![]() |
Win32 Disk Imager - odczyt plików z obrazu IMG wraz z numerami ich sektorów
Sprawa wygląda tak:
W Raspberry Pi które robi mi za hub automatyki domowej (Homebridge) miałem kartę microSD 64 GB marki Toshiba zajętą w około 70%. Pewnego razu Raspbian po restarcie nie chciał już się uruchomić, więc zacząłem diagnozować problem. Winna okazała się karta pamięci, na której nie można było dokonać żadnej operacji zapisu, z usunięciem istniejących partycji i założeniem nowych włącznie. Żadna strata - mam kopię karty z 5. marca wykonaną programem Win32 Disk Imager (zajmuje ona 64 GB - ten program wykonuje kopię każdego sektora, również tych wolnych) a gwarancja na Toshibę jest dożywotnia, więc odesłałem do dystrybutora i wymienili kartę na nową. Przed chwilą chciałem zapisać obraz IMG z kopią systemu na nowej karcie pamięci i tuż przed rozpoczęciem zapisu Win32 Disk Imager poinformował mnie że obraz IMG jest WIĘKSZY niż pojemność karty o jakiś megabajt, a sektory na które zabraknie miejsca prawdopodobnie zawierają dane. Wybrałem zapis pomimo tego, operacja zapisu przebiegła poprawnie. Raspbian uruchamia się i wszystko działa, ale pomimo tego chciałbym dowiedzieć się co "straciłem" w tym brakującym megabajcie, stąd moje pytanie - jak podejrzeć zawartość wykonanego przez Win32 Disk Imager pliku IMG w taki sposób, by sprawdzić jakie pliki znajdowały się na jego końcu (powyżej ostatniego sektora alokowanego przez nową kartę). Z góry dzięki za odpowiedzi :spoko: |
nie pamietam czy przypadkiem ultraiso albo poweriso nie posiada takiej opcji ;)
|
Ja podejrzewam, że nie zmieściło się "nic" przy 70% zapisu, ale choroba wie jak przestrzenią gospodaruje ten system.
Kiedyś, w tym miasteczku czytałem o problemie z formatowanymi i nieformatowanymi kartami, że potrafią mieć zapisane jakieś dane, wtedy to był problem, bo duże karty miały chyba 128 MB. :D |
Edytorem heksadecymalnym podejrzeć. ;)
Skoro ten program wyciął taki numer to znaczy, że nie można mu ufać (ale kartę też trzeba sprawdzić). Posektorowo kopię zrobi cokolwiek, nawet dd, wierzę że są nawet jakieś narzędzia w Twoim jabłku (a jak nie ma to na pewno w sportowanym w machomebrew busybox). Na Windows najlepsze jakie znam to DMDE i WinImage. |
Problem rozwiązałem z drugiej strony, bo źle się do tego zabrałem. Głównym problemem nie była konieczność stawiania od nowa i skonfigurowania - tak naprawdę - pięciu programów tylko przerzucenia 30 GB danych we właściwe miejsce. Udało mi się odczytać obraz, zgrać dane ze strukturą katalogów i wrzucić je na nową instalację Raspbiana. Temat do zamknięcia :spoko:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.