CM R.I.P
 

Z dniem 31 Grudnia CM przestaje być rozwijany.
https://www.xda-developers.com/the-d...for-the-future


Zamiast wypowiadać wojnę wszystkim dookoła trzeba było po prostu robić swoje pomalutku..

A jaką wojnę wypowiedzieli?

Ja nie kupuję telefonów, ale gdybym, to nie sądzę aby to był jeden z CM, ponieważ zaczęli dodawać jakiś bloatware (co jest w ogóle zaprzeczeniem idei powstania CM i sprzeczne z moimi potrzebami gdzie oczekuję czystego Androida, a najlepiej AOSP+sterowniki).

Google ;)

Cyanogen istniał w dwóch gałęziach. Cyanogen OS i CyanogenMOD. O ile ten pierwszy był preinstalowany z dodatkami tak ten drugi można było sobie wgrać jak się chciało.

Oczywiście jest następca Lingage OS jednak to chyba już nie będzie to samo.

Czy ha wiem czy przegrali , raczej sami ze soba , ile razy chcialem wgrac CM do byle czego zawsze bylo to problematyczne a nie mailem czasu zeby spedzac pol dnia dla czego to badziewie nie dziala , wiec za ktoryms razem z kolei olalem ich calkiem i przeszedlem na omega

Cyanogen OS znika, CyanogenMOD zostaje. Ta firma już od jakiegoś czasu była wydmuszką, nawet jej założyciel z niej odszedł, więc to musiało trzasnąć. Wartości akcji też nie można pompować w nieskończoność - chociażby cykle koniunkturalne w końcu wydmuszki odsieją.

https://www.tabletowo.pl/2016/12/24/...-mod-przetrwa/

Oba systemy znikają. Nie będzie kolejnych wersji CM. Cyanogen wyłącza całą infrastrukturę dzięki której były budowane wersje nightly CM. Cyanogen Inc. zabiera też prawa do nazwy...

Co prawda powstał LingageOS, który bazuje na kodzie i będzie wspierany wyłącznie przez społeczność, jednak to już nie CM. Czas pokaże czy nie skończy jak on.

A komu on tak na prawdę potrzebny?

Obecny Android z modyfikacjami od Samsunga w zupełności wystarcza... więc po co...

Niech idzie w zapomnienie...

Taaa Samsung i jego Lagvizz.... To że tobie pasuje stock od Samsunga nie znaczy, że innym też. Podejście jak u pewnej osoby zakochanej w Apple. Kupiłeś słuchawkę od Samsunga i wszędzie na siłę wciskasz tę firmę...

Na szczęście CM będzie rozwijany pod nazwą LineageOS. Pytanie czy z takim samym sukcesem co poprzednik?

Nie wyobrażam sobie telefonu z bloatware, szczególnie Samsunga. :P

:taktak:

A od Apple również? :sciana:

Tyle ze w Apple nie ma bloatware ;-). Gdy podczas rozmów przed premierą oryginalnego iPhone'a Verizon powiedział że chcą tam mieć brandowany soft i ich logo na obudowie to Jobs sobie poszedł i AT&T dostało wyłączność. Potem już reszta świata grzecznie nauczyła się, że to Apple dyktuje warunki dotyczące swoich produktów.

Chyba nikt z was nie miał S7 nigdy w ręku... tam nie ma aplikacji producenta... jak wcześniej bywało... Owszem jak ktoś chce - może sobie dociągnąć z ich sklepu Samsung Apps... za to są ich autorskie rozwiązania... więc gadanie, jakoby Samsung dorzucał syf... jest nie prawdą...

Oczywiście nie twierdzę, że tego wcześniej nie robił, jak np. S5...

Skazywanie się na czystego Androida bez żadnej nakładki... i to z własnego wyboru...to sadyzm...

Prosty przykład... czysty Android do nie dawna nie obsługiwał czytnika linii papilarnych... w Samsungach czy Apple było to do dawna...

No chyba nie wiesz co piszesz , mam wkleic fote (ze swoim nickiem zebys nie twierdzil ze wklejka) z nowym nie brandowanym zlotym s7 prosto od samsunga i ile bloatware dorzucaja :P ? zawsze samsung dorzuca syf nawet w nie brandowanych fonach , a w brandowanych to juz jest katastrofa :P

Również. Również od jakiegokolwiek innego producenta. Oczekuję samego systemu operacyjnego, bez dupereli które i tak potem wszystkie albo podmieniam na coś użytecznego (w mojej ocenie) albo wyrzucam bo nie korzystam, albo wyrzucam bo drenuje zasoby i moje dane.

Jasne, nie ma... A Touchwiz? A pierdylion śmiecia w /bin? A "niewidzialne" odex'y? Mgit, Ty lepiej się zapoznaj dobrze ze swoim Androidem bo cukrzysz. Tam jest nawożone crapware'u jak gnoju na pole.

Dlatego ja ten lekki domyślny launcher wyłączam i używam Smart Launcher bo ze wszystkich przypadł mi najbardziej do gustu. Po co mi więc Touchwiz, który waży (a sam zresztą zobacz ile ^^), wyżera RAM i nie da się go spacyfikować (a w każdym razie kiedyś się nie dało) bez hak1erowania.

Obecność czytnika linii papilarnych skreśla u mnie automatycznie telefon z listy zakupów. Tak samo jak niewymienialna bateria i takie tam. Więc dla mnie prywatnie ten argument jest bez znaczenia.

Podejście Apple w tej materii bardzo dobre, problemem Androida jest sposób jego licencjonowania. Ale z kolei nie można wywalić aplikacji systemowych, które na pewno mnie by nie zadowoliły i wolałbym zastąpić je czymś innym. Więc też crapware. No ale ja nie jestem normalnym użytkownikiem, więc, wiesz... ;)