Telefon z gniazdem antenowym na Androidzie
 

Cześć.
Potrzebuję w jakiś w miarę ekonomiczny i średnio budżetowy sposób rozwiązać pewien problem z dostępem do Internetu.
W moim rodzinnym domu pozostali rodzice, którym pozostawiłem Internet ze względu na to że tam słabo z zasięgiem i alternatywna forma komunikacji zwiększała szanse na skontaktowanie się tak czy siak. Stara umowa trochę po znajomości mi ewoluowała, bo ze względu na samo utrzymanie łącza płaciłem miesięcznie tylko 20zł sic ale i też nikt nie siedział na łączu.

Niestety zmienił się dostawca, który po przejęciu sieci przez rok utrzymał poprzednie warunki, ale z racji modernizacji i tego że woli iść w kierunku światłowodów, zaorał takie umowy jak moja i cena za miesiąc aktualnie to jakieś 45zł (przy niskiej przepustowości). Gdybym mieszkał i korzystał non stop, to nawet i więcej można by zapłacić za dobre łącze, ale roczny koszt (było 240zł) 540zł to już jednak przesada za samo WhatsAppowanie.


(Możecie sobie wyobrazić parę ludzi w wieku +/- 70 czasami sprawdzający WhatsApp czy ktoś coś wysłał i odsyłający nagranie, co już jest sukcesem że przynajmniej jedno z nich to trochę potrafi i to w częstotliwości raz, może dwa na tydzień!).

Gdyby w domy był zasięg pozwalający na korzystanie z Internetu mobilnego, tego tematu by nie było. Zasięg jest słaby a nawet przy dachu tego LTE raczej nie złapie, choć do przesyłania nagrań, zdjęć by wystarczyło zapewne, a i możliwa jest strata na długim kablu antenowym (to muszę przy najbliższej okazji sprawdzić).


Do dzwonienia i ogólnie komunikacji zastosowane miałem tutaj innowacyjne (:haha:) rozwiązanie z dwoma telefonami. (Rodzice najczęściej przesiadują na parterze gdzie Nokia jest wpięta.
Telefon 1: NOKIA 6310 ze złączem pozwalającym na podpięcie anteny zewnętrznej;
Telefon 2: Samsung z Androidem i działanie po WiFi (Aplikacja WhatsApp aktywowana na numer z karty włożonej do Nokii)

Załącznik 195543

Na umowie z Plusa jest jakieś 30GB danych miesięcznie, czego rodzice nigdy nie wykorzystują, to oczywiście nie przechodzi z miesiąca na miesiąc więc się to marnuje. A zakładanie kolejnej sieci, gdzie już rodzice płacą za Internet (choćby w Plusie z numerem) to dodatkowy koszt nad wyraz którego wolał bym Im nie generować bo czasy są jakie są.

Szukam zatem optymalnego rozwiązania jak ten problem rozwiązać. To co najbardziej sensownego przychodzi mi do głowy (to prócz nowej umowy na SIM, który był by w jakimś routerze LTE, Plus kolejne urządzenie AP... no sam nie wiem, nie przekonuje mnie to...) to była by wymiana telefonu na jakiś z androidem na pokładzie by dało się zainstalować WhatsApp i przede wszystkim wejście na podłączenie anteny zewnętrznej. W tym rozwiązaniu, mogą gdzieś jechać i zabrać ze sobą też telefon (no też przydatne).
Niestety nic spełniającego takie wymagania nie znalazłem a jedyne (przybliżone) choć nie wiem czy ma wejście na antenę to coś takiego

https://www.youtube.com/watch?v=cOMkcrLuL6s

Internet zawsze ileś kosztuje, ty miałeś nienaturalnie tanio do tej pory.
W pleju np. był, pewnie dalej jest (może u innych też), internet bezprzewodowy tzn dostajesz antenę zewnętrzną (montujesz gdzieś na dachu) do tego modem lub router. Tam kiedyś był limit 200GB i nie było to drogie. Mogłeś wziąć na miesiąc testów i zrezygnować, ale zapewniali że to działa gdy telefony wymiękały. Przyjeżdżali i sami montowali gratis. Ceny nie pamiętam, ale nie było dużo, musiałbyś dopytać.

A czasem wystarczy zmienić telefon na inny (lepszy) i też wystarczy. No też jakieś koszty... ale bez tego trudno będzie. Porównaj różne choćby po znajomych i zobacz.

Wzmacniacz sieci lte/4g/3g/gsm do dostania na alichinczyku

Ale to jest nielegalne.

nielegalne, ścigane i karane. Mandaty się już sypały w okolicy jakiś czas temu. Gdyby to było od tak dozwolone, to raczej skargi na zasięg były by sporadyczne i każdy to by polecał.
Nie wiem kto z tego zrezygnował, ale szkoda że już nie robią telefonów z wyjściem na zewnętrzną antenę. To by mi już wystarczyło.

