Jak wygląda "szybkie" formatowanie w Windows?
Czy szybkie formatowanie w Windows to praktycznie to samo co usuwanie plików z dysku? Z tego, co mi wiadomo podczas formatowania usuwane są tylko odnośniki w tablicy alokacji plików. W takim razie czemu trwa ono mimo wszystko "długo"?
|
Zakladana jest tea nowa tablica partycji. Co znaczy "dlugo"? Kilka sekund to dla Ciebie dlugo?
|
Np. kilka minut. Załóżmy, że jest to dysk, który jest zapełniony. Formatowanie lub usuwanie plików będzie trwało dość długo, a przecież to tak naprawdę usuwanie informacji z pliku tak? Więc w teorii powinno trwać góra kilkanaście sekund.
|
Przy formatowaniu tak, przy usuwaniu plikow - duzo dluzej. Tak jest i tyle ;-).
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Usuwanie danych np. poprzez skasowanie ich z poziomu managera plików, w efekcie nie różni się wiele lub niczym (zależy od formatu systemu plików) od formatowania szybkiego. Trwa dłużej bo zmieniany jest każdy wpis w tablicy systemu plików z osobna, a przy formatowaniu szybkim tworzona pusta tablica systemu plików.
@mgit Formatowanie szybkie nie robi żadnego "scandisku". ;) Formatowanie pełne kasuje każdy sektor i wystarczy raz. Formatowanie niskopoziomowe jest fizycznie niemożliwe bo fw dysków je blokują. |
Cytat:
Skoro formarmatowanie niskopoziomowe jest nie możliwe, to na jak działają wszelkiej maści niszczarki do plików. Formatowanie niskopoziomowe to nic innego jak wpisanie w każdy sektor "0" niszczarka robi to samo, z tą różnicą, że robi wariacje 0 i 1 w zależności od stopnia niszczenia pliku. Skoro hw dysku to blokuje, to by znaczyło, że wszystkie niszczarki symulują ten proces? |
Pełne tak.
Niszczarki plików nadpisują kilkakrotnie zajmowane sektory. A kilkakrotnie po to aby wykluczyć możliwość odczytu z mapy magnetycznej (sci-fi, tego chyba nikt nigdy nie robił). Na tej samej zasadzie działają programy takie jak dban/nwipe, tyle że nie per plik a per sektor na całej dostępnej (słowo klucz) przestrzeni nośnika. Nie, to jest formatowanie pełne. ;) Formatowanie niskopoziomowe to formatowanie dosłownie wszystkich sektorów (czyli tych wyłączonych z użycia także) i refacktoring Service Area (który skończył by się najprawdopodobniej śmiercią nośnika). |
Cytat:
|
Cytat:
|
Jak spojrzysz pod mikroskopem na talerz to będziesz wiedział. ;)
Oczywiście to się tyczy tylko HDD, na jakichkolwiek flash to nie ma sensu, a nawet jest niewskazane. |
Cytat:
|
Czyli w domowych warunkach nie ma opcji odzysku nadpisanych danych :(
Co więcej, z jednej strony wszyscy wmawiają, że talerze dysków są wielce delikatne to jak w takim razie odzyskano dane z nośników promu Columbia (eksplozja podczas wejścia w atmosferę i upadek z wielu kilometrów), dysków WTC czy dyskach wydobytych z powodzi? |
Cytat:
A jak odzyskano? Bardzo prosto... zlecono to firmom, które się w tym specjalizują i mają konkretny sprzęt do tego... |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.