Dwa piękne klasyki
Cena, to czteropak, pół kilo kiełbasy i wtorek węgla drzewnego. Plandeka, opony i deski gratis.
|
|
Łza się w oku kręci :buu:
|
Łał, jeden z nich to wersja ascona, i to z tymi paskami co dają 25 koni więcej! :wow:
|
Drugi też unikat tylnonapędowy :D Takich dziś ze świeczką szukać :taktak:
|
Model Borewicz!
|
Borewicz jeździł wersją modelową "zielony"...
|
|
On był na piórach jeszcze czy już współcześnie?
|
Macie rację. Izwienitie za oszybku!
|
Cytat:
Wszystkie mialy piora ;) |
Najlepsze jest to, że one są zarejestrowane, ktoś powinien płacić OC. :szczerb:
|
Mogły zostać kupione na jakiegoś lokalnego pijaczka, który jest (na papierze) dumnym właścicielem 50 samochodów, w rzeczywistości był w ciągu ostatnich kilku lat dumnym właścicielem 50 flaszek, a obecnie ma niezapłacone OC i sprawy na kwotę 100 k zł.
Niedawno kumpel kupił auto od miłej, sympatycznej młodej dziewuchy, która "sprzedaje bo wyjeżdża do Anglii", dziewczyna wyjęła umowę z danymi "brata" ("to jej, ale oficjalnie brata, bo miał zniżki" itd.). Kumpel zajeżdża swoim nowym pięknym rumakiem do wydziału komunikacji przerejestrować, a tam kobita rzuciła okiem i powiedziała, żeby lepiej szybko coś robił z tą umową, bo koleś co to mu to auto przed tygodniem sprzedał zapił się pół roku temu :P |
szkoda takich klasykow
ktos sobie teraz moze w twarz pluje - kiedys warte pol flaszki i to po zatankowaniu dzis by osiagnely niebotyczne ceny... gdyby... |
Cytat:
NIEOPŁACALNE |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, vBulletin Solutions Inc.