Podgląd pojedynczego posta
Stary 01.02.2003, 19:40   #34
Sebastian997
Forumator
 
Avatar użytkownika Sebastian997
 
Data rejestracji: 12.07.2002
Lokalizacja: Katowice
Posty: 724
Sebastian997 zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
rybas napisa***322;(a)
... z drugiej strony, po dłuższym przemyśleniu moge zgodzić się z przedmówcami podsumowując: LiteOn jest dobry bo tani i tani bo dobry...

...podobnie jak Byk, czy Ameryka - takie jabole ze sklepu 24h po 3 zł, których używanie na dłuższą metę może skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu
Szanowny kolega pozwoli na krotka polemike. W moich dotychczasowych zmaganiach z nagrywarkami mialem juz kilkanascie a moze wiecej modeli roznych firm. Pamietam dokladnie mojego Plextora. Przyznac musze ze jakosc nagrywanych plyt byla wysmienita. Plyty audio czytaly sie na kazdym sprzecie, niezaleznie od tego czy wypalone byly na markowym nosniku czy tez na plycie "no name". Szkoda tylko ze po krotkim czasie padla silnik krokowy...Panowie z serwisu jednak dzielnie sobie z tym poradzili i znow moglem palic...do momentu kiedy posluszenstwa odmowila optyka... To tyle w kwesti Plextora. Bron Boze nie krytykuje marki bo nagrywala naprawde doskonale, a moj przypadek(ki) mogl byc tylko marginalny. Kto wie moze mialem pecha ?.. Jednak dla mnie przygoda z tym nagrywarkami jak na razie jest zakonczona. Potem bylo kilka roznych marek od Yamahy (milo wspominam), poprzez Hewlett Packard az do Teac'a. Jednak od momentu kiedy kupilem swojego pierwszego LiteOna, modele tej marki towarzysza mi w duecie z kolejnymi modelami Teac'a. To wysmienity duet. Miale juz 6 LiteOn'ow i tylez samo Teac'ow. Z tych dwunastu napedow zaden (ani Teac ani LiteOn) nie zawiodly ani razu, zadnych awarii. A co do trwalosci - na LiteOn'ie wypalam tygodniowo od kilkudziesieciu do nawet KILKUSET plyt, glownie z prezentacjami. Sporadycznie zdarzaja sie nawet dni kiedy trzeba nagrac 150 CD. Nigdy nie liczylem dokladnie ile dany naped mial ich na swoim koncie, ale niewiele sie pomyle jesli powiem ze niektore egzemplarze wypalily okolo 2000 szt. Wiekszosc z tych nagrywarek sprzedalem potem znajomym i jakos na razie nikt nie przyszedl do mnie z pretensjami ze ktoras nagrywarka nie chodzi. Czyzby same nagrywarki uwierzyly w ta promocje i dzialnia marketingowo-reklamowe i postanowily sie nie psuc wbrew swoim wada konstrukcyjnym i slabej jakosci wykonania ? Autosugestia ? Mow co chcesz, nastepnymi nagrywarkami jakie kupie beda Teac i LiteOn 8)

Ostatnio zmieniany przez Sebastian997 : 01.02.2003 o godz. 19:47
Sebastian997 jest offline