Darksiders III (PC, PS4, XONE)
 

https://s15.postimg.cc/6jhyp4g3v/Dar...eleaselogo.png

Trzecia część zapoczątkowanej w 2010 roku serii Darksiders.
Tym razem wcielamy się w Fury ***8211; kobietę maga,
której zadaniem jest przywrócenie równowagi między złem a dobrem na Ziemi.
W tym celu musi pokonać Siedem Grzechów Głównych oraz ich sługusów.

Premiera przewidziana jest na 27 listopada 2018.

Zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=SttjjKgf7N8.

Krótka (11 minutowa) rozgrywka:
https://www.youtube.com/watch?v=s91PgLA9hCM.

Ogólnie gra zapowiada się ciekawię.

Jestem tylko ciekaw czy dużo osób skusi się na edycję Apokalipsy za 400 dolarów: :wow:

• kolekcjonerskie pudełko,
• amulet,
• cztery figurki: Furia (29 cm), Vulgrim, Wojna, Śmierć (każda 25 cm),
• wall scroll (drukowany na płótnie plakat) o wymiarach 77 x 100 cm,
• steelbook,
• artbook,
• ścieżka dźwiękowa,
• ekskluzywna zbroja (wpływa wyłącznie na wygląd postaci),
• gra Darksiders III.

https://www.youtube.com/watch?v=hX8rlRzMBEs.

A kto bogatemu zabroni :P

Nie wiem czemu, ale od zawsze ta seria wydawała mi się crapem ;).

Nigdy nie rozumiałem sensu wydawania worka złota na grę + śmieci. ;)

@Meanthord
Co ty gadasz? Jedynka i dwójka były świetne. Brzydkie i mocno przestarzałe technicznie, ale klimat i grywalność miały sporą. Świat zbudowany na takiej zasadzie jak Zeldy.

Mi też się podobały obydwie części.
Choć podobno 2 na początku była mocno zabugowana.

Ja w tą grę grałem długo po premierze i jakiś większych problemów nie miałem.
Aczkolwiek patcha zainstalowałem. :D

Nie wiem jak porty na PS4, ale na PS3 dwójka jest na granicy grywalności (wersja "popaczowana" z DLC). Nie mogłem wymasterować z powodu błędów krytycznych w game+. THQ było na skraju bankructwa i prawdopodobnie mocno cisnęli dewelopera na wypuszczenie wcześniej. I bardzo dobrze, że i tak się nie udało, za takie praktyki tylko szafot.

na PC wcale nie lepiej... pamiętam, jak pod koniec fabuły - zepsuł się save i nie szło przywrócić poprzedniej wersji (przez ten nieszczęsny automatyczny zapis... jedno shlotowy), przez co nie szło jej ukończyć... a zaczynać od nowa już się nie chciało... :sciana:

O to to, save potrafił się "skorumpować" ot tak. ;) Nieraz też gra się wieszała, eventy nie odpalały, a w jednym miejscu wręcz zawsze (nie pamiętam już gdzie to było ale recepta to przejście bez założonego ekwipunku i bez dźwięku :szczerb: (powodzenia na najwyższym poziomie trudności, myślałem że mnie zabiorą w kaftan tak kląłem) choć możliwe że akurat to było w jedynce). DLC Crucible przejść już nie mogłem bo na schodach zawsze zwiecha...