Odzyskiwanie danych z dysku HDD
 

Witam,
Zakupiłem nowy prześny dysk Toshiba MQ01ABD100, S/N 88GDT13LT, 1TB, USB, po roku padł. Miałem tam mnóstwo zdjęć, które koniecznie chciałem odzyskać. Wysłałem więc dysk do profesjonalnej firmy i oto co mi napisali w skrócie:
1) Pierwszy mail:
Weryfikacja uszkodzenia dysku wykazała błędy odczytu głowicy H1 oraz liczne uszkodzenia powierzchni magnetycznej nosnika danych. Dysk był kiedyś zainstalowany w laptopie DELL lub był zainstalowany zewnętrznie w laptopie DELL. Skutkiem tego są liczne uszkodzenia obszaru G-sensor odpowiadający za przeciążenia, wstrząsy lub upadek dysku. Musimy ten dysk otworzyć w komorze laminarnej w celu dokładniejszej diagnozy nosnika. Koszt takiej diagnozy 123 zł brutto


ZAPŁACIŁEM, następnie:


2 Drugi mail:
Wykonaliśmy weryfikację uszkodzenia dysku z oszacowaniem możliwości odzyskania danych.
Typ uszkodzenia: Uszkodzenie mechaniczne nośnika
- uszkodzenie głowicy H2 dysku
- uszkodzenie powierzchni magnetycznej talerzy dysku – drobne rysy
- w związku z powyższymi uszkodzenie logicznej struktury danych
Opis:
Uważamy że jest możliwość odzyskania danych z tego dysku.
W celu odzyskania danych konieczna jest wymiana głowic .
Koszt wykonania zlecenia to 1400 złotych netto + 23% VAT w tym koszt dysku dawcy głowic
Czas wykonania procedury odzyskania danych wyniesie orientacyjnie około 2-4 dni od akceptacji zlecenia.
Odzyskane dane musimy zgrać na inny sprawny dysk który dostarcza klient.
Dysk z którego będziemy odzyskiwać dane zostanie odesłany.


Proszę o poradę, czy dla specjalisty wygląda to normalnie?
Ja mam pewne wątpliwości. Po pierwszy dysk nigdy mi nie spadł; gdy dysk przestał działać leżał sobie spokojnie podłączony do laptopa od kilku miesięcy i działał poprawnie.
A nagle się dowiaduje, że uległ uszkodzeniom mechanicznych… Najpierw napisali w darmowej analizie, że dysk ma błędy odczytu głowicy H1 i liczne uszkodzenia powierzchni magnetycznej.. Potem po zapłacie 123 Zł dowiedziałem się że uszkodzeniu uległa głowica H2 i powtórzenie o uszkodzeniu powierzchni magnetycznej. Czyli za 123 zł dowiedziałem się to co już mi napisali w pierwszej darmowej analizie.
TERAZ PYTANIE: Czy 1700 zł brutto to adekwatna kwota za wymianę głowic w dysku za 200 zł i skopiowanie danych ?
Z góry dziękuje za pomocne odpowiedzi ***55357;***56842;
Pozdrawiam
Marek
Ps. Firma nazywa

cena jest adekwatna do opisanej sytuacji, zakladajac, ze opisano stan faktyczny
odzysk logiczny bylby znacznie tanszy i przede wszystkim mozliwy do przerpwaodzenia samemu
nie napisales jakie byly objawy ze "dysk padl"
dysk 2,5-cala maja g-sensory odpowiedzialne za natychmaistowe parkowenie glowic
z opisu firmy wynika, ze sensor nie zdazyl zaparkowac glowicy
wstrzas nie musi byc duzy, wystarczy odpowiednio gwaltowny

sam musisz ocenic wartosc danych

Ok, dziękuje za profesjonalną odpowiedź.

Na to pytane czy kwota adekwatna to musisz sobie odpowiedziec sam ze wzgledu na wartosc danych, nie za wiele piszesz czy dysk by faktycznie uszkodzony mechanicznie i ile te dane sa warte dla ciebie .

Zawsze dysk mozna wyslac do innej/innych firm i zobaczyc co i jak wyjdzie z darmowej ekspertyzy.

otwarty dysk = cena +100%
firmy sie wzajemnie szanuja :)
majato nawet w cennikach :haha: