"Lekka" przeglądarka do starego tableta?
 

Kobiełka ma starego Galaxy Tab 10, który to szaleństwem nie jest, szczególnie jeśli chodzi o RAM. Po kilku minutach internetowania na Firefoxie, wolnego RAMu już nima. :szczerb:

Co by jej zaproponować? Najlepiej coś lekkiego, niewymagającego udostępniania wszelkich danych osobowych, lokalizacji, numeru karty kredytowej i innych osobistych tajemnic. :niepow:

No i żeby to było coś co tego RAMu tak nie żre. :nieee:

Niecierpliwie oczekuję na rozsądne propozycje. :ja_chce:

A Chrome za dużo chce wiedzieć? :>

Tak :ysz:

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...177b1e33db.jpg

Nie dość że chce wiedzieć... to brzydzi się dodatkami typu ublock i adblock :fiu:

Nie wiem czy temat jest jeszcze aktualny, ale ja na starym smartfonie (512 MB Ram) używałam Opera Mini oraz CM Browser i obie sprawowały się znośnie.

Firefox Focus lub cokolwiek innego co używa wbudowanego w Androida silnika webowego.

Tak lekka, że aż nie daje mi się zainstalować na androidzie 4.4.2.

Nie używam. Ojciec ma 6.ileśtam i jemu działa, a najnowszy to przecież 8. Także ten. :P

Stary qń a nawet nie wie, że ten płonący lis to od androida 5.0 w górę, tylko mój główny telefon dźwiga FireFoxFocus (FFF XD).

Nie używam internetu w telefonie, więc nie mam żadnej u siebie przeglądarki. Ale z tego co kojarzę, FXF wgrywałem do testów na żelka 4. Być może podnieśli apiver w nowszych wersjach.

I co ma w ogóle do tego lekkość? Wszystkie przeglądarki, które są nakładkami na wbudowany silnik są lekkie. Ciężki to jest lis zwykły, który z tego co kojarzę waży dobre 60MB, a nie 3 i śmiga jak traktor na polu.

Zgadzam się, zwykłe FF na androida, u mnie, po używaniu waży 160mb. xD