Mam takie pytanie bo jestescie obeznani. Czy waszym zdaniem muzyka- płyta nagrana CD-R rożni się jakoscią nagrania w stosunku do orginału?

Zawsze się różni.

Poza tym to nie ten dział na takie pytania.

Temat przeniesiony do odpowiedniego działu
 

Wiele czynników ma wpływ na to jak nam zagra kopia audio CD-R .
Ważne jest stan płyty kopiowanej , ripper , kodeki , napęd do odczytu , napęd do zapisu , program nagrywający , jakość nośnika CD-R , sprzęt odtwarzający nagrany CD-R Audio..itp itd
Zdarza się że nagrany CD-R brzmi inaczej na każdym z 10 player CD bo każdy sprzęt ma inny odczyt \chipset , oprogramowanie \przetwornik itp itd .

A ja bym sie nie zgodzil, jesli plyta nie ma zabezpieczen ani zadnych cudactw to bedzie kopia 1:1 bo to jest kopia cyfrowa i sa same 1 i 0 i dokladnie w takiej samej kolejnosci odtworzone , pomijam tu jakies wady plyty zniszczenia fizyczne itd jesli natomiast idzie o sam dzwiek to sie zgodze jak najbardziej ze co sprzet bedzie brzmiec inaczej

Mylisz się, dane audio nie mają korekcji i różne napędy różnie te dane odczytają.

W pytaniu nie ma, że chodzi o kopię 1:1, więc pytanie ogólne.
Przy kopii nie ma kwestii kodeków i ripperów, bo można zrobić w locie i jedzie na żywca bit po bicie.
Danych korekcyjnych nie mają też oryginały, więc teoretycznie oryginał też może być czytany inaczej w każdym playerze.

Jeżeli płyta została zgrania jakimś porządnym ripperem (z poprawnym offsetem, sprawdzeniem przerw, obsługą AccurateRip i CTDB) do bezstratnego formatu, to po poprawnym nagraniu (używając pliku .cue z przerwami) płyta będzie IMO kopią 1:1.

Należy zadać pytanie... czy jest się w stanie odróżnić wersję odtwarzaną z nośnika tłoczonego od wersji nagranej na zwykłej nagrywarce... :hmm:

Zakładając, że nie odtwarzamy na porządnym sprzęcie, a np. słuchawkach za 80 zł... lub mniej...

Jak się głębiej zastanowić, czasy CDAUDIO minęły... aktualnie do łask coraz śmielej wracają płaty gramofonowe dla audiofili, i spotify dla reszty...

Na popierdółkach za parę pln możesz się zastanowić, czy odróżnisz mp3 :szczerb:

Sprzęt to słuchawki senki hd600+ wzmacniacz słuchawkowy feniks audio+ CD Denon DCD1510AE.
Cz

Zrób kolego obiektywny test i podziel się wnioskami. Słowo obiektywny jest tu kluczowe.
To odwieczne pytanie o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia.

Teoria mówi, że kopia 1:1 (czyli bit po bicie) musi zapewnić że będzie tak samo, ale... no i tu zaczynają się schody. Zauważ, że nawet oryginał nówka z pudełka nieśmigana, odtworzony ileś razy nie musi już brzmieć tak samo. Im głębiej w las, tym więcej drzew.

Zostaje sekcja zwlok lol2

Panowie, temat był tyle razy był wałkowany, a widzę pewnie chaos w postach ;)

Można wykonać bez problemu kopię 1:1 płyty tłoczonej na CD-R. Jednak przy odczycie na stacjonarnym odtwarzaczu ze względu na błędy jitter (niedokładne wypalenie pitów) sygnał zostanie zdegradowany po przejściu przez konwerter D/A. Czyli biorąc pod uwagę "ułomność" płyt CD-R, nie uzyskamy tak dobrej jakości dźwięku jak z płyty tłoczonej. Tutaj jest przykładowe porównanie.

Można ten problem obejść, odtwarzając zgrany 1:1 sygnał nie z nośnika CD-R, a np.: DAC'a czy zwykłego komputera.

Również wytłoczona płyta CD-ROM Audio jest obarczona " błędami odczytu" i zniekształceniami sygnału (jitter) więc chyba różnica w odczycie , ilości błędów płyty CD-ROM Audio i kopia CD-R Audio powodują rożne "brzmienie" że tak to nazwę .
Powiem szczerze że mi osobiście bardzo ciężko na sprzęcie średniej klasy Pioneer i Denon usłyszeć jakiekolwiek różnice na moich kopiach CD-R .
Jedynie w przypadku bardzo dużych błędów i fatalnych jakościowo płyt CD-R wydaje mi się że udaje mi się usłyszeć problemy typu "góra brzmi fatalnie"

Przetestowana nowa płyta wytwórni Sony Music wytłoczona w polskiej tłoczni Takt .

BenQ DW1620

Załącznik 102412

Załącznik 102413



BenQ DW1640

Załącznik 102414

Załącznik 102415



BenQ DW1650

Załącznik 102416

Załącznik 102417


Jak widać jakość tłoczenia nie powala , wiele osób dziś stara się kupować wydania japońskie podobno najlepiej wytłoczone i " brzmiące "

Wszyscy "audiofile" których spotkałem wymiękali na ślepym teście, więc wyluzuj - prawdopodobnie nie usłyszysz żadnej różnicy. Korzystam z B&O H9 które są tak półkę wyżej niż HD600+ i różnicy między CD Audio a ALAC nie ma żadnej jak dla mnie :spoko: