10 najlepszych filmów które widzieliście
 

Zakładam nowy temat, jak już taki był to sorry.
Jakie macie 10 filmów które zrobiły na Was największe wrażenie czy skłoniły do przemyśleń?
Podzielę się moją na początek. Kolejność bez znaczenia, bo jakbym miał to układać w topkę to straciłbym pół dnia.

1.8 Mile/8 Mila (2002)
2.V for Vendetta/V jak Vendetta (2005)
3.Matrix (1999)
4.Fight Club/Podziemny krąg (1999)
5.American Beauty (1999)
6.Butterfly Effect/Efekt Motyla (2004)
7.Into The Wild/Wszystko za życie (2007)
8.Truman Show (1998)
9.Edward Scissorhands/Edward Nożycoręki (1990)
10.Cidade de Deus/Miasto Boga (2002)

Czekam na innych :spoko:

A może być też tak?
1. Miś
2,3,4,5,6,7,8,9,10. Miś
:)

Nie jestem w stanie wymienić pierwszej dziesiątki, mogę wymienić ze trzydzieści filmów, które dla mnie są w pierwszej dziesiątce - bez przypisywania kolejnych miejsc, zresztą bez korzystania ze statusu ex aequo trudno byłoby tego matematycznie dokonać :P Mógłbym co najwyżej ostrożnie obsadzić pierwszą trójkę.

Do trzydziestu pozycji z mojej pierwszej dziesiątki spokojnie trafia połowa filmów z Twojej listy. Natomiast jest też wiele innych tytułów z rodzaju "must have". Na przykład Dwunastu gniewnych ludzi, który uważam za obiektywnie godny pierwszej dziesiątki, czy Prosta historia, który już na takie miejsce obiektywnie nie zapracowuje, ale po prostu bardzo go lubię ;)

To napisz 30, zresztą chyba zmienię nazwę tematu, bo czemu ograniczać się do 10.
EDIT Niestety nie mogę zmienic nazwy tematu :(

A na jaki zmienić? Może jakoś ogólnie, bo niby czemu 30 a nie ileś więcej/mniej? Za chwilę ktoś zapyta czemu nie 50 :D

Skoro nie chcesz się ograniczać do 10, to znaczyłoby, że zrobi się z tego dubel przyklejonego. Zresztą i tak się zrobi. :P

Kontynuując swą wrodzoną upierdliwość dodam tylko że (nawet całkiem subiektywnie) "najlepszy" wcale niekoniecznie musi być tym robiącym "największe wrażenie" lub owe przemyślenia. :mruga: