[-Sid-The-Rat=>]

Ormianin napisa***322;(a)
Nie jest tak zle, pod warunkiem ze ma sie porzadna obudowe... poza tym to jest sprzet na ktorym pracuje, w domu stoi sobie slabsza maszyna oparta na duronie 1300 MHz i wcale nie zamierzam w nia inwestowac, bo po co?
Do netu mi starczy, do napisania w wordzie pisemka tez, do skanowania zdjecia tez, do ogladniecia filmiku rowniez, do zabawy czasem w jakas gierke tym bardziej... po co wydawac wieksze pieniadze?
Maniakiem gier nie jestem, a te co lubie to w zupelnosci mi starcza na tym co mam... ludzie co nie ktorzy to maja po prostu *******ca, dyski zmieniaja na jakies drogie egzemplarze, procesory, pamieci na DDRy jakies wypasione, po co? skoro nadal robia to samo, co zwykle.. a dla gier? jesli dla tego czegos to szkoda gadac... w kraju recesja a tutaj polowa chwali sie ze sprzet wymienia sie na cholera wie jaki... zapewniam was, ze znam tysiace co by chcieli te wasze w szafie komputery 486 nawet miec, bo nie stac ich na cokolwiek...

Wiec albo jest to topic snobow, albo zabawa dla bogatszych...
Bacmy troche skromniejsi... sa tacy co zagladna tutaj i zrobi im sie dziwnie przykro... lub zwieja z forum, uznajac go za snobistyczny wyscig szczurow.
pozdrawiam

zarabialem na swoj sprzet min noszac worki na poczcie, pracujac na budowie, rozdajac ulotki, robiac www i na koniec halturzac w banku - uwazam ze za 10 miesiecy ciekiej pracy nalezal mi sie taki sprzet - gdybym jeszcze na nim tylko gral to rzeczywiscie mozna sie przyczepic do nierownosci spolecznej - ale na nim sie pracuje - i te 1.5 gb ramu ktory tam siedzi jest mi momentami NIEZBEDNE! bo inaczej moge juz lub ojciec (jeden powazny komp na dwie potrzebujace go osoby) tydzien czekac na wyniki - jest to moj pierwszy sprzet od 2 lat - i zadko w nim cos wymieniam