Podgląd pojedynczego posta
Stary 23.02.2009, 13:34   #15
czary2mary
Zamaskowany
 
Avatar użytkownika czary2mary
 
Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,529
czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez Wawelski Podgląd Wiadomości
Rząd sprzedał w czwrtek transze Euro. I to ma być koszt? Przecież na tym zarobił. Gdyby sprzedał wcześniej - sprzedałby dużo taniej. Na tej spekulacji, jak na razie najlepiej wyszło państwo Polskie.

W Unii Europejskiej jest ok. 170mln Euro rezerw - z tego ponad 40 w Polsce. Świetny moment do sprzedawania mamy.
- Masa kapitału wypłynęła z Polskiej giełdy i wytransferowane przez firmy. Oznacza to, że w rękach zagranicznych jest mało złotówek. Czyli jak rząd zechce sprzedawać dalej euro, to nie bardzo spekulanci mają złotówki, żeby je kupić.
- Kurs wywindowany - więc więcej złotówek ściągnął z rynku, niż kilka tygodni czy miesięcy wcześniej. A mają problemy z pozyskaniem kapitału, więc jak znalazł.
- Nie bardzo spekulanci mają skąd wziąć złotówki. Nie wiem, jakim sprytnym sposobem udało im się tak wywindować kurs. Dlatego, że wysoki kurs oznacza dobre sprzedawanie się polskich towarów za granicą (po przeliczeniu na obcą walutę), z UE więcej dostajemy, niż wpłacamy. IMO rząd świetnie chce wykorzystać moment. Bo o Euro pytanie jest nie czy, a kiedy. I do maja nie ma sił na rynku, które mogłyby osłabić złotówkę - za to rząd ma sporo kasy, żeby kurs utrzymywać na wybranym poziomie.
Sprzedał środki otrzymane z Unii jak spekulujące banki zakończyły zabawę-zarobił 10mln a dług państwa wzrósł o ok.100mld to rzeczywiście interes.rezerwy które podajesz to mld -nie miliony tylko że 170mld UE nie zostaną uruchomione do obrony złotówki ,a 40mld naszych jest ulokowanych w Szwajcarii i jest zastawem na różne nasze pożyczki i nie są tak naprawdę do ruszenia przez gdzieś 10lat.Do realnej obrony euro jest tak naprawdę 3mld Euro,a Polski nie stać na pożyczenie kasy na obronę złotówki bo tylko w tym roku muszą zrolować około 150mld obligacji i bonów skarbowych to znaczy spłacić stare -nowymi obligacjami.Zauważ że banki od przynajmniej roku przygotowywały się NIELEGALNIE transferując złotówkę za granicę-gdyby działał jak trzeba nadzór bankowy nigdy spekulacja w takim rozmiarze nie byłaby możliwa,sam możesz sobie odpowiedzieć czy siedzą tam idioci czy złodzieje?Oczywiście że do maja kurs będzie w miarę stabilny i nie dlatego że rząd go obroni-spekulujące banki zarabiają na różnicach kursowych i teraz będą pompować złotówkę żeby znowu zarobić-przecież nikt im tu nie przeszkadza, a wręcz pomagierów full.
czary2mary jest offline   Odpowiedz cytując ten post