Cytat:
Napisany przez ed hunter
Taryfiarze w Warszawie dzielą się na starych wygów (złotówy) resztę barachła, i syf w postaci byłych wyroków i "przewóz osób". Złotówa będzie się wciskał na siłę, ale jest przewidywalny, jak mu pozwolisz, to się wciśnie, ja im pozwalam , jak mnie to nie zwalnia. Przewóz osób może cię skasować na prostej drodze, gdy będziesz jechał prawym pasem, a on lewym (na 3 pasmówce). Tam siedzi bezmyślny drech, co umie kurva tylko powiedzieć.
|
No, to tak jak w Poznaniu

Rychu się dziwił, że go wyprowadziłem na Ławicę, ale ja dbałem o jego zdrowie i reputację.