Mały OT, ale trafiłem na blog, który może być kopalnią wiedzy na temat jedzenia z tanich sklepów
http://fastfoodeaters.blogspot.com/
Od siebie dodam, że w Lidlu są wyroby firmy PIKOK, które zdecydowanie odbiegają jakością na plus, i to nie tylko od żarcia, które znamy z dużych lub tanich sklepów. Kabanosy są zrobione z mięsa, przypraw i saletry, żadnej soi, pszenicy, innych wypełniaczy, nic.

I to naprawdę czuć w smaku... Za chwilę pojadę do Lidla na zakupy, to przywiozę i dam fotkę etykiety, wiem, można w to nie wierzyć, ale co nam pozostaje?