Opona na zastępczym "samochodzie" miała bąbla, już się na tym spokojnie jeździć nie dawało, podjechałem do blacharza, z nim do zakładu wulkanizacyjnego, zarządził i mam 2 nowe Fuldy na przednich kołach - teraz to tym szrotem można jeździć
Z tyłu nie za bardzo przechodzone Dębice.