarki)
• Brak łatwego importy play list z Deezer i Spotyfy
• Brak importu z serwera NAS synlogic... nie działa i już

Spotyfy jednak lepszy

I jeszcze szpieguje w tle czego słuchasz i co masz i Bóg wie co jeszcze... :czar:

Bo to wszystko jest https://d13yacurqjgara.cloudfront.ne...1280330659.png

Telemetria jest dziś wszechobecna i implementuje się ją bez względu na to, czy jest to potrzebne czy nie. Implementuje się ją, bo można.

W przypadku tego typu usług dostawcy widzą natomiast bardzo dużo sensu w profilowaniu, bo ono się w tym wypadku przekłada na bardzo wyraźny wzrost sprzedaży.

Telemetria to nie to samo co szpiegowanie.

Przeprowadzka do właściwego działu.

Jasne. Twoje piosenki sa wszystkim do szczescia potrzebne ;-). Telemetria to dobre slowo - zgadzam sie z Jarsonem.

To nie jest dobre określenie, ponieważ telemetria to zbiór danych o środowisku, nie o jego użytkowniku... Znowu ta ********** gebelsowska propaganda odwracająca znaczenie słów. Nie akceptujesz dewiacji - to jesteś nietolerancyjny homofob, nie akceptujesz sprezentowania żydom nienależnego im mienia - to jesteś antysemita, manifestujesz swój patriotyzm - to jesteś faszysta, nie zgadzasz się na zdobycie przez zasiedlenie - to jesteś ksenofob itd. itd. Już wkrótce kolejne myślozbronie...

To mówisz, że Niemce w latach 30-tych i pocz. 40-tych byli manifestującymi patriotami? :O k***a

Nie denerwuj mnie, dobrze wiesz czym jest goebelsowska propaganda. :P

Czymś co nikomu nie przeszkadza :taktak:

Dobra, nie jest tak rozowo. Google Music:

1. Nie umie przeslac do chmury kupionych w iTunes utworow. Manager moglby w tle konwertowac sobie material do MP3 zostawiajac taki ID3 i okladke i wysylac do chmury, ale tego nie robi :-/.
2. Nie odroznia Audiobookow od Muzyki. Jest w aplikacji osobny checkbox "Wysylaj rowniez podcasty" i to dziala swietnie, natomiast nie ma takiego samego dla audiobookow, przez co automatycznie sa wysylane razem z moja muzyka. To nie jest dobre, bo robi sie balagan.

Testuje dalej, zobaczymy co jeszcze znajde :-).

Słuchasz audiobook'ów? Książki czyta się a nie słucha :szczerb:

Wyślij swoje spostrzeżenia do Google-a, może wysłuchają ;)