SCMS - Serial Copy Management System - tylko dla audio CD
 

Witam

Mam zapytanie odnośnie tego upierdliwego systemu zabezpieczeń jakim jest SCMS (Serial Copy Management System). Z tego co już się zorientowałem jest to jeden z najbardziej rozpowszechnionych zabezpieczeń plików audio przed ich powielaniem drogą cyfrową na urządzeniach stacjonarnych. Od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem magnetofonu DAT SONY DTC 60ES i dopiero po nagraniu 20 taśm zorientowałem się że niestety coś tutaj jest nie halo. Sprzęt mam podłączony światłowodami z nagrywarką PHILIPS CDR820. Ostatnio przypadkowo skusiłem się na próbę nagrania płyty CD z taśmy DAT i okazało się że nagrywarka wywala komunikat "COPY PROTECTION" i po 2-3 sekundach zatrzymuje nagrywanie ?

Podobnie sprawa się ma przy próbie przegrania każdej z nagranych taśm na inny magnetofon DAT podłączony światłowodem lub przez coaxialne. Zwracam się wobec tego do forumowiczów z zapytaniem czy to zabezpieczenie da się w jakiś sposób zdjąć ?

Czy czynność tą należy wykonać na plikach flac przy pomocy jakiegoś programu ??? Próbowałem DRM Removal który niby zdejmuje jakieś tam zabezpieczenia i niestety jest to samo ( album w formacie flac po prostu nim odkompresowałem do wav i nagrałem na płytkę CD) z tej płytki niestety da się zrobić tylko jedną kopię cyfrową.

Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi :D:D:D

Ktoś kiedyś się zajmował tym tematem ale jeśli sprawa jest tak skomplikowana jak to tutaj opisano to chyba sobie podaruję temat :(
http://mnisula.byethost32.com/scms/?i=1

tu znów ktoś opisuje modyfikacje magnetofonów DAT marki SONY pod tym kątem własnie:
http://www.oocities.org/hollywood/2274/pbscms.html

Na torze cyfrowym ciągle na dzień dzisiejszy nie ma możliwości bez dodatkowego układu typu "scms-bit-killer" wykonania kopi z materiałów z zabezpieczeniami
SCMS przy użyciu DAT i stacjonarnych nagrywarek audio

W przypadku nośników CD sytuacja jest prosta ... komputer, napęd komputowy i AnyDVD lub DVDFab Passkey .

W przypadku DAT , stacjonarnych nagrywarek zostaje tylko tor analogowy .

Witam po dłuższej przerwie i odnawiam temat gdyż po długim czasie nastąpiła radykalna zmiana i w końcu poradziłem sobie z systemem zabezpieczeń SCMS. W chwili obecnej mamy wysyp przetworników DAC z wejściem USB 2.0 a nawet wersji 3.0 które są widoczne dla Systemów Windows i Linux jak zewnętrzna karta karta muzyczna. Skorzystałem z takiego zupełnie nowego pomysłu i wszystko się udało. Przegrana za jego pomocą taśma poprzez tor cyfrowy zarówno poprzez kabel optyczny jak i Coaxial może być dalej kopiowana cyfrowo :D:D:D

Urządzenie którego użyłem to nic innego jak dostępny na allegro:
DAC CMEDIA CM6631A 192kHz/32bit USB

Myślę że ten post zainteresuje wiele osób którym ten niefortunny pomysł wytwórni muzycznych oraz i firm fonograficznych znacznie uprzykrzał życie. Napis Copy Protect lub Copy Prohibit już nigdy więcej nie będzie Wam przeszkadzał. Przetwornik DAC posiada dedykowane sterowniki pod WinXp/Win7/8 z kapitalnym panelem gdzie możemy wybrać czy sygnał na wyjściach cyfrowych ma być w rozdzielczności 16 czy 24 bity oraz mamy do wyboru mnóstwo różnych zaawansowanych ustawień.

Do admina mam jeszcze jedno zaawansowane pytanie mianowicie. Kopiowanie płyt gdzie między poszczególnymi piosenkami występują przerwy nie stanowi żadnego problemu natomiast w albumach koncertowych jest problem. Nie udało mi się jak na razie przenieść na magnetofon DAT obrazu płyty SACD w formacie FLAC 48Khz w taki sposób aby przy przegrywaniu drogą cyfrową przez kabel optyczny magnetofon zachowywał kolejne numery ID track zgodnie z oryginałem. Używam zaawansowanego odtwarzacza Foobar2000 który nagrania koncertowe potrafi odtwarzać bez żadnych przerw między poszczególnymi trackami jednak magnetofony (posiadam 3 różnych Sony DTC60Es, Aiwa, technisc SV-DA10) wszystkie reagują tak samo i traktują obraz płyty jak jeden niepodzielony track. Skutkuje to tym że po nagraniu taśmy trzeba ją całą ręcznie dzielić na tracki co jest dość czasochłonne. Czy ktoś wie jaka funkcja lub opcja w playerach komputerowych odtwarzających popularne formaty muzyczne odpowiada za tą funkcję ? Co zrobić żeby magnetofon DAT samodzielnie dzielił tracki w albumach koncertowych przy kopiowaniu za pomocą takiego urządzenia DAC jak widać na zdjęciu ? Zaznaczam tutaj iż wcześniej podczas kopiowania płyt CD po torze optycznym ze źródła nagrywarki stacnonarnej Philips CDR820 magnetofon samodzielnie dzielił tracki. Czyli zachowywał wierną idealną kopię płyty CD. Tyle że przegrana w taki sposób taśma DAT posiada rzecz jasna infromację SMCS i nie nadawała się już do kolejnego przegrywania po torze cyfrowym.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za jakieś informacje. Przy okazji Nowego Roku Składam Wszystkim Użytkownikom Życzenia Wszystkiego Najlepszego i oby nowy 2019 rok był lepszy od poprzedniego.

No tak tylko zauwaz ze to jest metoda o ktorej ci powiedziano cyfrowy na analog , cyfrowe obejscie by bylo gdyby toslink na toslink szedl ;) wiec w zasadzie nic nowego nie wynalazles ;)

Coś chyba nie zrozumieliśmy się dobrze. Ten DAC pracuje jak zewnętrzna karta dźwiękowa i magnetofon DAT miałem do tej karty podpięty bezpośrednio przez toslink a nie przez analogowe rca. Zatem nie mamy tu do czynienia z torem cyfra do analogu tylko cyfra na cyfrę. Sygnał wysyłany jest do karty przez port USB to raczej nie jest analogowa droga. Ten DAC ma owszem wyjścia zwykłe słuchawkowe oraz analogowe RCA lecz ja z nich nie korzystam wcale. Dla mnie różnica przy zgrywaniu za pomocą tej karty jest widoczna, kasetę DAT można dalej kopiować po torze cyfrowym na kolejny magnetofon DAT czy nagrywarkę stacjonarną audio CD oczywiście przez coaxial lub toslink. Niestety zbyt późno się tym tematem zainteresowałem i 3/4 kaset które posiadam nie dają się dalej w taki sposób przegrywać.

Ponawiam jeszcze pytanie odnośnie przegrywania płyt koncertowych w których to tracki są połączone. Jak zrobić czy przy pomocy jakiej funkcji w foobarze żeby magnetofon DAT używając funkcji AUTO ID zachowywał pełną zgodność podziału tracków na taśmie ?