![]() |
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
Jednym słowem - jeeeeej! :D
Coś bbcode "m" nie działa :( https://www.youtube.com/watch?v=4fbO2-egZ3U |
Pozycja obowiązkowa - na PS4 :)
|
Żadne jej. Zobaczcie jak on biega i jaka jest fizyka kolizji. Już nie mówiąc o stylu/oświetleniu enviro. :(
Mój siódmy zmysł podpowiada mi, że będzie profanacja. |
Cytat:
|
Kupić? Kupuje się rzeczy dobre, tego to można ewentualnie spróbować. I nawet jak będzie profanacja to chcę się przekonać własnoręcznie jak wielka. :D
|
Cytat:
-Odbudowano levele - bazują na geometrii oryginalnych leveli -Podobnie z postaciami - starano się zachować design oryginału (imho nie sądzę - nie lubię nowego wyglądu Crasha a'la Skylanders) -Wszystkie FMV stworzono od nowa -Wszystkie 3 części mają taki sam system save-owania - mówiąc inaczej - jedynka ma pewnie taki system jak ma 2 i 3 (koniec ze savem w Bonusie!) -Time Triale we wszystkich częściach https://c6.staticflickr.com/6/5483/3...b11d4cf0_z.jpg https://c7.staticflickr.com/6/5815/3...1242e116_z.jpg https://c2.staticflickr.com/6/5589/3...3fc14bf2_z.jpg https://c4.staticflickr.com/6/5446/3...2035182c_z.jpg https://c3.staticflickr.com/6/5485/3...461a35dc_z.jpg https://c8.staticflickr.com/6/5707/3...459def19_z.jpg Jak dla mnie to idealna gra... na Vitę - ale pomarzyć można... |
Czy to finalna wersja? IMO wygląda trochę jak fanowskie remake na enginie Unreala, a meniusy kojarzą mi się z gierkami na Andka. Jakieś to sterylne.
|
Nie, nie jest to wersja finalna. Obstawiam, że to jakiś wczesny WIP przygotowany specjalnie na PlayStation eXperience.
|
Gameplay:
https://youtu.be/K2Fo3Ip5Myc |
To demo wygląda tak samo, ale Crash już nie jest ślamazarny, bliżej mu do oryginału. Za to są spadki animacji, nie ma (jeszcze?) wyboru poziomów w CB1 i placeholderowy loading.
Odzyskuję nadzieję. ;p PS: Dlaczego Ci jutuberzy nie potafią w nic grać... Aż wkurza to. I jeśli to jest dla niego trudne to ja nie mam pytań... Na dzikach czy laboratorium w CB1 albo niektóre poziomy w CB2 to jest hardkor przy tym. |
W CB1 najbardziej wk*rwiał mnie most ze spadającymi deskami :/
|
To Ty nie wiesz, że można wskoczyć za palik, wprost na linę? Panie, nie takie glitche myśmy w Pułtusku robili 20 lat temu. :czar: Zaletą tamtej generacji było to, że prawie każdy obiekt miał kolizje na sobie opisane (nie stosowano osobnych collision box'ów, a w każdym razie bardzo rzadko bo zwykle tylko dla "niewidzialnych ścian"). Także po prostu sobie idziesz d-padową górą po tej linie i masz wszystkie deski gdzieś - przy końcu tylko trzeba uważać bo jak dotkniesz Crashem w słupek to się ześliźnie na pysk w otchłań bo prawdopodobnie nie zdążysz zareagować (to jakieś 0.5s na odskok, a jak wiesz nie widać za dobrze co jest przed rudzielcem bo kamera cały czas z tyłu).
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:30. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.