w sumie nieważne. zarówno TPSA jak i ISDN to przeżytek i nie ma co się nad nimi rozwodzić
Żeby mieć internet trzeba mieć telefon za min. 50zł miesięcznie.

Netia wcale nie jest lepsza (49zł?). Jak masz telefon za 50zł i z niego nie dzwonisz - to mogą utrzymać łącze. Jak masz internet nawet za 200zł to nie - opłata za utrzymanie linii musi być

.
Oni chyba w kalendarz powinni spojrzeć. 50zł abonament do kablowego telefonu? To chyba jakiś biznes class 10000 minut za darmo

. Impuls co 3 minuty... słów brak. Nawet z mojego low-endowego taktaka moge za to gadać prawie 3 godziny bez abonamentu z naliczaniem sekundowym.
Oczywiście technicznie nie ma problemu nawet dla tepsy aby neostrada była bez telefonu i nieraz dostali za to karę. Mój ADSL (netia) zgasł 3 dni po wyłączeniu linii telefonicznej przez tepse.
Teraz mam internet radiowy (moze nic wielkiego, ale na moim zadupiu jest i bez umowy na trzy lata!) , a telefony VoIP. Za 50zł moge sie nagadać ile chce (5gr/minuta z sekundowym naliczeniem czyli prawie 1000 minut za 50zł...). Tepsa swoją ofertę może sobie... wsadzić

IMO tepsa żeruje na ludziach, którzy sie po prostu nie znają w tych sprawach.
edit:
dokształciłem się z nowości tepsy. Za 50zł mamy 60 minut rozmów i naliczanie sekundowe. To już tylko 5 lat za murzynami

Niech żyje francja
edit2: korzystam z tych operatorów VoIP:
IPCall <--ten tańszy
Freeconet <--a ten bardziej bajerancki i niezawodny