Tak. Jak generalnie ludzie narzekają na zasięg, to zaczynają od szukania wzmacniaczy. To się bardziej im opłaca niż postawienie masztu.

U mnie też jest bardzo kiepski zasięg i uwierz, że od jakości telefonu dużo zależy. Jeden działa bez zarzutu, drugi słabo albo wcale.

PS Kiedyś były telefony z wyciąganą antenką (tak z ponad 20 lat temu), miałem taki Alcatela. Ten wszędzie działał :D

//mod: Przeprowadzka do właściwego działu.

Ale ze jak ?


Mandaty za co ze masz wzmacniacz sygnalu ? :wow: to co wzmacniacze antenowe sa juz nielegalne w pl ?

Wzmacniacze sygnału gsm są nielegalne w PL. I faktycznie ścigane.
A wzmacniacz antenowy do rtv możesz se mieć.

Ogólnie chodzi o to, że wszystkie pasma telefonii komórkowej są licencjonowane. W związku z tym wszystkie nadajniki musza mieć koncesję. Mądrzejszy ode mnie musiałby powiedzieć, czy telefon komórkowy nie potrzebuje koncesji na nadawanie w tych pasmach ze względu na niewielką moc wbudowanego nadajnika, czy też "mikrokoncesją" jest umowa z operatorem, od którego mamy kartę SIM, którą z kolei możemy używać w licencjonowanych (dopuszczonych do stosowania na terenie UE) urządzeniach (smartfonach, domowych routerach LTE, wszelkich urządzeniach rynku automotive itp.)

Tak czy owak wszelkie wzmacniacze GSM są niedozwolone, ponieważ przekraczają (często o rzędy wielkości) dopuszczalną moc i potrafią skutecznie zakłócać ruch sieciowy na zaskakująco dużym obszarze.

Ale my sie nie rozumiemy, ja nie mowie o wzmacniaczu ktory generycznie wzmacnia i rozsiewa tylko o dedykowanym wzmacniaczu do modemu typu antena>kabel>wzmacniacz ~3dBi>kabel>modem

Podaj link do tego co masz na myśli, i skąd Ty tutaj o modemie? Ja nie potrzebuję wzmacniać WiFi, a bardziej potrzebuję dostarczyć lepszy zasięg mobilny do telefonu. Co do jednej powyższej wypowiedzi o zmianie telefonu... przeczytajcie jeszcze raz jaki telefon aktualnie pracuje i zastanówcie się co to za model ( i co za nowy telefon może z tym konkurować pod wieloma względami)
Oczywiście, gdybym znalazł jakiś współczesny smartfon z wyjściem na dodatkową antenę (która była by ponad dachem) to wszystkie problemy miał bym z głowy.

• Żadnej nowej umowy (Internet w posiadanym pakiecie)
• Aplikacje i aktualne komunikatory instalowane na Androidzie,
• Ekran dotykowy (okazał się do pisania prostszy dla rodziców niż stara klawiatura z T9)

i przede wszystkim, jadą na zakupy czy do lekarza i stacjonarny telefon (wypięty z anteny) jest w pełni mobilny zachowując wszystkie swoje pierwotne parametry funkcjonalności.

A testował ktoś te wzmacniacze przyklejane na obudowie i czy można do tego jakoś podłączyć antenę zewnętrzną?

To Ty potrzebujesz router ze slotem na SIMa i gniazdem antenowym. :taktak:

Lepiej spytaj na bez-kabli.pl :idea:

A do telefonu jakiś tani sim pre-paid czy cuś. :]

Tak widziałem, Nokia 6310. Mam takowego, używałem ~15-20 lat temu, z zasięgiem dupy nie urywał. Od tamtej pory zasięg u mnie się nie poprawił, nic nie robią, zmieniłem telefony (samoistnie, nie z tego powodu) i mam dużo lepiej. Na min zasięgu - przeważnie jedna kreska, czasem dwie - nie mam problemu z połączeniami, internet różnie... ale tu znowu poprzedni telefon potrafił łapać LTE i pobijał moją kablówkę :O
U mnie obcy ludzie wychodzą na zewnątrz, żeby zadzwonić, a ja bezproblemowo. Operatorzy różni, tacy jak mój również. I co powiesz?

Posluchaj wejdz na alichinczyka i poszukaj, sa anteny kierunkowe plus wzmacniacze i potem wchodzi to w router kablem anenowym koszt usredniajac ~100e



Dokladnie to, a jako ze ma slaby zasieg potrzebuje jeszcze wzmacniacz na kablu pomiedzy routerem a antena ;)