Pręt potrzebny!
 

Siema ludziska. :)

Taki projekt mały mi się urodził, ale brakuje mi jednego elementu, mianowicie małego kawałka pręta.

Zwykły, stalowy, ale sześciokątny, rozmiaru 17mm (oczywiście liczony od ścianki do ścianki, nie od rogu do rogu).

W zupełności wystarczy mi 100mm, może być zardzewiały, oczyszczę sobie.

Na alledrogo niby mają, ale minimum pół metra, wysłanie tego do mnie kosztowałoby tyle, że mógłbym za to polecieć do PL, wziąć go i wrócić.

Popatrzcie po gratach swoich, może ktoś coś? :idea:

Dziękuję. :uklon:

Idź do sklepu i kup se klucz imbusowy 17. :idea:
Przytniesz wg potrzeby. W gratisie jest z lepszego materiału :taktak:
Dla przykładu: https://allegro.pl/oferta/klucz-imbu...iha-7004808902
Są dłuższe, krótsze, droższe i tańsze. Do wyboru, do koloru

Dzięki, ale: po pierwsze - też drogo (sprawdzałem już wcześniej). Po drugie - stal z której wykonuje się klucze średnio nadaje się do spawania, czyli odpada. :P

No jak ci chinol za dychę za drogi, to ja już nie wiem... przyjedź do mnie to ci sprezentuję :D
a chinol pewnie jest ze zwykłej stali, bo nic konkretnego tym nie odkręcisz.
Nie wiem co tam kombinujesz, ale na wariata możesz wziąć śrubę M10 i ponakręcać nakrętek 17, i też będzie.

Przerabiam podnośnik do kosiarki-traktorka, żeby korbą nie kręcić, tylko kluczem udarowym, dlatego mocne musi być. :P

Dowiedziałem się że kumpel do PL leci w przyszłym tygodniu, to może coś się tędy wykombinuje. :idea:

Na razie pozostajemy w kontakcie. :telefon:

Jaki masz budzet na to ? obok mnie jest sklad metalu itd.

Już nieważne, kumpel z PL przywiezie. Pół metra pręta z alledrogo 30 kilka PLN z dostawą do niego. :spoko:

Spoko :spoko:

Tak swoją drogą, taki tytuł dla tematu to najszybciej by napisała jakaś samotna kobitka.
no klikbajt no... :hahaha:

No wiesz... jou chce się lewarować na traktorku kluczem udarowym. Sprzęt ma być mocny, więc będzie ostro. Tego by kobitka nie wymyśliła lol2

Ja widzialem inzynierie kobiet, tasmy klejace i super glut lol2

Od czasu 50 twarzy Greya to się rzeczywiście porobiło :hmm: To był taki, jak o się mawia u Jujka, "trigger" ;) Ale lewarowanie się na traktorku kluczem udarowym - też nieźle :O

Z wiekiem wyobrażenia o potrzebach rosną. :szczerb:

Zdecydowanie :P Ale też szuka się nie tam, gdzie trzeba. Akcesoria, gadżety, pierdoły tam, gdzie nie ma elementarnej wiedzy, co drugie lubi, a czego nie. Jak się trafi np. kobieta, która akurat nienawidzi klapsów w pośladki, to kupienie pejcza raczej też nie pomoże, chociaż kto inny nie posiadałby się z radości.

Mieszkaliśmy kiedyś piętro pod parą, która miała trzeszczące łóżko i to było lekko słychać. Niemal dzień w dzień, około 21, słychać tam było takie dwie minuty regularnego skrzypienia - i koniec. Oto alegoria fantastycznego, ekscytującego życia seksualnego wielu Polaków. A potem się dziwić, że takie osoby szukają miodu poza takim fantastycznym związkiem, kiedy to jest tylko jedna strona, a to samo dzieje się na wszystkich pozostałych płaszczyznach :sciana:

Kurrde, ale ze mnie Lew-Starowicz wyłazi... to ja lepiej już pójdę do kuchni, :kawa: zaparzę :D

Gdybyś jeszcze wierszem z rymami żeńskimi pisał, to by wyszła Michalina Szymborska. :szczerb: