Wersja A:
-nie masz plyty recover, ani nie nagrales plyty ratunkowej (proponowane po pierwszym uruchomieniu kompa) = d.u.p.a!
Wersja B;
-masz plyte recovery, albo nagrany backup partycji technicznej = przywracasz dysk do "stanu fabrycznego".
Wersja C:
-nie masz ani nie ma mozliwosci odzysku = w pozycji proszalnej, na kolanach udajesz sie do serwisu HP w Warszawie na ul Jagiellonskiej i nie dajesz sie splawi, roniac lzy i obiecujac poprawe, wgrywaja ci partycje techniczna, lub jezeli jestes wiarygodnie zalamany, i wygladasz jak strzep czlowieka, daja ci za ekwiwalent pieniezny plyte recovery.
Moim zdaiem powinienes miec plyte recover.
__________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
******************************************
Monarchista, podstępnie knujący przeciwko Republice i demokracji!
|